Moje bóle głowy są koszmarne, od 2 lat głowa potrafi wyłączyć mnie z życia na 2,3 dni. Nie jest to wskazane gdyż ciągle się uczę, a mam zaledwie 18 lat.
Od kilku dni przyjmuje Flunarizinum WZF , ale boję się , że skutki uboczne mogą być bardzo uciążliwe.
W tym momencie nie pogama mi ketonal 50,100 ani 150-inaczej ***, ibuprom - lub ibuprom max , saridon , a lekiem który co lepsze należy do grupy słbaszych który mi pomaga jest Sopladeine - oczywiście 2 lub 3 tabletki rozpuszczalne. Obawiam się , że już za jakiś czas i to przestanie mi pomagać.
Życie człowieka cierpiącego na migreny jest straszne, nigdy nie wiadomo co , kiedy i jak bardzo wpłynie na nasze samopoczucie...
Serdecznie was pozdrawiam, i w 100% rozumiem !