Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29023)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

gość
02-10-2017, 13:45:21

Basia, dokładnie tak jak piszesz. Uważać na siebie, ale się nie pieścić. Pracowałam z uciskiem i powracającą rwą barkową dwa lata. Teraz nie pracuje, co nie znaczy że nic nie robię :) Pilates, pewne elementy jogi to jest to! Zabiegi sobie wykupuję tak raz w roku ( wcześniej częściej ale doszłam do wniosku że większość to pic na wodę) Mi pomaga ciepło, nie zimno. Ciepłe kąpiele, w lecie słoneczko. Byłam w lipcu 28 dni w sanat. Miałam 96 zabiegów, dużo chodziłam, po kilkanaście km dziennie, wieczorem tańce(też gimnastyka). Po ok tygodniu, zmęczenie i bóle praktycznie wszystkiego, a później już tylko lepiej. wszystko wyćwiczone, wymasowane, rozchodzone. I tak ma być. Leżenie i unikanie ruchu szkodzi. Dodam, że mam dwupoziomową dyskop. szyjną, lędźwiową też, a o piersiowym nawet nie chcę wiedzieć. I nie zamierzam się operować!!!
cały czas przed... to już sześć lat ! ;)
gość
05-10-2017, 08:10:58

Pilates tak w ogole czy jakies konkretne cwiczenia?
gość
05-10-2017, 11:59:38

Gość 2017-10-05 10:10:58
Pilates tak w ogole czy jakies konkretne cwiczenia?
Pilates "tak w ogóle" ale pod siebie, stworzyć sobie zestaw, bez bólu, ja ćwiczę ok 15-20 minut
gość
05-10-2017, 13:37:46

Witajcie ja jestem po operacji L4/L5 dwa lata i 3 miesiące i niestety po mimo rehabilitacji uważania na siebie nastąpił nawrót ponownie na tym poziomie duża PJM typu bulging i widmo kolejnej operacji .Na razie rehabilitacja , wyciąg terapia manualna prądy borowina ćwiczenia .Zaczynają się silne bóle do nóg po obydwu stronach do tego w rezonansie na L3/l4 też pjm z widocznym pęknięciem "annular tear"
Zwyrodnienia MODIC II na L5/S1 tylna esktuzja i dehydratacje
Nie zawsze i nie każdemu pomaga rehabilitacja , naprawdę ćwiczę cały czas schudłam 10 kg a i tak pjm się pojawiają i dają o sobie znać .
gość
07-10-2017, 15:38:48

najwyraźniej wszystko nie dostosowane do wielkości uszkodzenia, no cóż masz jeszcze kilkadziesiąt dysków do zoperowania
gość
08-10-2017, 08:05:43

Lidiabe: podaj proszę nazwisko neurochirurga i fizjoterapeuty, gdzie chodzisz
gość
08-10-2017, 08:27:11

Nie ma zycia... czy to czas umierać bol zabija i nie gadajcie ze mozna zyc .... g...o prawda
gość
08-10-2017, 14:33:45

Chodzę do prof Sagana, fizjo nie mam. Cwiczę zestaw ułożony przeze mnie i pode mnie. Wiem co mi pomaga, korzystam czasem z zabiegów fizjoterapii, sanatorium. Cwiczenia wyszukiwałam w internecie na stronach fizjo, raz byłam na instruktażu, ale wszystko ułożyłam sobie sama metodą prób.
Lidia
gość
08-10-2017, 15:16:28

Tak myslalam czyli mimo ucisku na rdzeń nie zaleca operacji.... ???????tez chciałabym z nim sie skonsultować ale ciężko go złapać
gość
08-10-2017, 16:27:12

fizjo nie mam. (...) korzystam czasem z zabiegów fizjoterapii,
Raczej z zbiegów fizykoterapii, bo jak sama piszesz - fizjo nie masz.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Od 2 lat ból kręgosłupa ze zwièkszoną intensywnością
BWK 9 Kanał naczyniowy . Głęboki reaktywny obrzęk zwyrodnieniowy odcinka lędźwiowego kręgosłupa, szczególnie znacząca aktywowana artroza stawu międzykręgowego z pseudoretrolisthezą lwk 4. wieloczynnikowe zwężenie otworu międzykręgowego nerwów l3/l4 i l4/l5 z zajęciem wychodzących korzeni nerwowych i zajęciem wnękowym korzeni l4 . Reaktywny obrzęk prawostronny stawu biodrowo krzyżowego. Czy z tym da się coś jeszcze zrobić ?
gość
Caspr 2
Czy mając objawy neurologiczne oraz przeciwciała anty-CASPR2 w surowicy można mówić o przypadkowym znalezisku ?
Późno rozpoznany kręgozmyk teraz tylko operacja
Cześć wszystkim.
Piszę tu, bo może ktoś był w podobnej sytuacji albo potrafi podpowiedzieć, co dalej. Rok temu zacząłem mieć poważne problemy z kręgosłupem – ból, drętwienie, osłabienie nóg. Poszedłem do jednego ze znanych profesorów w Warszawie, pełne zaufanie, bo nazwisko znane. Diagnoza? Żadnej konkretnej. Tylko środki przeciwbólowe, skierowania na rehabilitację, tabletki, zastrzyki. Leczenie objawowe bez zaglądania głębiej. Mija rok. Trafiam do innego specjalisty i co się okazuje? Kręgozmyk między L5 a S1, czyli coś, co powinno być zauważone na podstawowym rezonansie czy tomografii. Gdyby został rozpoznany wcześniej – miałbym szansę na leczenie zachowawcze: prądy, ostrzykiwania, konkretne zabiegi bez konieczności operacji. A dziś słyszę: jedyna opcja to operacja. Gdyby ktoś się wtedy postarał, miałbym wybór. Teraz już nie mam. Mam za to straszne newsy.
To nie jest „trudna sprawa” to po prostu przeoczenie, brak czujności, może rutyna i to mnie dziś kosztuje zdrowie i spokój. Mam pytanie: czy ktoś z Was miał podobną sytuację? Czy można coś z tym zrobić prawnie? Czy od razu iść do sądu, czy najpierw skonsultować się z dobrym prawnikiem medycznym? Z góry dzięki :-[
gość
Reklama: