Jagódko,
ja w tej chwili stara, się w dwóch miejscach o rehabilitację pooperacyjną /w dwóch innych czekam w kolejce zwykłym trybem, czyli rok/.
Są dwie mozliwości szybkiego dostania się na rehabilitację
1. W dniu wypisu ze szpitala /albo jeśli kekarza "ludzki", może pózniej, choć nie wiem co na to przepisy/. Z tym skierowaniem szukasz sobie fajnego miejsca / ja to robię grzebiąc po stronach NFZ - szukam oddziałow rehabilitacyjnych/. Następnie dzwonisz na wybrany oddział i dowiadujesz się jaki jest termin i tryb przyjęcia na skierowanie poszpitalne. W zależności od wymagań oddziału jedziesz na konsultacje przed przyjęciem albo wysyłasz skierowanie i karty informacyjne pocztą do szpitala.
2. Idziesz z dokumentacją medyczną do swojego lekarza POZ i on Ci wypisuje skierowanie na leczenie pooperacyjne w szpitalu uzdrowiskowym /ważne zeby zaznaczył opcję szpital uzdrowiskowy, bo jest bezpłatnie i więcej zabiegów/. Potem idziesz z tym na poczte i wysyłasz listem poleconym do właściwego Ci oddziału NFZ. Dobrze jest napisać na kopercie /mój lekarz dał mi kopertę już wydrukowaną/ "skierowanie do szpitala uzdrowiskowego" - wtedy list nie będzie błądził.
Ja chytrze skorzystałam z obu wersji, bo pani w NFZ poinformowała mnie, że mogę tak zrobić