Witajcie sobotnio;)
Grajur, ten dopisek to bonus w postaci dodatkowych 5 minut zabiegu?;))))
Lidiabe, pewnie pojadę, pod warunkiem, że o mnie nie zapomnieli;))))))
Najgorsze jest to, że w pobytach szpitalnych i sanatoryjnych nie biorą pod uwagę dorosłych alergików.
Popularne są 2 diety, cukrzycowa i lekkostrawna. I ja generalnie nie mam co jeść;( W szpitalu też tak było, dopiero po kilku dniach zapytali dlaczego nie biorę posiłków. Jak odpowiedziałam, że mam alergię pokarmową, to byli zdziwieni, że nic wcześniej nie mówiłam. Ja na to, że nikt mnie o to nie pytał:))) Pytano mnie o alergię na leki, inna nikogo nie obchodziła. Trochę się przestraszyli, więc później, dla świętego spokoju, brałam swoją porcję i rozdawałam współpacjentom;)))
Całe szczęście, że mam niewielkie potrzeby żywieniowe, a po operacji i tak nie mogłam jeść;)))))
Pozdrawiam;)
Dora