Oczywiście ze tak..kazdy przypadek oraz organizm jest inny..inaczej reaguje:) Szanse sa wielkie...Sama czekam na powrot mowy u meza po wylewie podtwardówkowym..2 lata:) Tak wiec czas oraz cwiczenia logopedyczne napewno przyspiesza ten proces powrotu do mowy:)/....
A co jeśli pacjent ma 88 lat i jest po udarze niedokrwiennym i wystąpiła u niego afazja?? Czy można wogóle liczyć na to, że pacjent wróci przynajmniej w połowie do poprzedniego stanu mowy?? Dodam, że pacjent ma Alzheimera...
witam, jestem juz dwa lata po udarze mózgu, na początku nie mówiłem nic, teraz potrafię już wypowiadać się prostymi zdaniami, nauczyłem sie zytac i liczyć oraz pisze lewa ręką, to były dwa lata ciężkiej pracy z logopedą.