Reklama:

glejak wielopostaciowy IV (542)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
31-03-2023, 06:36:49

Mój narzeczony też brał sterydy prawie przez rok. Przez sterydy nabawił się cukrzycy. Sterydy w połączeniu z insuliną też spowodowały wzrost masy. A teraz już pół roku po odstawieniu nadal nie wrócił do swojej wagi. Drżenie rąk to pewnie spastyka. U nas też jest tylko w nogach, niekontrolowane drżenie mięśni. Lekarz przepisał tabletki ale nie pomagają w 100%. Niestety siły trzeba mieć bardzo dużo. Nigdy nie można się poddawać i walczyć. My nie dosyć, że walczymy z rakiem to jeszcze o sprawność bo w tym momencie jest niedowład w nogach. Każda dawka chemii to krok wstecz z tym co się wypracowało z rehabilitantem ale się nie poddajemy i trzymamy za was kciuki !
gość
04-04-2023, 05:47:27

Witam wszystkich, my niestety przegraliśmy walkę 😢 odrazu po zakończeniu chemii w grudniu ,w styczniu pojawił się nowy guz i mimo tego że przeprowadzono operacje mój mąż stał się człowiekiem który nie chodził i nie jadł bo nie mógł. Codziennie przez trzy miesiące byłam przy nim bo lekarze powiedzieli mi że już nie ma ratunku ...ale on nigdy o tym się nie dowiedział i do końca jeszcze się śmiał i myślał że będzie dobrze ,dopiero dzień przed śmiercią już nikogo nie poznawał a ja prosiłam Boga żeby go zabrał i już nie musiał się męczyć. Dlatego kochani walczcie o swoich bliskich i zawsze niech czują że jesteście obok ,u nas ostatni rok mimo chemii i radioterapii był pięknym czasem i cieszę się się że mieliśmy jeszcze ten rok.....
gość
04-04-2023, 11:05:14

To jest takie straszne, że nie można nic zrobić. Modlę się aby los był dla nas łaskawszy, boje się każdego kolejnego badania i wierzę że jeszcze wiele dobrego przed nami. Bardzo Pani współczuje i życzę dużo siły <3
gość
04-04-2023, 13:16:36

Gość 2023-04-04 13:05:14
To jest takie straszne, że nie można nic zrobić. Modlę się aby los był dla nas łaskawszy, boje się każdego kolejnego badania i wierzę że jeszcze wiele dobrego przed nami. Bardzo Pani współczuje i życzę dużo siły <3
Trzeba wierzyć i mieć wiele siły w sobie 💪🏼❤️jeszcze więcej niż ten chory . Zawsze trzeba walczyć i nigdy się nie poddawać . Wszystkiego dobrego życzę ❤️
Ps. Rozumiem doskonale ten strach przed każdym rezonansem eh ...
gość
07-04-2023, 20:02:25

Witam... Jestem tu pierwszy raz, nawet nie wiem co napisać... Od kilku miesięcy czuję ból w lewej części głowy, uczucie wypychania gałki ocznej, poranne mdłości, znaczne pogorszenie wzroku w lewym oku i co najgorsze- otępienie. Zapominam co robiłam kilka minut temu, nie dokańczam zdań, zapominam swój adres, często chodzę "zamyślona" i bardzo senna. Byłam u lekarza, powiedziałam o objawach a Pan Doktor powiedział "to bardzo niedobrze" i dał skierowanie na morfologię oraz do neurologa (pilne). Powiedział też że jeśli nie uda mi się jak najszybciej dostać do neurologa to po Świętach mam się do niego zgłosić i da skierowanie do szpitala żeby mnie zbadali.
Nie wiem co to może być ale potwornie się boję... Oczywiście powód może być błachy, to może być od zatok, od kręgosłupa, przyczyn może być wiele ale... No właśnie- jakie były Wasze/Waszych bliskich pierwsze objawy glejaka?
Początkująca
10-04-2023, 11:28:25

Witam my o glejaku dowiedzieliśmy się przypadkiem partner zemdlał w pracy i po badaniach wyszedł dość duży guz objawów nie miał żadnych ktore by wskazywały na glejaka obecnie jesteśmy po operacji po radio teraz od 27 kwietnia chemia guz nie został wycięty w całości i modlę się każdego dnia o to by bylo dobrze. Nie wyobrażam sobie tego że może go kiedyś zabraknąć lecz zdajemy sobie z tego sprawę że może przyjść taki dzień
gość
10-04-2023, 12:45:32

Margoska, tak bardzo Ci współczuję! Latamy w kosmos, klonujemy stworzenia a raka nie potrafimy pokonać...
Początkująca
10-04-2023, 15:37:33

Dokładnie ale nie poddamy się będziemy walczyć do końca bo nic innego nie pozostaje jak tylko nadzieja i wierzyć w lepsze jutro trzymam kciuki za wszystkich którzy przechodzą przez to samo i mam nadzieję że uda nam się w końcu wygrać
gość
14-04-2023, 17:22:20

Hej moja narzeczona niestety powoli umiera, aktualnie brak mowy, niedowład prawej ręki, i teraz dochodzą następujące defekty myli kierunki prawa lewa, zaczyna nie poznawać nas czy przy leżeniu tak naprawdę nie wie jak leży i praktycznie bardzo powoli chodzi. Niestety to są ostatnie dni, tygodnie ból nasz jest okropny, pisze do każdego żeby ją odwiedzali jeszcze jak jest świadoma trochę. Guz był wykryty 20,10,2014, operacja i standardowe leczenie i wznowa listopad 2020 w miejscu nie operacyjnym. Czy macie wiedzę czy mózg można naświetlić 2 raz? 27 kwietnia mam wizytę u doktora libonki ale to już nic nie zrobimy guz jest za bardzo zaawansowany i nie wiem czy dożyje do następnego rezonansu w maju.
gość
14-04-2023, 17:23:59

Gość 2023-04-14 19:22:20
Hej moja narzeczona niestety powoli umiera, aktualnie brak mowy, niedowład prawej ręki, i teraz dochodzą następujące defekty myli kierunki prawa lewa, zaczyna nie poznawać nas czy przy leżeniu tak naprawdę nie wie jak leży i praktycznie bardzo powoli chodzi. Niestety to są ostatnie dni, tygodnie ból nasz jest okropny, pisze do każdego żeby ją odwiedzali jeszcze jak jest świadoma trochę. Guz był wykryty 20,10,2014, operacja i standardowe leczenie i wznowa listopad 2022 w miejscu nie operacyjnym. Czy macie wiedzę czy mózg można naświetlić 2 raz? 27 kwietnia mam wizytę u doktora libonki ale to już nic nie zrobimy guz jest za bardzo zaawansowany i nie wiem czy dożyje do następnego rezonansu w maju.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: