Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29023)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Początkująca
14-02-2013, 21:50:19

http://www.youtube.com/watch?v=r4p8qxGbpOk
I nie trzeba nic więcej mówić w Walentynki ... Wszystko czego ci potrzeba to miłość :)
Pozdrawiam Walentynkowo
Taki, co lubi wcześnie wstawać - ranny ptaszek w głowę
Wtajemniczona
14-02-2013, 21:52:14

Witam
Przecież i tak będziemy jechać latem nad morze . Nie możemy się nie spotkać z Piotrem.On jest marynarzem i chyba na czymś pływa , chyba że znowu coś pomyliłam .Proponuję zeby Piootr zabrał nas na wyspę Wolin.A potem pojedziemy do Rewala , Niechorza itd
Karolina
Wtajemniczona
14-02-2013, 21:56:55

Peerpetuum
Walentynki już minęły.Trzeba patrzeć przyszlościowoi przyjemnościowo więc lato i morze.Pomijam Dzień Kobiet i Wielkanoc .Za mala skala przyjemności .W poim wieku ma się juz duże zaopotrzebowanie na przyjemności .
karolina
Wtajemniczona
14-02-2013, 22:00:55

Witam
Przepraszam, głupawka mnie chyba sięgnęła.
Karolina
Wtajemniczona
14-02-2013, 22:05:42

Karolino, operację mam mieć w Opolu. Co do wakacji, to fajnie jest choć przez chwilę pomyśleć o morzu, słońcu, ciepełku...
Głupawka to dobry znak
Wtajemniczona
14-02-2013, 22:16:45

PEERPETUUM
Jak twoje gardło ? Martwię się o mój glos , ktory czesto muszę podnosić niestety. Chyba utknę w domu i po pracy ale po co. Sprzątać nie wolno , czytać nie wolno , ręcznych robótek nie wolno a sufit mam nudny i bialy a malować też go nie wolno tylko ogladać.Chyba deprecha.
Karolina
Wtajemniczona
14-02-2013, 22:21:19

Ktoś kiedyś o takich jak my mówił zwierzętka ozdobne.Jakbym go dopadła to wszystkie dyski bym mu powybijała o swoich nie myśląc ani przez moment
Karolina
Forumowiczka
15-02-2013, 07:55:42

du250669 Sprzątać nie wolno , czytać nie wolno , ręcznych robótek nie wolno a sufit mam nudny i bialy a malować też go nie wolno tylko ogladać.Chyba deprecha.
Karolina
eeee tam. Czytać wolno i czytać należy. Po prostu robisz to leżąc na boku :)
ja dostałam dosyć dużo z ubezpieczenia po operacji, kupiłam dobrej jakości tablet i leżąc na boku w przytulnym łóżeczku korzystałam z dobrodziejstw "chomikuj" :)
Asia
Początkująca
15-02-2013, 08:21:15

Witam,głos mam normalny może trochę słodszy jak proszę synową o pomoc z nudów podszkalam niemiecki .Pozdrawiam
Forumowicz
15-02-2013, 08:21:57

Dobry dzionek PERTSKOPKOM tym z bólem i bez.Z pochmurnej wyspy Was pozdrawiam.No i płeć piekna sie rozkreciła-Swietnie jest i zajecie.Wczoraj długo byłem na nogach-lezakowalem 3 godziny.Dzisiaj jest z doładowaniem.Elba masz racje małżeństwo nic nie zmienia u partnerow-to bajka.Ale pracować nad soba trzeba i to cięzko.Dana nieobchodze tych swiat,bo świat byłby nudny i skazany na kilka radosnych dni w roku.Świetuję kazdy dzien w szczególności kazdy w ktorym moge być z żona nad morzem przejść sie.To jest tak jak kocha sie Kobietę i morze.Między wyspami Uznam i Wolin kursuja promy w centrum miasta o nazwie "BIELIK" od 1 do 4.To aktualnie mój warsztat pracy.Taki prom nie wyjdzie na rede i w morze wiec dalszy rejs jest niemozliwy.Agachrab Uwielbiam siedzieć na plazy oczywiście latem,teraz bardzo modne są spotkania na plazy wieczorem i puszczanie lampionów.Taki wieczor zostaje w pamieci na dlugie lata.Co roku tak spędzamy czas z przyjaciółmi.Dnia bez bólu no i optymizmu na dni następne dla wszystkich szyjek.Jak dekielek się porusza to zapraszam do galerii mam troszke zdjeć z nad morza-piotr.to na razie
piotr19 C-5/C-6,C-6/C7,implanty ;Peek Prevail stabilizacja C-5-C6-C7,4 śróby operacja;13.11.2012.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Straszna obawa przed zabiegiem wszczepienia zastawki
Hej, piszę tu bo bardzo się boję operacji mam 42 lata i przed sobą operację w Szpitalu Bielańskim w Warszawie. Czytam tu o powikłaniach o nie właściwym ułożeniu Drenu w Jamie Otrzewnej. Czy ktoś ma pozytywne doświadczenia ? Proszę o wsparcie duchowe. Dziękuję Aleksander
gość
Podejrzewam u siebie początki Parkinsona
Skończyłem 87 lat, Pewne objawy utraty sprawności są zrozumiałe. Znalazłem w sieci opis objawów wczesnego Parkinsona. Utraciłem powonienie, mój charakter pisma odpowiada opisowi symptomu Parkinsona. Nie odczuwam żadnych ubytków w sferze psychiki. Nie odczuwam problemów z pamięcią i sprawnością w prowadzeniu samochodu. Zwracam się do autorów postów na forum, .czy opisane objawy widzieli u znanych sobie osób ze stwierdzoną chorobą.
Późno rozpoznany kręgozmyk teraz tylko operacja
Cześć wszystkim.
Piszę tu, bo może ktoś był w podobnej sytuacji albo potrafi podpowiedzieć, co dalej. Rok temu zacząłem mieć poważne problemy z kręgosłupem – ból, drętwienie, osłabienie nóg. Poszedłem do jednego ze znanych profesorów w Warszawie, pełne zaufanie, bo nazwisko znane. Diagnoza? Żadnej konkretnej. Tylko środki przeciwbólowe, skierowania na rehabilitację, tabletki, zastrzyki. Leczenie objawowe bez zaglądania głębiej. Mija rok. Trafiam do innego specjalisty i co się okazuje? Kręgozmyk między L5 a S1, czyli coś, co powinno być zauważone na podstawowym rezonansie czy tomografii. Gdyby został rozpoznany wcześniej – miałbym szansę na leczenie zachowawcze: prądy, ostrzykiwania, konkretne zabiegi bez konieczności operacji. A dziś słyszę: jedyna opcja to operacja. Gdyby ktoś się wtedy postarał, miałbym wybór. Teraz już nie mam. Mam za to straszne newsy.
To nie jest „trudna sprawa” to po prostu przeoczenie, brak czujności, może rutyna i to mnie dziś kosztuje zdrowie i spokój. Mam pytanie: czy ktoś z Was miał podobną sytuację? Czy można coś z tym zrobić prawnie? Czy od razu iść do sądu, czy najpierw skonsultować się z dobrym prawnikiem medycznym? Z góry dzięki :-[
szukam miejsca dla taty po zawale i w stanie wegetatywnym , który wciąż jeszcze jest w programie budzikowim ale tylko do sierpnia...
Drodzy Wszyscy! dzień dobry! Nazywam się Joanna, mój tata rok temy 16.05 miał rozległy zawal, był długo niedotleniony, niestety nie wybudził się ze śpiączki, nie odzyskał świadomości; przebywa w programie NFZ budzikowim w Sawicach; niedługo minie rok, prognozy nie są optymistyczne; na jesieni musimy znaleźć mu inne miejsce. jesteśmy z Poznania, tata jest teraz 500 km od nas na Podlasiu, to nas wykańcza.. chcemy znaleźć ośrodek xblziej, wiemy, ze trzeba liczyć się z kosztami... ale czy ktoś w ogole wie o dobrym miejscu w Wielkopolsce? pielęgniarki mwoiac do ZOLu go, a przecież ws tyscy wiemy, ze to wyrok.. chciałabym zawalczyć jeszcze ... proszę, jeśli macie takie doświadczenia lub wiedzę, gdzie mogłabym spawrdzac? pytać? bo nie wiem od czego zacząć....
Reklama: