Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29022)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Początkująca
24-12-2011, 11:16:49

Cześć Szyjki:) Dawno mnie nie było, ale wpadłam z życzeniami:D
Świąt pełnych bliskości, serdeczności, przyjaźni i miłości, w zdrowiu i szczęściu, w dobroci i głębokiej refleksji,
a kolejne dni zwłaszcza w Nowym Roku niech przyniosą spełnienie dobrych życzeń w otulinie chwil wartych zapamiętania...
Buziaczki:***
Forumowicz
24-12-2011, 13:10:48

Cud narodzin

To w sumie jest zwyczajny dzień,
Słońce zachodzi, Gwiazda wschodzi
i tylko jeden błahy fakt,
w tym dniu szczególnym â�Ś Bóg się rodzi.

Normalny, wielkomiejski gwar,
błyskotki wprawiające w podziw
i drobiazg mały jak dziecina,
drobnostka taka â�Ś Bóg się rodzi.

Wrzeszczą reklamy, pędzi tłum,
właściwie kogo to obchodzi,
że niedaleko, obok, tuż
w marnej stajence â�Ś Bóg się rodzi.

Pajac udając Mikołaja
po sztucznym puchu z workiem brodzi,
a gdzieś bez fanfar, świateł, braw,
samotny, kruchy â�Ś Bóg się rodzi.

Gwiazda z okładki szczerzy kły
blaskiem i blichtrem tłum uwodzi,
a tam nieatrakcyjna rzecz,
ot, nic wielkiego â�Ś Bóg się rodzi.

Pismak w gazecie uczy nas
co nam się godzi, co nie godzi,
czy w klasie wolno wieszać krzyż,
a tam w jasełkach â�Ś Bóg się rodzi.

Klaksony ryczą, auta mkną,
karetka wyje i zawodzi,
Czy coś się stało ? Ależ skąd,
przecież to tylko â�Ś Bóg się rodzi.

Wielka promocja ! Super hit !
Cisną się starzy, garną młodzi.
A co tu dają ? Warto stać ?
Nie, nie ma sensuâ�ŚBóg się rodzi.

Willa z basenem, ogród, grill.
Haruję, więc mi się powodzi,
A co poza tym ? To nie żart ?
Co pan powiedział ? â�ŚBóg się rodzi ?

Proszę wybaczyć, spieszę się,
za chwilę pociąg mam do Łodzi.
Był wczoraj w radiu jakiś news,
coś wspominali â�Ś Bóg się rodzi.

Mijają święta, cicho, sza,
świąteczny nastrój mróz ochłodził.
Czy pan coś słyszał ? Ponoć Ktoś
w te Święta dla nas się narodził ?

Gdzieś coś słyszałem, ale cóż â�Ś
człowiek tak goni â�Ś szkoda gadać,
więc nie chciałbym, rozumie pan,
na temat ten się wypowiadać â�Ś..


Narodził się w Betlejem Bóg,
bez trąb, hałasu i atłasu.
Wtedy Mu poskąpiono miejsca,
myśmy Mu poskąpili czasu.

Narodził się - to znany fakt,
by ziemską z nami dzielić dolę,
więc w Święta znajdź dla Niego czas
i wolne miejsce zrób przy stole.
wszystkim szyjkom radosnych świąt
ks Janusz
gość
24-12-2011, 20:21:02

Piękne życzenia...
Wszystkim Wam Świąt pełnych miłości, radości i nadziei
Joanna
gość
24-12-2011, 21:22:00

Świąt wypełnionych radością i miłością,
niosących spokój i odpoczynek.
Nowego Roku spełniającego wszelkie marzenia,
pełnego optymizmu, wiary,
szczęścia i powodzenia. Życzy Bogda
Początkująca
25-12-2011, 01:25:29

Kochani, nie miałam na podorędziu żadnej płci brzydkiej, na którą mogłabym scedować wałkowanie, zagniatanie, krojenie, stąd moja nieobecność w ostatnim czasie, stąd też świadomość niepełnosprawności
Życzę Wam pełnych nadziei i dobrej mocy Świat Bożego Narodzenia.
Joa
I wracam do moich gości, cudnie tak siedzieć do późna, gdy dom pełen ludzi. A zaległości związane z Wami nadrobię po świętach
Joa
Początkująca
25-12-2011, 14:36:52

Świąt wypełnionych radością i miłością,
niosących spokój i odpoczynek.
Nowego Roku spełniającego wszelkie marzenia,
pełnego optymizmu, wiary,
szczęścia i powodzenia. Życzy Dorota
Początkująca
25-12-2011, 14:48:22

Najpierw wysłałam potem zabrałam się za czytanie i tak oto zdublowałam życzenia.Jednak są szczere! Wszystkim Szyjkom życzę Wesołych Świąt,które upłyną w radości i zdrowiu.Dorota
gość
25-12-2011, 15:05:17

hej,wiem ze czas swiat,ale mimo to,czy moglby mi ktos cos powiedziec? Od jakiegos tygodnia zauwazylam,ze np podnoszas zelazko,boli mnie prawe ramie u gory.sadzilam ze to po prostu przesilenie.Ale chyba nie...nie moge uniesc reki do gory. I nadal nie moge glowy samej uniesc z poduszki,musze wpierw glowe zlapac dlonia ,przytrzymacv i pomoc "jej" sie uniesc.czy to nie za dlugo wciaz? moj zabieg mialam 27 pazdziernika.I( dlaczego boli mnie ramie? Gina.
gość
25-12-2011, 19:27:02

do Giny
Ja też jestem PO od25 pażdz. i mam takie same objawy.
JA mam jeszcze opuchnięta cała stronę szyji i twarzy.
Byłam w piatek u neurologa.....i nie powinno tak być.
Powinnam zrobić rezonans ale nie wiem czy mogę,muszę się zapytać doktorka który wstawił mi coś w szyję.
Życzę miłego wieczora
Beata
Forumowiczka
25-12-2011, 20:27:05

A mialyscie robione kontrolne RTG? Gina chyba tak, z tego co pamietam to nawet je pokazywala. Bo skierowania na rezonans tak latwo nie daja niestety. A wczesniej moglyscie reke podnosic bez bolu czy dopiero teraz tak macie? No i pytanie co bylo przed operacja.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Ośrodek neurorehabilitacji z pegiem i tracho Lublin
Cześć.Syn jest po bardzo ciężkim urazie czaszkowo mózgowym ,po stabilizacji miednicy.Wybudzony od tygodnia z niewielką komunikacją typu wodzenie oczami I ściskanie prawą ręką.Szukamy ośrodka w okolicy Lublina neurorechabilitacji opieki całodobowej.Jakieś podpowiedzi może .Marta
gość
Straszna obawa przed zabiegiem wszczepienia zastawki
Hej, piszę tu bo bardzo się boję operacji mam 42 lata i przed sobą operację w Szpitalu Bielańskim w Warszawie. Czytam tu o powikłaniach o nie właściwym ułożeniu Drenu w Jamie Otrzewnej. Czy ktoś ma pozytywne doświadczenia ? Proszę o wsparcie duchowe. Dziękuję Aleksander
gość
Dr Nikodem Przybyłko.
Witam, czy kogoś z Państw operował dr Nikodem Przybyłko? Wydaje się, że jest to naprawdę super fachowiec. Czeka mnie operacja. Pozdrawiam Piotr
Późno rozpoznany kręgozmyk teraz tylko operacja
Cześć wszystkim.
Piszę tu, bo może ktoś był w podobnej sytuacji albo potrafi podpowiedzieć, co dalej. Rok temu zacząłem mieć poważne problemy z kręgosłupem – ból, drętwienie, osłabienie nóg. Poszedłem do jednego ze znanych profesorów w Warszawie, pełne zaufanie, bo nazwisko znane. Diagnoza? Żadnej konkretnej. Tylko środki przeciwbólowe, skierowania na rehabilitację, tabletki, zastrzyki. Leczenie objawowe bez zaglądania głębiej. Mija rok. Trafiam do innego specjalisty i co się okazuje? Kręgozmyk między L5 a S1, czyli coś, co powinno być zauważone na podstawowym rezonansie czy tomografii. Gdyby został rozpoznany wcześniej – miałbym szansę na leczenie zachowawcze: prądy, ostrzykiwania, konkretne zabiegi bez konieczności operacji. A dziś słyszę: jedyna opcja to operacja. Gdyby ktoś się wtedy postarał, miałbym wybór. Teraz już nie mam. Mam za to straszne newsy.
To nie jest „trudna sprawa” to po prostu przeoczenie, brak czujności, może rutyna i to mnie dziś kosztuje zdrowie i spokój. Mam pytanie: czy ktoś z Was miał podobną sytuację? Czy można coś z tym zrobić prawnie? Czy od razu iść do sądu, czy najpierw skonsultować się z dobrym prawnikiem medycznym? Z góry dzięki :-[
Reklama: