Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29023)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Początkująca
23-08-2013, 20:55:17

Szyjka74
Rozumiem... I wspieram...
Mój neurochirurg tuż przed operacją na pocieszenie powiedział, że operacje dyskopatii to najprostsze z wykonywanych przez niego procedur. Że ryzyko paraliżu operacyjnego znikome. I że jeśli się nawet pokomplikuje, to paraliż pooperacyjny w większości przypadków jest odwracalny, bo nie dochodzi do martwicy, natomiast w przypadku zbyt długiego zwlekania z operacją, ewentualny paraliż w zasadzie jest nieodwracalny.
Więc jeśli da się uciec spod noża to rób wszystko co się da i jak najdłużej uciekaj, ale jak mówią, że trzeba operować- to operuj...
I będzie dobrze :) Musi być :)
E.
gość
24-08-2013, 11:39:20

Przed operacją C5-C7 stenoza bezwzględna, ale nikt łącznie z fizjo nie chciał operować dwóch poziomów na raz, C5-C6 był z dużo większym uciskiem, na obrazku to wyglądał tak jak by wbił się w rdzeń, nawet Marcin twierdził (ten z forum), że ten drugi może "poczekać" (dla mnie to była ważna informacja), neuro mówił, młoda pani dla mechaniki kręgosłupa lepiej zrobić 1...w lędźwiowym 3 przepukliny i mam tak ja Ty jak nie rąbie 1 to 2...Ale 3 m-ce po operacji kiedy nie ustąpił żaden z objawów sprzed operacji zrobiłam kontrolny MRI i nikt nie miał wątpliwości że kolejna operacja jest konieczna w trybie pilnym, ja to wszystko odwlekam bo....dzieci, dom, praca, bo nie mam zaufania bo skoro 1 operacja nie pomogła to dlaczego kolejna ma pomóc. Bo wreszcie na 1 szłam w trybie pilnym...Chociaż mąż mówi, że on widzi poprawę, np. w tym upuszczaniu przedmiotów, więc to trudne w ocenie bo ból zwyczajnie powoduje zmęczenie i rozdrażnienie materiału ;) Na MRI (już dwóch) po operacyjnych widać stan zapalny w trzonach, no i sypnięty z dużym uciskiem na rdzeń kolejny poziom, niby bardziej niż na tym przedoperacyjnym, byłam na kilku konsultacjach w różnych miastach, każdy mówi to samo, trzeba otworzyć...i są zgodni, że mogło dojść do zapadnięcia się protezy co podobno wcale nie jest rzadkie...ale może być tak (i tego się trzymam), że to kolejny poziom daje takie objawy...
Na operację jestem zapisana, daję radę gdy nie muszę godzinami siedzieć przed kompem i regularnie pojawiam się u fizjo, ćwiczę każdego dnia bo ręce słabe i to mi pomaga, dużo chodzę, autem jeżdżę sporadycznie bo zwyczajnie mi szkodzi...To co na dziś jest lepiej to miewam rzadsze bóle głowy ale to raczej zasługa regularnej terapii czaszkowo-krzyżowej.
Zwyczajnie skontroluj się i będziesz wiedzieć, może tak być jeszcze, nie wiem, powiem szczerze dla mnie nadal temat tabu mimo tylu m-cy bycia niby w temacie ;)
Ktoś pisał że neuro powiedział że rehabilitacja nie potrzebna...no, no pewno, on jest od operowania...rehabilitacja to nasze życie, coś jak dla sportowców sport ;) To nasze zdrowie i my musimy się sami rozglądać...Zdrowa aktywność jest musem wg mnie, mięśnie trzeba wzmacniać bo trzymają naszą kolumnę ;)
miłego ;)
Szyjka trzymaj się, dasz radę bez względu na wszystko, trzymam kciuki :)
gość
24-08-2013, 11:47:50

Zapomniałam, nie kolejny poziom nieruchomy, podobno nie ma tam znaczenia dla ruchomości szyi, ale jeśli protezę trzeba będzie usunąć to oba poziomy na sztywno (nie ma szans po ruchomym wstawić znowu ruchomego, gdyż zniszczone są kręgi-trzeba je podpiłować aby "wsadzić" protezę), tak usłyszałam...
No ale u Ciebie pewno jest dobrze ;) to się naczytałaś ;)
Wtajemniczona
24-08-2013, 16:59:30

Niestety drogie szyjki dobry lekarz i rehabilitant to podstawa tak jak pisałam na poprzedniej stronie ja za 150 zł trafiłam do neurochirurga z tytułami ( DR. KWIEK) ale podejśćia do pacjentów nie ma . Spóźnił się 2 godz. skasował 150 za 7 min. i tak szybko mówił że trudno zapamiętać po za tym że zabieg zrobić można tylko prywatnie Stanowczo nie polecam P. dr. jest z Górnego Śląska Pozdrawiam Renata
Przed operacją Zwyrodnienie C4do C7 + długi opis
Wtajemniczona
24-08-2013, 17:51:52

Renatko,
mnie tez tak załatwił pierwszy neuroch. u którego byłam przy tej samej stawce ograniczył się do 5 min. bez badania i było bla bla bla ...niedowład nóg i cos tam aha no i oczywiście zabieg prywatnie
szukajcie a znajdziecie
(mowa rzecz jasna o prawdziwych specjalistach i lekarzach z powołania
Pozdrawiam
Ela
Forumowicz
25-08-2013, 17:16:27

Witam wszystkich z nad morza ni i z wyspy Uznam.Swietna pogoda ,słońce i wiatr no i fale ok 1 m.U mnie 6+.Renato co to takiego ta ....plastyka....Skoro tak uczona głowa Ci zaproponowała?.....EWA po musi być tylko lepiej.Chciałem po operacji to prawie skakać....ale dyskopatia uczy czegoś waznego-mianowicie pokory do własnego ciała iiiiiii...duzo cierpliwości.Przyznam sie ,że pierwszy raz polożyłem sie na brzuch na 30 min dwa dni temu.Spię do tej pory na wznak lub prawy lub lewy bok tylko na poduszce ortopedycznej.Do plywania na plecach zaczynam sie przyzwyczajać..............
Co do wizyty u neurochirurga to 1 była ok 15 min,kolejne podobnie a przedostatnia 25 min.Zreszta jak wiemy o co pytać to jest łatwiej.Przed każdą spisuję w notesie o co pytać.Mam zapiski z kazdego dnia przed i po operacji do sanatorium tj do kwietnia od maja tylko sprawy nadzwyczajne....pozdrawim WSZTSTKICH bolesnych i tych bez bólu..piotr..
piotr19 C-5/C-6,C-6/C7,implanty ;Peek Prevail stabilizacja C-5-C6-C7,4 śróby operacja;13.11.2012.
Początkująca
26-08-2013, 08:04:18

Pawik jestem z Warszawy i ręce mi opadają od lekarzy i specjalistów:( Od 1,5 roku prowadzi mnie jeden z rehabilitantów i sam doszedł do wniosku że to bez sensu bo nie ma efektu. Co mnie poskłada to w ciągu tygodnia się rozłożę. Ból jest co dziennie- ale jak to pani doktor ze Stocera powiedziała rehabilitacja mi się nie należy bo chodzę i trzymam mocz Drętwiejące ręce- rano wszystko mi z nich wypada, kiedy stoje tracę mały palec u nogi i promieniowanie z drętwieniem całej lewej nogi aż do stóp plus niesamowite bóle stawów krzyżowo-biodrowych, problem z wstawaniem, wysiadaniem z samochodu. Prowadzenie auta też stało się kłopotem ( kierownic mogę trzymać tylko od dołu-mdleją ręce). Zrobiłam świeże zdjęcia i przepuklina lędźwi uciska korzeń rdzeniowy. Wiadomo że raz jest lepiej raz jest gorzej przy czym boli mnie już co dziennie. Co do lekarzy i specjalistów na tę chwilę szuka pomocy w Lublinie- bo nasi Warszawscy lekarzy krzyczą od 30 do 50 tys za operację:(
Forumowiczka
26-08-2013, 08:22:13

piotr19
(...) Przyznam sie ,że pierwszy raz polożyłem sie na brzuch na 30 min dwa dni temu.Spię do tej pory na wznak lub prawy lub lewy bok tylko na poduszce ortopedycznej.Do plywania na plecach zaczynam sie przyzwyczajać..............
Piotr ogromne wyrazy podziwu!
Ja już dużo zasad z kodeksu szyjek złamałam. Fakt, jak tylko zaboli od razu przerywam to co robię ale też przestałam już tak ściśle się ograniczać. Inaczej musiałabym chyba zatrudnić kogoś do pomocy w domu, a na to nie ma kasy.
Problem jest taki, ze ludzie wokoło mnie zapomnieli dużo szybciej ode mnie, ze mam implant w kręgosłupie i skoro chodzę, pracuję itp to uważają że jest super i powinnam wypełniać wszystkie obowiązki. i nie mam tutaj na myśli dzieci czy męża - raczej dalszych znajomych i dalszą rodzinę.
W efekcie tego ograniczyłam przyjmowanie gości w domu bo mnie to stresuje - nie będę się wciąż wszystkim tłumaczyć, dlaczego okna nie są umyte itp, a jak mam potem odpokutować dolegliwościami całe to sprzątanie Przed wizytą i kilka godzin szykowania specjałów w kuchni.... to już wolę pogadać przez telefon :).
A spać na brzuchu UWIELBIAM. Wiem, że to nie jest dobre dla kręgosłupa ale czasem sama się we śnie tak przewracam, bo to moja ukochana pozycja odpoczynku.
Ostatnio odkryłam ćwiczenia pilates i już chyba 3-ci miesiąc ćwiczę - pomagają fantastycznie, szczególnie na lędźwiowy. Pływałam na plecach dosyć długo, ale ostatnio jakoś po kontakcie z chłodną woda łapią mnie choroby więc musiałam poszukać czegoś innego, no i ten pilates okazał się strzałem w 10!
Asia
gość
26-08-2013, 10:13:17

Witam Was. :)
puma1626 napisz do mnie na bognaj@vp.pl
też jestem z Warszawy :) mam przetarty szlak....Pozdrawiam Bogna
Początkująca
26-08-2013, 12:38:24

Witajcie kochani
buraczku- jak przeczytałam Twoją wypowiedż to z pewnością nie jedna osoba z tego forum może podpisać się pod nią... Oczywiście że tak nas postrzegają jeśli chodzi do pracy zasuwa w domu w miarę możliwości robi ... to gdzie ta choroba? a okna już lukają czy czyste i czy ład i porządek w domu! normalnie porażka!!! tylko nikt nie widzi, że człowiek nie śpi normalnie już tyle miesięcy bo nie może , bo tak mu dokucza... że uśmiech jest na twarzy? musi być !!! tak jest lepiej.
Piotr- Ty jesteś motorem napędowym pędzącym z mocą odrzutowca ... i chwała Ci za to

Kochani mam takie pytanie :
Czy możecie mi powiedzieć jakie badania już na oddziale przed operacją mieliście jeszcze robione? Tz. chodzi mi o to czy jakiś kontrolny rezonans ??? Czy tylko standardowo krew itd...
Pozdrawiam Bernadeta

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: