Reklama:

Drżenie samoistne (255)

Forum: Padaczka

Początkująca
24-10-2016, 19:39:26

Tak bywa, ale to normalne, czasem ręce drżą nawet przy wsypywaniu chociażby łyżeczki cukru. Tak więc jak to jest znikome. Ale jednak trzeba uważać, bo rożnie może bywać.
[url=http://emako.pl/pol_m_Lazienka_Akcesoria-lazienkowe_Kubki-i-pojemniki-na-szczoteczki-do-zebow-1144.html]pojemnik na szczoteczki[/url]
gość
27-10-2016, 20:45:51

co ja mogę napisać. Moje DS to historia jakich wiele, wczesne objawy, różni lekarze, lekarstwa. Mam dni, kiedy nie biorę leków, ale miewam dni, kiedy bez nich nie da się inaczej. Moja rada zaakceptować chorobę, wiem, że to trudne, ja choruję od 10 roku życia dziś jestem po 30 i nadal się uczę. Najważniejsze to mieć dobrego lekarza i codziennie pokonywać trudności. Jednym w tym pomoże wiara, innym medytacja. Dobrze jest próbować pokonywać trudności
gość
25-04-2017, 14:55:14

Mam 19 lat, od kiedy pamiętam rączki mi się trzęsły. Mój ojciec miał podobną przypadłość - był też nerwowy i pobudliwy jak ja. Nigdy nie uważałam tego za jakąś ujme, taki mój urok mimo że było mi trudno np wypić kieliszek wódki nie wylewając połowy lub podpisać kwitek kurierowi. Jakieś 2 lata temu dostałam z tego tytułu skierowanie do neurologa; zrobiono mi badanie EEG które wyszło nieprawidłowe, dostałam skierowanie do szpitala... generalnie nie zdiagnozowano mnie bo do szpitala się nie wybrałam. I niedawno znów do neurologa wróciłam, tym razem do innego. Drżenie samoistne, przepisał propanalol, neurovit, wczoraj przyjęłam pierwsze dawki - ręce nie drżą. Jestem trochę zmulona, generalnie nie robi mi różnicy czy te dłonie trochę latają czy nie mimo że też spotykałam się z żartami na ten temat. Mnie samą to bawiło :). Jeśli wśród Was są osoby takie jak ja, z natury żywiołowe, panikujące, nerwowe proponuje postarać się ograniczyć do minimum sytuacje stresowe i przede wszystkim nie robić z tego tragedii. O ile nie macie ambicji na bycie lekarzem chirurgiem ta przypadłość nie jest tak straszna, da się z nią żyć. Pozdrawiam Was wszystkich drżącą ręką :D
gość
25-04-2017, 16:21:28

Szukam dobrego Neurologa możecie mi kogoś polecić ?? Najlepiej na NFZ oraz w Poznaniu lub najbliższych okolicach??
gość
03-05-2017, 09:41:04

Moj siostrzeniec ma 12lat ręce mu drżąprzy wykonywaniu czynnosci stwierdzono DS. Lekarze mówili ze niema.szans na stopień.niepełnosprawności . Od roku juz ma.przyznane orzeczenie. Do 16 r żp
po tem znowu komisja.
gość
24-05-2017, 17:26:13

u mnie eeg ok ale drza i bylem tygodni kilka w szpitalu ,rodzice nie zgodzili sie na silne leki tylko hydroksyzyna
gość
18-06-2017, 11:44:55

Ja mam 3 grupę niepełnosprawności do 2018 roku do października a tak ogólnie to ci lekarze chyba myślą
chyba że to minie
gość
27-06-2017, 18:02:55

Witam czytam posty i tez mam ten problem drzy mi glowa jak sie zdenerwuje aczkolwiek nawet jak nie . utrudnia mi to zycie w obecnej chwili czekam na wynik rezonansu boje sie ze nic nie pokaze jestem ciekawa co u was pokazal bo tak pytac to glupio obcych ludzi bo glupio patrza a ja nie chce nic tlumaczyc nawet w kosciele w urzedzie zaczynaja sie triki prosze doradzcie co dalej
gość
11-07-2017, 20:06:57

W Poznaniu polecam Panią Doktor Ulatowska-Blaszyk. Świetny lekarz
gość
28-08-2017, 22:01:42

Wszystko na temst Drżenia samoistnego na stronie Drżenie samoistne - choroba Minora https://www.facebook.com/tomekds24/?ref=settings

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Proszę o wasze opinie
Witam czy jeżeli mam polineuropatie obwodowa mogę pracować na hucie gdzie z metali ciężkich jest właśnie ołów
gość
Padaczką lekooporna frisium
Córka ma cztery leki na padaczkę jest po zapaleniu mózgu ,ostatnio lekarz dodał jej frisium 10po pół tabletki na wieczór na dwa tygodnie.A potem przestać czy nie będzie skutków ubocznych ?
Forum: Padaczka
gość
Fasd
Witam serdecznie chciałabym porozmawiać z neurologiem dziecięcym na temat diagnozy u 3 letniego dziecka któremu zdiagnozowano po 2 latach od narodzin Fasd. Otóż przedstawię państwu moją historię. Byłam w toksycznym związku mój partner a ojciec naszego dziecka to specyficzna osoba. Podczas kłótni wyrzucał nas z domu . Ja po kilku dniach wracała z dzieckiem spowrotem. Ojciec dziecka jest wrogiem alkoholu nie pije i nie pali. Jak i również ja jestem wrogiem alkoholu. Tak owszem pale papierosy. Z naszych kłótni wyszła taka sytuacja że odebrano nam dziecko tymczasowo z powodu kłótni i niestebilizacji. Dziecko będąc w rodzinie zastępczej 10 miesięcy temu miało badanie pod kątem fasd. Z badań rozwoju dziecka wyszło że moja córka ma Fasd. Ja nie piłam w ciąży i nie pije alkoholu, ojciec dziecka również nie pije. . Czy na podstawie rozwoju można stwierdzić u dziecka Fasd. ? Jestem załamana ta diagnoza i wogole się z nią nie zgadzam. Czytając szukając po internecie wiem że wyszło by to na badaniach USG jak i po urodzeniu dziecka. Jednak takiego czegoś nie stwierdzono u mojej córki. Jestem przerażona ta diagnoza. Córka po swojej babci odziedziczyła w genach jedno większe ucho i odstające. Do tego badanie rynienki pod nosem miała wąskie przed podcięciem wędzidełka górnego pod górną warga. Jeżeli by się odezwała jakaś pani neurolog pediatra bo nawet nie wiem gdzie zaczerpnąć informacji może wysłać na priv wyniki badań. Gdzie dostałam je od pani opiekunki po 10 miesiącach od ich wykonania. Nawet nie wiedziałam że moja córka miała robione takie badanie. Dodam iż doktor rodzinny również potwierdził że to nie możliwe by dziecku po 2 latach stwierdzono Fasd gdy matka i ojciec nie pili alkoholu. Pani z opieki społecznej również potwierdziła i potwierdzi w sądzie że u nas alkoholu do domu nigdy nie było. Nie mogę sobie dać z tym rady że z mojego dziecka jest robione dziecko kaleka. Proszę o jakąś odpowiedź Email pani jakieś neurolog bym mogła uzyskać jakiej kolwiek informacji . Dziękuję
gość
Dziwne bóle głowy i szyii
Witam piszę do was z zapytaniem ponieważ może ktoś przechodził coś podobnego i dalej mi podpowie co robić. Około dwa miesiące temu zaczęła boleć mnie głowa z tyłu po prawej stronie ból nie jest mocny raczej lekki po tabletce przeciwbólowej ustępuje na cały dzień lecz najbardziej męczące jest to iż trwa co dzień od rana aż do położenia się w łóżku wtedy ustępuje. Byłam u kilku neurologów którzy nie stwierdzili objawów neurologicznych każdy "szedł" w kierunku napięcia mięśni potylicznych barkowych ogólnie mięśni znajdujących się w tym obrębie. Robiłam rtg które wykazało zniesienie lordozy szyjnej oraz boczne lekkie skrzywienie kręgosłupa korzystałam z kilku różnych fizjoterapii (tylko jedna przyniosła ulgę ból zniknął na dwa tygodnie) gdy pojawił się ponownie postanowiłam wykonać rezonans odcinka szyjnego który wykazał zniesioną lordoze (rezonans był niskopolowy 0,4 T zastanawiam się czy nie był zbyt słaby i czegoś nie przeoczył) ostatnio ból zniknął samoistnie na kilkanaście dni ale wczoraj się znów pojawił czasami promieniuje za ucho do skroni zdarzyło się też do oka ale zazwyczaj odczuwam go w jednym miejscu z tył głowy bardzo nisko czasami czuję jakby mrowienie w karku i ciągnięcie zdarza się także iz ból pojawia się w innych częściach głowy ale jest to kilkusekundowy ból kłujący który szybko mija obecnie czekam na rezonans głowy ponieważ zaczęłam się zastanawiać czy to nie jakiś guz myślę s gdzie jeszcze mogę szukać przyczyny może ktoś przechodził coś podobnego. Będę wdzięczna za rady.
Reklama: