Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29022)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Początkująca
06-11-2012, 12:09:02

Witam wszystkich.
Ulidko- cieszę się, że doczekałaś się zabiegu i masz już to za sobą. Mój termin zmienił się o jeden dzień. W czwartek raniutko
wyruszam do szpitala. Chyba jeszcze nigdy w życiu nie byłam tak zestresowana. W ogóle nie mogę poradzić sobie z emocjami
mimo, że dokładnie wiem, że mi to nie służy. Trzymajcie kciuki.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Piotrze- trzymaj się, na pewno niebawem doczekasz się terminu, niedawno i Ulidka i ja byłyśmy w takiej samej sytuacji, nasz czas już nadszedł, Twoja sytuacja też się wyklaruje. Rozumiem dokładnie co teraz przeżywasz, bo niewiadoma wykańcza psychicznie bardzo.
Iwa
Forumowicz
06-11-2012, 13:19:19

Pozdrawiam,Iwa czego mogę życzyć-Na pewno powodzenia w operacji.Reszta to efekty tej pierwszej.Jak będziesz po to oczywiscie napisz.W czwartek 1130 mam 2-gą szczepionkę przeciw zóltaczce.Myślami bede z Tobą. piotr
Wtajemniczona
06-11-2012, 14:02:31

kachane szyjki i bolesne i mniej bolesne, piotrze głowa do góry w końcu i dla nas przedoperacyjnych kiedyś słonce zaświecić musi i basta...
trzymam kciuki za iwe i ewe ,oby wszystkl bylo ok, zresztą inne opcji nie ma, jak ta że będzie miodzio,
ulidka operowana byłas na jaczewskiego w lublinie powiedz prosze na którą dobę cię wypisali i kto jeśli wiesz był twoim operatorem, wg mie powinni dać leki na podróż
jeżeli zabałaganione biurko jest oznaką zabałaganionego umysłu - oznaką czego jest puste biurko...?
gość
06-11-2012, 18:20:24

Witam wszystkie szyjki, a szczególnie te, które są już po operacjach. Proszę o informację po jakim czasie od operacji zaczęliście rehabilitację i po jakim czasie mieliście pierwsza kontrolę. Dziękuję i pozdrawiam. Trzymajcie się zdrowo i dzielnie
gość
06-11-2012, 19:14:25

Odlatując od problemów naszych lędźwi, szyjek ZCNów, rwy i wszelkiego innego bólu...
1 dzień z życia Polaka... : Wstaje rano, włącza japońskie radyjko, zakłada amerykańskie spodnie, wietnamski podkoszulek i chińskie tenisówki, po czym z holenderskiej lodówki wyciąga niemieckie piwo. Siada przed koreańskim komputerem i w amerykańskim banku i zleca przelewy za internetowe zakupy w Anglii, po czym wsiada do czeskiego samochodu i jedzie do francuskiego hipermarketu na zakupy. Po uzupełnieniu żarcia w hiszpańskie owoce, belgijski ser i greckie wino wraca do domu. Gotuje obiad na rosyjskim gazie . Na koniec siada na włoskiej kanapie pijąc kolumbijską kawę słodzoną ukraińskim cukrem i... szuka pracy w niemieckiej gazecie - znowu nie ma! Zastanawia się, dlaczego w Polsce nie ma pracy i a jak jest to za 1200???

Pozdrawiam serdecznie
Bogna
gość
06-11-2012, 19:19:21

agakalitta - napiszę o sobie i swoim czasie - pierwsza kontrola po 3 tygodniach od dnia operacji, a rehabilitacja po 6 miesiącach od operacji. Takie były zalecenia w moim przypadku przez mojego operatora nakazane. Jest SPOKO
Też się 3maj dzielnie.
Bogna
Wtajemniczona
06-11-2012, 19:50:50

Ireczku
A wiesz,że tam można ugrzęznąć nawet na 6 tygodni,to jakby co to Najlepszego NR,a na gwiazdkę to przyślij mi paczusie z oscypkiem spod samiuskich Tater.
K
gość
07-11-2012, 08:05:56

Kasiu, jestem przygotowany nawet na dziewięć tygodni, też tak trzymają. Jak pisałem w tym roku zrezygnowałem, jadę na początku przyszłego roku.
Z tego co do mnie dotarło spaskudziło się jedzenie, obsługa kateringowa. Pewnie wezmę ze sobą kilka oscypków.
==========================
Ceper pyta bacy:
- A za co się przebierzecie na sylwestra?
- Eeee ja to sie psebiore za oscypka.
- Jak to za oscypka?
- Bede se stał w kącie i śmierdzioł...
===================
Baca wlecze do lasu ścierwo psa. Sąsiad zagaduje:
- A co to się stało, kumie?
- Aaaa... musiołek go zastrzelić!
- To pewnie był wściekły, co???
- No, zachwycony to nie był!
====================
miłego, irek
krak62
Początkująca
07-11-2012, 09:52:45

Witajcie! Wypisali mnie po 4 dobie.Wszystkich tam wypisują bez leków,chyba nie chce im się bawić w papierki. Moim operatorem był dr.Podkowiński.Jestem 15 dobę ,jest nawet ok. ,rana na szyi się goi .Do kontroli miesiąc od operacji.Tylko z ta rehabilitacją to lekarz co innego mówi,a rehabilitant co innego.??Muszę Was kochane Szyjki te ,które są już PO spytać,z waszego doświadczenia co Wam mówili i jak najlepiej wyszło?Bedę wdzięczna za podpowiedzi.
Początkująca
07-11-2012, 10:10:22

Iwa, nie denerwuj się ja czekałam w szpitalu (z resztą jak każdy na oddziale) na operację 11 dni,i denerwowałam się tym kiedy to bedzie,bo chciałam mieć już to za soba.Raz bylam przygotowywana i "spadłam" z planu.Ale nie nastawiłam się na 100% ,i jakoś przeżylam.A operacja to śpimy.Trafiła mi się super pani anestezjolog,mila,mowila cały czas co robi,aż usnęłam.Przebudzilam się to byl mężuś.A potem troche bólu,upominania o przeciwbolowe i po 4 dobie do domku.Oni po długo nie trzymają,a w domku jak to w domku powoli dojdziemy do siebie. Zobaczysz będzie dobrze.Ważne jest pozytywne nastawienie,wiem z autopsji!

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: