Gość 2014-06-12 00:24:43
To pogorszenie po zażyciu antybiotyków - to mogła być reakcja Jarischa-Herxheimera. W przypadku boreliozy i chyba chlamydii występuje po kliku dniach od zażycia antybiotyku.
Objawy o których piszesz są charakterystyczne dla boreliozy.
Wiem coś na ten temat, bo sama leczę zakażenie borelią już ponad rok. Miałam podobne problemy + parę innych.
Piszesz o przeziębieniu - jeśli miałeś objawy podobne jak przy grypie i gorączkę - to właśnie mógł byc ten moment kiedy nastąpiło zakażenie.
Z tego co piszesz było to niedawno - więc jeżeli szybko zrobisz testy i rozpoczniesz leczenie - wyleczysz się na 99%.
Wejdź na stronę stowarzyszenia chorych - tam jest duzo ważnych informacji.
życzę zdrowia
Robiono mi także Elisę w kierunku boleriozy, wyszła całkowicie ujemna. Lekarz prowadzący powiedział, że te objawy nie wyglądają na boleriozę, ale i tak zlecił badanie.
Czuję się o niebo lepiej, jestem aktywny fizycznie, nie czuję zmęczenia nasilonego.
Jedynie czasami to drętwienie na twarzy jest, ręce, nodze (prawa część ciała), ale jest to znikome w porównaniu do tego, co było. Biorę lek przeciwwirusowy i witaminy.. czekam na rezonans mózgu, ale sobie mam czekać do grudnia..
Dokucza mi ból jądra, wizyta najwcześniej u urologa w marcu, zatem zrobię USG prywatnie jeszcze w lipcu jak się to nie zmieni i sprawdzę, czy nie ma jakichś zmian.
Trzeszczenie w karku również się znacznie zmniejszyło, zastanawiam się czy takie ostre infekcje mogą się tyle utrzymywać.... hmmmmmmmm
Pozdrawiam!