Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29021)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Początkująca
04-11-2019, 21:23:25

Tak takie spanie to przed operacją. U mnie nic nie wskazywało że tak skończę :) szyja czasami bolała trochę, piekło między łopatkami, ale tak to każdego człowieka boli.
Aż pewnej nocy obudził mnie ból, taki że 2 godziny się kulalam aby wstać. Jak wstałam to mnie spieło, zgarbiło, skrzywiło i ręką zwiędła. Dostałam leki i czekałam aż przejdzie bo miało to być przewianie. Niestety nie poprawiło się to zrobiłam mr i wyszły kwiatki. Wcisniety dysk w rdzeń i ucisk w prawo
Forumowiczka
04-11-2019, 21:24:48

karaaa30 2019-11-04 22:03:26
Bidusia81 Powinnaś porządnie przeleczyc swój żołądek.
Ja meczylam się długo z zapaleniami i błony, wrzodami na dwunastnicy. Bałam się brać nawet tabletki na ból głowy bo wiedziałam że skończy się to bólami żołądka i wymiotami.
Trafiłam na lekarza któremu się chciało tym zająć i od ponad roku (odpukać) jest ok. Jem co chcę i kiedy chcę , nawet smażone :) Prze d operacja byłam dość długi czas na lekach przeciwbólowych , bałam się że zepsują moje uleczone flaczki ale nadal jest ok.

No biorę już 2 tyg Nolpaze 40 mg (inhibitor pompy protonowej) i jest lepiej ;) ale zostały mi tylko 2 tabletki więc przydałaby się recepta na jeszcze 2 tygodnie leczenia...może rodzinny mi wystawi ? Albo jutro neurologa zapytam...a po operacji długo brałaś leki ? Ja to jeszcze muszę dbać o jelita bo mam wrzodziejące zapalenie jelita grubego - od 7 lat zaleczone ale to choroba przewlekła...stąd jeszcze ta kolonoskopia kontrolna akurat tydzień przed operacją 😜
Początkująca
04-11-2019, 21:35:36

Po operacji sporadycznie biorę nlpz, za to zaprzyjaźnilam się z sirdalud em i czasami jakiś nasenniaczek.
Ja przy leczeniu brałam ipp (Emanera) 2 razy dziennie 40mg ok 3 tygodni a później schodzilam do 1 dxiennie i Ulcamed. Trwało to prawie 2 miesiące.
Forumowiczka
04-11-2019, 21:43:38

karaaa30 2019-11-04 22:35:36
Po operacji sporadycznie biorę nlpz, za to zaprzyjaźnilam się z sirdalud em i czasami jakiś nasenniaczek.
Ja przy leczeniu brałam ipp (Emanera) 2 razy dziennie 40mg ok 3 tygodni a później schodzilam do 1 dxiennie i Ulcamed. Trwało to prawie 2 miesiące.
To ja biorę tylko na czczo IPP...a z sirdaludem mam złe wspomnienia 😜 jak miałam w lipcu "przewianie", czyli tą rwę barkową, to brałam tylko 1/2 tabletki na noc - mięśnie barku i przy kręgosłupie były nadal spięte za to prawa noga i ręka zrobiły się dziwnie wiotkie/luźne 😑😑 więc jakoś tak mam dystans do tych leków zwiotczających 😜 no ale - punkt widzenia zależy od punktu siedzenia...czasem nie ma innego wyjścia jak objawy bardzo dokuczliwe...ja wtedy odstawiłam leki i masażysta 5 dni pod rząd do mnie przyjeżdżał i mi to rozmasowal ;)
Początkująca
04-11-2019, 21:58:18

Po Sirdulad jedyne co mi dolega to strasznie suszy i mam realne męczące sny. Niestety teraz nie mogę jeszcze masaży a górę ciała mam strasznie spieta. Bez tego nawet leżenie jest męczące. Ale mnie już tak spieło przed operacją. Teraz to chyba taka pamięć mięśniowa. Zapomniał jak powinno być :)
Myślę że nie będziesz miała takich atrakcji po operacji jak pójdziesz na nią wyluzowana :)
Mój neurochirurg narzekał że miał problem przez tą moja spinę i zacisniete barki. Nawet pod narkozą nie wyluzowalam
Forumowiczka
04-11-2019, 22:02:44

karaaa30 2019-11-04 22:58:18
Po Sirdulad jedyne co mi dolega to strasznie suszy i mam realne męczące sny. Niestety teraz nie mogę jeszcze masaży a górę ciała mam strasznie spieta. Bez tego nawet leżenie jest męczące. Ale mnie już tak spieło przed operacją. Teraz to chyba taka pamięć mięśniowa. Zapomniał jak powinno być :)
Myślę że nie będziesz miała takich atrakcji po operacji jak pójdziesz na nią wyluzowana :)
Mój neurochirurg narzekał że miał problem przez tą moja spinę i zacisniete barki. Nawet pod narkozą nie wyluzowalam
Taaaaa 😂🤣 no na bank JA panikara level hard pójdę wyluzowana 😜 musiałabym brać już z tydzień wcześniej głupiego jasia a nie dopiero wieczorem przed operacją 😂
Forumowicz
05-11-2019, 07:16:37

Bidusia81 2019-11-04 21:47:31
Klasyczny objaw nerwicy lękowej
Nie pierwsza i nie ostatnia.
Ja po 10 latach zmagania się z "szyjką" , też jakąś mini, ale mam.
Początkująca
05-11-2019, 07:46:46

Bidusia mi bardziej chodziło o spięte mięśnie
Stresu i paniki chyba nie da się uniknąć, to w końcu kręgosłup. Mnie uspokajalo podejście lekarza. Pytał się kiedy następne dziecko, ja zdziwiona że jak z takim kręgosłupem. Machnął ręką mówiąc : a tam naprawimy :) Miałam też cudną Panią Anestezjolog. Uczyła mnie wcześniej w szkole. Dzięki temu wiedziałam że jestem w dobrych rękach. U osoby z pasją i wiedzą. Gdyby nie ona to bym uciekła
Boli mnie głowa od wczoraj :( ale za to spałam całkiem dobrze :)
Forumowiczka
05-11-2019, 10:22:10

karaaa30 2019-11-05 08:46:46
Bidusia mi bardziej chodziło o spięte mięśnie
Stresu i paniki chyba nie da się uniknąć, to w końcu kręgosłup. Mnie uspokajalo podejście lekarza. Pytał się kiedy następne dziecko, ja zdziwiona że jak z takim kręgosłupem. Machnął ręką mówiąc : a tam naprawimy :) Miałam też cudną Panią Anestezjolog. Uczyła mnie wcześniej w szkole. Dzięki temu wiedziałam że jestem w dobrych rękach. U osoby z pasją i wiedzą. Gdyby nie ona to bym uciekła
Boli mnie głowa od wczoraj :( ale za to spałam całkiem dobrze :)
A w jakim wieku masz dziecko - jeśli mogę spytać ?
gość
05-11-2019, 11:58:31

Wrócę do swoich doświadczeń, o których wielokrotnie pisałam ale może umknęły, a być może będą pomocne. Po drugiej operacji bardzo długo zmagałam się z objawami neuropatii- bóle w których miałam chęć odrąbać sobie rękę z szyją, parestezje, przeczulica w której parzył dotyk kołdry i rękawa, obrzęk ręki, zasinienie, zaburzona funkcja. W MRI względnie dobrze, na tyle że nie dawało podstaw do takich objawów. W leczeniu sterydy, antydepresanty, blokady, akupunktura, NLPZ. Zero poprawy.
Doraźnie pomagało ciepło- okłady żelowe hot/cold pack. Ja stosowałam takie w otulinie z tkaniny. Są bardziej przytulne, dłużej utrzymują ciepło niż foliowane. Nie zamieszczam linku bo moderacja takowe blokuje. W grafice google pokazują się w kolorze niebieskim i czarnym. W pracy w każdej możliwej chwili przykładałam do karku i ręki rękawice gumowe wypełnione ciepłą wodą, ale bywało i tak że podczas dyżuru miałam podawane dożylnie leki żeby przetrwać.
Na dłuższą metę to były półśrodki. Głowa siadała, praca bardzo wymagająca, nie mogłam sobie często pozwolić na taką "terapię" Do tego narastający lęk, że coś jest nie tak, choć obiektywnych (MRI) podstaw brak. Kolejna konsultacja wiązała się z wykonaniem badania EMG u bardzo doświadczonego neurologa. W badaniu niewielkie zmiany przewodnictwa, też bez podstaw do tak nasilonych objawów. Ale ta konsultacja była strzałem w dziesiątkę. Nowe spojrzenie, może intuicja i doświadczenie neurologa. Rozpoznał zespół konfliktu powięziowo/ mięśniowo/ nerwowego. Na prosty język: nerw zaklinował się między mięśniem a powięzią. Były to typowe objawy uciskowe choć przyczyna nie tkwiła w kręgosłupie. Przez wiele tygodni korzystałam z terapii u osteopaty i każdy kolejny zabieg przynosił stopniową poprawę aż do całkowite ustąpienia objawów.
Jako ciekawostkę, gdyby kogoś dotknęło, wspomnę też o innej równie przykrej dolegliwości, która była w ścisłym związku. To BMS- zespół piekących ust zdiagnozowany przez dociekliwego gastrologa i potwierdzony przez jednego z niewielu specjalistów, którzy znają taki rzadki problem, choć niektórzy mówili że dziwaczę, że coś takiego nie istnieje. Proponowane leki (a może pomoże) nie pomogły, ustąpiło wraz z uporaniem się z postępem terapii u osteopaty.
Nie namawiam od razu na wizyty u osteopaty, ale jeżeli niepokojące objawy będą się długo utrzymywały to może warto pójść w tym kierunku.
Jeżeli komuś ciepło służy, to zachęcam choćby tytułem próby czy zmniejszy napięcie mięśniowe. Ja układałam się na takim miękkim okładzie i nieraz udawało się zasnąć:)
Z powodu choroby wielostawowej i wielopoziomowej kręgosłupa jestem na sporych dawkach NLPZ. Niekiedy stosują banalny paracetamol w wersji APAP NOC. Dla mnie genialny kiedy "rwie i kręci" w stawach. Przyjmuję go kiedy już leżę w łóżku bo działa błyskawicznie w opcji NOC, zasypiam zanim przestanie boleć :)
To tyle z moich doświadczeń na polu bitwy. Może coś komuś się przyda. Pozdrawiam Z.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: