Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29023)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

gość
25-09-2009, 16:49:42

rety, jutro kładę się do szpitala, telepie mnie ze zdenerwowania, trzymajcie kciuki za moje C5-6, pozdrawiam marttka
gość
25-09-2009, 16:54:12

Pójdę dalej tym tokiem rozumowania, ONI , ON i TO. Strzeżmy się !!!. Może być nie ciekawie.. Spinka wie dużo ale czy coś powie?

Irek
gość
25-09-2009, 17:15:16

Trzymaj się Marttka. Będzie dobrze. Nie ma innej opcji i już.
Forumowiczka
25-09-2009, 17:43:40

marttka, musisz myśleć pozytywnie.

krak62 2009-09-25 18:54:12 Pójdę dalej tym tokiem rozumowania, ONI , ON i TO. Strzeżmy się !!!. Może być nie ciekawie.. Spinka wie dużo ale czy coś powie? Irek

Tak. Idziemy dalej:
ONI, ON i JA, i TO. . Strzeżmy się .
Może być tak nie ciekawie, że aż wszyscy się zaciekawią.
Wiem dużo ale nie wszystko...

Czekam na ciąg dalszy...

Początkująca
25-09-2009, 19:30:38

Marttka trzymam kciuki bedzie wszystko dobrze, odezwij sie jak tylko dasz radę .

No dobra powiem wam moja tajemnicę jestem studentka pierwszego roku WSAP . Mam juz indeks i legitymację studencką .Jutro pierwszy zjazd w niedzielę nastepny . Trzymajcie za mnie kciuki .
Jak w lutym bedzie wielki huk to znaczy ze wyleciałam ze studiów
Spokojnej nocy Gosieńka
Wtajemniczona
25-09-2009, 20:02:07

Witam...........
Marttka trzymaj się będzie dobrze.
Małgosiu życzę udanego startu na Wyższą Uczelnię.....mogę tylko powzdychać i przypomnieć sobie jak to było miło studiować.........
No właśnie dlaczego nikt nie pisze 14 księgi....
i co z spotkaniem 3 czy 10......
ADA
gość
25-09-2009, 20:06:20

Marttka to nornalne, że się denerwujesz. My też tak samo sie zachowywalismy. Będziemy myślami z Tobą (tylko pozytywnymi).

Gosieńko podejmujesz się trudnego, ale ciekawego wyzwania. Moje gratulację. Będę trzymać kciuki.

Pozdrawiam Dorota
gość
25-09-2009, 20:07:50

Marttka uszy do góry będzie dobrze musi być dobrze trzymam kciuki tylko po operacji pamiętaj bez szaleństw oszczędzać sie ile się da Janusz
gość
25-09-2009, 20:54:27

Marttka, ja również trzymam kciuki jestem dość świeża po operacji, więc szczególnie rozumiem Twój strach

Gosieńko, ja studia skończyłam w 2007 roku i mówię Ci , to bardzo odmładza, a poza tym wiem z doświadczenia, że ludziki trochę starsze są bardziej ambitne
Stypendium przez 5 lat...hmmm, to były czasy, dawali kasę za nic

Jakoś ostatnio nie byłam zbyt aktywna na forum, więc nie wyłapałam wątku KSYMENY...oświećcie mnie!!!

Pozdrawiam wieczorową porą...
Renata
Początkująca
25-09-2009, 23:25:41

Spinko, pytasz czy przywiodły mnie na forum problemy z kregosłupem ? A któż inny gości w tym przemiłym Towarzystwie jak nie dyskopaci. Mam nadzieję ,że zaakceptujecie moją obecność mimo pewnej dozy nieśmiałości.
Posiadam trochę doświadczeń , którymi chętnie się dzielę wiec może w tym gronie okażę się przydatna.
Pierwsze słowa wsparcia pragnę skierować do Marttki
bo to Ona jest teraz w gorącej potrzebie. Marttko, znam tych ,,facetow'' z Szaserów -spokojna głowa , wszystko będzie ok, to super spece .
Tamaro , nie ejstem neuro.... wiec moja opinia na temat MRI nie ma merytorycznej wartości , na amatorskie spojrzenie , bywają tu znacznie gorsze .Nabardziej ieprawidłowe to wytworzenie kyfozy a poza tym upłynłeo juz 6 lat wiec czas pewnie zrobił swoje . Nikt Cię Tamarko nie potępia , kazdy jest kowalem swojego losu , wybiera własną drogę i jęsli czujesz się w miare dobrze to tak trzymaj tylko ontroluj sytuację .
Renatko , znów czarna noc zatsła piszącą ,na priv odpisze , pamiętam ale o tej porze koncept się kończy .
z powążniem
Ksymena Wejwer :):):)
Wielebny , znów oplułam momnitor ze śmiechu

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

Późno rozpoznany kręgozmyk teraz tylko operacja
Cześć wszystkim.
Piszę tu, bo może ktoś był w podobnej sytuacji albo potrafi podpowiedzieć, co dalej. Rok temu zacząłem mieć poważne problemy z kręgosłupem – ból, drętwienie, osłabienie nóg. Poszedłem do jednego ze znanych profesorów w Warszawie, pełne zaufanie, bo nazwisko znane. Diagnoza? Żadnej konkretnej. Tylko środki przeciwbólowe, skierowania na rehabilitację, tabletki, zastrzyki. Leczenie objawowe bez zaglądania głębiej. Mija rok. Trafiam do innego specjalisty i co się okazuje? Kręgozmyk między L5 a S1, czyli coś, co powinno być zauważone na podstawowym rezonansie czy tomografii. Gdyby został rozpoznany wcześniej – miałbym szansę na leczenie zachowawcze: prądy, ostrzykiwania, konkretne zabiegi bez konieczności operacji. A dziś słyszę: jedyna opcja to operacja. Gdyby ktoś się wtedy postarał, miałbym wybór. Teraz już nie mam. Mam za to straszne newsy.
To nie jest „trudna sprawa” to po prostu przeoczenie, brak czujności, może rutyna i to mnie dziś kosztuje zdrowie i spokój. Mam pytanie: czy ktoś z Was miał podobną sytuację? Czy można coś z tym zrobić prawnie? Czy od razu iść do sądu, czy najpierw skonsultować się z dobrym prawnikiem medycznym? Z góry dzięki :-[
gość
Caspr 2
Czy mając objawy neurologiczne oraz przeciwciała anty-CASPR2 w surowicy można mówić o przypadkowym znalezisku ?
gość
niewydolność żylne?
Witam proszę o wskazówki bo nie wiem co robić od 4 lat brałam tabletki antykoncepcyjne, odstawiłam od około 3 miesięcy i po odstawieniu mam ciągle objawy takie jak, kłucie w brzuchu, kołatanie serca, obrzęk żył na rękach, żyły powiększają się i drętwieją ręce, i nogi nie dam rady spać w nocy,lekarze rozkładają ręce nie znają diagnozy, zaczęłam zdjęcia już nie wiem co robić
gość
Proszę o pomoc i poradę
Matkę chorą na stwardnienie zaniku mięśni bocznych, z dnia na dzień jest coraz gorzej nawet tabletki przeciwbólowe nie działają mama robi się nerwowa wulgarna itp . Nie wiem co mam już robić.
Reklama: