Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29023)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Forumowiczka
28-06-2012, 21:44:20

Wtajemniczona
28-06-2012, 21:47:01

Irku..zdążyłam ...:)
Zdrowia,Zdrówka i jeszcze raz ZDROWIA!!!...
Wszystkiego Co Najlepsze życzę Tobie.....
Zosieńko Droga....przeczytałam....i COŚ do mnie Dotarło!...
Pozdrawiam i dziękuję za Wsparcie!...Tym Wszystkim,którzy są ze mną...i dobrze mi życzą!
a i również pozdrawiam Tych,którzy myślą,że jak ma się 61 lat...to można się "pogodzić" ze swoją chorobą...
Halina z mielopatią...
Halina z mielopatią...
gość
29-06-2012, 07:24:03

Miałam siedzieć cicho w kąciku…
…ale wyjrzałam by ciepło przywitać Zosię i uściskać.
Dobrze, że już JESTEŚ Z NAMI
Halinko, cały czas jestem myślami z Tobą, nie chowaj się w rękaw depresji- ona przychodzi i ODCHODZI – powtórzę za Zosią – SPÓJRZ W LUSTRO, jesteś dla siebie i dla innych cenna.
Dziewczyny- to na powitanie Was
[url href=http://www.forumneurologiczne.pl/galeria/hindus_ka/albumy title="Przejdź do galerii użytkownika"][NOFILE]
Miłego dnia
anTosia O wartości życia rozstrzygają nie czyny, choćby wielkie, ale miłość, choćby mała.
Forumowiczka
29-06-2012, 08:17:40

AnTosiu, a ten kącik to za co?
Czyżby Wielebny zapuścił swoje macki na Lubelszczyznę i pokarał za grzechy niedokonane?
Piękne powitanie z jakże wymownym przekazem bo to zdaje się niecieprek
Obyśmy nie cierpieli.
AnTosiu, co prawda z ogrmnym poślizgiem z powodu niebytu ale wywołałaś na mym licu uśmiech od ucha do ucha a nawet śmiech do rozpuku prezentem dla forumowych dzieci w dniu ich święta
Radosnego dzionka Szyjkom Z.
gość
29-06-2012, 08:41:43

Jeszcze raz dziękuje wszystkim za życzenia, mam nadzieję, że się spełnią.
==================================
Baca popił na imieninach i na drugi dzień na kacu poszedł doić krowę.
Mówi do niej:
- Oj krasula jak mi się nie chce ciebie doić
A krasula się obraca i mówi:
- To ty trzymaj cycki a ja będę skakać.
=================================
Miłego dnia
Irek
krak62
gość
29-06-2012, 09:36:50

… aaa kącik?
Zosiu, skoro Szyjki "boją się" mojej tffurczości, że ponoć „cięty dowcip” itp. – to postanowiłam być grzeczna (nie wiem na jak długo!)
Cieszę się, że rozpromieniłam Twoje lico tym ”przedszkolem” – taki był jego zamysł: RADOŚĆ
No cóż, grzechy trzeba odpokutować, mimo pobłażliwości Wielebnego
A kwiatuszek… to coś, co miałam w bukiecie w domu i zrobiłam zdjęcie komórką, nawet dobrze wyszło- to nie jest niecierpek, ale znajdę i pyknę
Irku, Ty jak zawsze na straży z dobrym kawałem, prawie jak reklama Łaciatego
Zdrówka i radości Kochani
anTosia O wartości życia rozstrzygają nie czyny, choćby wielkie, ale miłość, choćby mała.
Wtajemniczona
29-06-2012, 12:36:46

Wszyscy z wczasów wrócili a ja dopiero pojadę.Zatargałam wniosek w maju i dostałam we wrześniu(17) i napisałam kiedy i w jaki dzień byłoby mi na rekę i w ten dzień dostałam.Kierunek Busko(tylko,że niestety nie wojskowy,ale obok ,kurcze nie dopisałam do wniosku ,bo uważałam ,ze pewno jest tam jeden szpital.
Kurcze juz teraz zastanawiam sie kto mi zapnie guziczki,zawiąże sznurowadełka,zameczek.
Forumowicz
30-06-2012, 06:43:09

No cóż, grzechy trzeba odpokutować, mimo pobłażliwości Wielebnego biggrinwink (cytat)
anTosiu Nic za free ja wszystko konotuje rachunek sumienia wyśle pocztą
Witamy Siostrę marnotrawną bo długiej niebytności Zosię która to na ponad 20 dini opuściła owczarnię
Halinka Wybacz że trochę do Ciebie personalnie nie obwiniaj się za nic bo nie masz takiego prawa nie stawiaj się na pozycji straconej mimo wieku bo to nie wypada tak mówić ciągle że jesteś do niczego ja wiem jakie są myśli człowieka chorego ale absolutnie nie wolno sobie tego wmawiać trzeba zwyczajnie przejść do porządku dziennego anie nakręcać się wiekiem i chorobą bo w ten sposób będziesz popadała w większy dołek Uszy do Góry . Jest Tu sporo ludzi z mielopatią i nie nakręcają siebie aby stawiać się na pozycji straconej nie wolno tak TRZEBA WALCZYĆ O LEPSZY KOLEJNY DZIEŃ Musisz zmienić tok myślenia to teraz najważniejszy atut aby unormować stan emocjonalny . To jest ważne abyś spojrzała nie tylko w lustro ale w swoje wielkie serce i zobaczyła tam pozytywy . Jestem ba nawet wiem To że każde Twoje wskazówki dotyczące choroby są bardzo cenne i bardzo bardzo potrzebne tylko gdy o nich piszesz nie stawiaj siebie na pozycji straconej bo tak nie jest !!! Musisz tym ludziom którzy Potrzebują Twoich rad i pomocy dodać otuchy i nie dołować ich oraz siebie . Jesteś tak jak tu wszyscy Młodzi starzy czy też średniacy potrzebni by się wspierać a nie dołować .
Z wielkim szacunkiem i Podziękowaniem Janusz
pozdrawiam nasze wspaniałe przedszkole
ks Janusz
Wtajemniczona
30-06-2012, 09:35:41

Moi Drodzy....rozweselacze pomogły a i Wasze kopniaki...do do Ciebie Zosiu i do Wielebnego:) ustawiły mnie do pionu...:) Dzieki...
anTosiu dziekuję!!!!!!!!!!!!!!.....za kwiatki..:))
Muszę się do kogoś zwrócić o pomoc w nauce...Jak Wy to się robi...żeby na forum wstawić takie fotki ? anTosiu...pliss...:) bo Wielebnemu już d.... nie będę zawracać:))))......
Mam pełna chatę gości...Wnusie na wakacjach:) a i jednego z nich rodzice...(mieszkają w innej miejscowości)..Jest dobrze!....Bo czuję,że jeszcze mogę pomóc!...i zając sie nimi...
Pozdrówka dla Wszystkich.....
Dni bez bólu....
U mnie upał straszny,pewnie i u każdego z Was tak samo jest:)))
Kasiu....może mnie ze soba zabierzesz?...Widziałas,że moje ręce jeszcze mogą dużo zrobić..:))))
Halina z mielopatią...
gość
30-06-2012, 11:17:31

Halinko, z przyjemnością Ci pomogę
Żeby wstawić zdjęcie na forum, trzema mieć je najpierw w swojej galerii forumowej, ale to pewnie umiesz…
Następnie po otworzeniu funkcji „odpowiedz” poniżej, pod miejscem na wpisanie posta jest galeria – wstaw plik „nowość” czyli funkcja wklejania zdjęć , otwierasz ją, wybierasz zdjęcie z galerii… klikając na nie zatwierdzasz i zdjęcie wstawione. Teraz trzeba zamknąć galerię „zamknij okno”i dodać komentarz lub nie To wszystko.
Halinko, fajnie że masz teraz raźniej i weselej z rodzinką na wakacjach i super, że Twoja forma radości zwyżkuje. Tak trzymaj i łap te dobre chwile radości – to procentuje dobrym samopoczuciem.
Upał jest niesamowity, zrobiłam zakupy rano, obiad się gotuje i na dzisiaj tyle, bo na więcej nie mam teraz siły, może późnym popołudniem spacer na ochłodzenie. Ale jutro nad wodę do Pana Toliboskiego znowu jedziemy, na świeże powietrze… coś dla ducha trzeba przecież. W mieście w domu nie da się usiedzieć w taki żar
Wielebny przyjmę z pokorą ten rachunek sumienia
(tylko proszę z jakąś zniżką może da się bez VAT-u?)
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i życzę przyjemnego, chłodnego wiaterku
anTosia O wartości życia rozstrzygają nie czyny, choćby wielkie, ale miłość, choćby mała.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: