Reklama:

Całkowite wyleczenie epilepsji...? (273)

Forum: Padaczka

gość
25-01-2018, 17:28:09

Ok tak zrobię A co do ataków to ustapily jak zwiekszono dawki leków
gość
25-01-2018, 17:31:41

A teraz wyglądają tak że tułów wygina mi do tyłu i mam same drgawki
gość
25-01-2018, 20:21:09

W jakim wieku ustąpiły? Ilono wierzę, że będzie wszystko dobrze. Zrób te badania, trzymaj się. Koniecznie eeg i rezonans. Napisz jak po wizycie u ginekologa i neurologa. Pozdrawiam
gość
26-01-2018, 05:14:07

W wieku 18 lat .wizyta u ginekologa wszystko ok .zgosilam swoje uwagi .Ale według Pani ginekolog trzeba poprosić lekarza rodzinego o skierowania na badania bo według niej to tezyczka A jej nie leczy ginekolog tylko endokrynolog i trzeba wziąść do niego skierowania
gość
26-01-2018, 09:07:50

No to masz trop, trzeba dalej szukać. Wszystko zmierza w dobrym kierunku. Pozdrawiam i życzę zdrówka.
gość
26-01-2018, 18:55:04

Dzięki ja tobie też życzę dużo dużo zdrowia
gość
27-01-2018, 10:16:26

Ilono czy miałaś ataki z utratą przytomności? Jak często je miałaś zanim ustapily. Proszę napisz, daj nadzieję, że i u mnie to się skończy jak będę miala 18 lat. Napisz coś więcej jak to bylo u Ciebie, jesteś anonimowa. Czy eeg miałaś zawsze dobre czy zle. Ja mam zazyczaj ok
gość
27-01-2018, 20:50:18

Ataki miałam z utratą przytomności i to przez dokładnie 12 lat .w czasie dzieciństwa były bardzo intensywnie i częste. 2 razy miałam stan padaczkowy .Przy jednym mojej mamie powiedziano że jeżeli się obudzę to będzie to cud bo naprawdę nie wiedzą co robić .Do 2011 miałam prawie zawsze zle wyniki.Wlasnie wtedy nastąpił przełom zwiekszono mi dawkę trileptalu.I rzeczywiście mi to w miarę pomogło bo ataki były dalej ale coraz rzadziej żeby po jakimś czasie same z siebie po prostu zniknąć. Mam nadzieję że tobie też się uda bo wiem ile traci się przez tę chorobę. Ja strasznie dużo przede wszystkim z racij choroby byłam bardzo nieśmiała wstydziłam się ludzi , wręcz ich unikalam.Do tego kłopoty z pamięcią i koncentracja A przez to gorsze wyniki w nauce.Ale teraz wiem że leki są bardziej nowoczesne i trochę mniej szkodzą. POMYSL może o marihuanie medycznej .To czasami przynosi efekty.I przed wszystkim nie wstydź się choroby tak jak ja bo pewnie gdyby nie to dziś miałabym o wiele więcej znajomych. A najważniejsze żebyś zawsze wierzyła że mimo napadów nie jesteś gorsza od nikogo.
gość
28-01-2018, 09:49:03

Dziękuję za Twoje słowa. Mnie też zwiększono dawkę leku, ale ataki nadal są. Ale teraz wierzę, że mogą ustąpić tak jak u Ciebie stopniowo. Bo przecież u Ciebie one byly nadal jak zwiększylas dawkę, a ustąpiły dopiero z czasem. Ja mam wyniki dobre. Ale co z tego. A u Ciebie nadal spokój mam nadzieję?
gość
28-01-2018, 15:20:26

No wiesz ataki które teraz mam są podobne do tych co miałam kiedyś ale jest jednak kilka podstawowych różnic 1.nie sinieje podczas ataku 2.nie mam utraty świadomości wszystko pamiętam.3nie dławie się językiem ani nie mam ślinotoku.
Poprostu cała mną telepie.Najczesciej gdy już zasypiam po stresującym dniu.Musze uniknąć nerwów jak ognia bo to chyba tę ataki wywołuje.od grudnia tamtego roku miałam ich 6 .Narazie obserwuje organizm i robię badania.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Proszę o odpowiedź
Dzień dobry robiłam rezonans magnetyczny głowy i wyszło mi , że w połowie długości stoku widoczne jest ognisko hiperintensywne o średnicy 0,7 cm np.odpowiadające ( tluszczakowi ) czy to coś groźnego jest? Proszę o odpowiedź
gość
Rezonans głowy i angiografia bez kontrastu
Proszę o odpowiedź czy muszę się martwić wynikami? Kilka razy pojawił się ból głowy, dwa razy przestawałam widzieć i wrażenie wykręcania gałek ocznych, zawroty głowy. Narazie ustało. Pojawia się pisk lub szum w uchu. Okulista zapisał okulary. Poniżej wynik badania: Badanie angio-MR: hipoplazja odcinków A1 t. mózgu przedniej prawej i P1 t. mózgu tylnej prawej, wady naczyniowej ani ewidentnej niedrożności w obrębie tętnic koła Willisa badanie nie wykazało. Opis badania: Badanie MR głowy wykonane w sekwencjach FSE, SE, FLAIR, opcji DWI, SWAN w obrazach T1- i T2- zależnych w płaszczyznach czołowej, strzałkowej i poprzecznej wykazuje: Układ komorowy położony pośrodkowo, nieposzerzony. Przestrzenir podpajeczynówkowe prawidłowej szerokości. W nad namiotowej istocie białej okołokomorowej przy rogach czołowych komór bocznych pojedyncze drobne ogniska hiperintensywne w obrazach T2-zależnych i FLAIR o śr. do 3mm - zmiany o charakterze niedokrwiennym. Poza tym intensywność sygnału istoty białej i szarej prawidłowa. Struktury podnamiotowe prawidłowy obraz MR. Cech ograniczenia dyfuzji w badaniu DWI ani ognisk krwotocznych w SWAN nie stwierdza się. Czy muszę się martwić?
gość
Dziwne bóle głowy i szyii
Witam piszę do was z zapytaniem ponieważ może ktoś przechodził coś podobnego i dalej mi podpowie co robić. Około dwa miesiące temu zaczęła boleć mnie głowa z tyłu po prawej stronie ból nie jest mocny raczej lekki po tabletce przeciwbólowej ustępuje na cały dzień lecz najbardziej męczące jest to iż trwa co dzień od rana aż do położenia się w łóżku wtedy ustępuje. Byłam u kilku neurologów którzy nie stwierdzili objawów neurologicznych każdy "szedł" w kierunku napięcia mięśni potylicznych barkowych ogólnie mięśni znajdujących się w tym obrębie. Robiłam rtg które wykazało zniesienie lordozy szyjnej oraz boczne lekkie skrzywienie kręgosłupa korzystałam z kilku różnych fizjoterapii (tylko jedna przyniosła ulgę ból zniknął na dwa tygodnie) gdy pojawił się ponownie postanowiłam wykonać rezonans odcinka szyjnego który wykazał zniesioną lordoze (rezonans był niskopolowy 0,4 T zastanawiam się czy nie był zbyt słaby i czegoś nie przeoczył) ostatnio ból zniknął samoistnie na kilkanaście dni ale wczoraj się znów pojawił czasami promieniuje za ucho do skroni zdarzyło się też do oka ale zazwyczaj odczuwam go w jednym miejscu z tył głowy bardzo nisko czasami czuję jakby mrowienie w karku i ciągnięcie zdarza się także iz ból pojawia się w innych częściach głowy ale jest to kilkusekundowy ból kłujący który szybko mija obecnie czekam na rezonans głowy ponieważ zaczęłam się zastanawiać czy to nie jakiś guz myślę s gdzie jeszcze mogę szukać przyczyny może ktoś przechodził coś podobnego. Będę wdzięczna za rady.
gość
Zez potętniaku
Czy w Lublinie jest klinika leczenia zeza potępiaku tętnicy szyjnej
Reklama: