Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29022)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

gość
16-12-2011, 20:15:33

Gość 2011-12-16 19:43 ...czy to koniecznie trzeba operować ? strasznie nie chcę i boję się. Iza
Witaj Izo - wybacz, ale też zadam Ci pytanie. Jakie masz dolegliwości bólowe i neurologiczne? Na pewno są, skoro zrobiłaś MR-opisz te dolegliwości.
Czy byłaś u neurochirurga, co on na to? Sam wynik badania, który nam podajesz niewiele nam mówi, chociaż nie jest zbyt optymistyczny (uciski na rdzeń kręgowy są niebezpieczne), ale jak Ty się z tym czujesz, w jakim jesteś wieku, od jak dawna dokucza ci szyjka?
Nasze Szyjki na pewno Ci odpowiedzą i dodadzą siły-
anTosia
anTosia
Forumowicz
16-12-2011, 21:00:12

Gość 2011-12-16 19:43:18
Czy Ktoś mi poradzi, czy to koniecznie trzeba operować ? strasznie nie chcę i boję się.
Iza
Do operacji nikt Cię nie zmusi chyba że coś czyli życie.
Decyzję podejmujesz Ty albo sama się podejmie.
Bardzo dobrze , że się boisz to znak , że zdajesz sobie sprawę że jest mało fajnie.
Wizyta u neurochirurga będzie najrozsądniejszym posunięciem w tej chwili .
gość
16-12-2011, 21:17:00

Podobne zalecenia jak u Beaty. Byłyśmy u tego samego lekarza?
Joanna
Witaj....
jednak byłysmy u tego samego lekarza....
obie usłyszałysmy to samo
życze wytrwałości....bo ja dzisiaj nie mogłam sie pozbierać
może jutro będzie lepiej
pozdrawiam
Forumowiczka
16-12-2011, 21:20:44

Witaj Iza. problem jest taki, że jak trzeba operować a nie operujesz, to może być tragicznie. Jak operujesz, to też nie ma gwarancji, że będzie dobrze.
I faktycznie sama musisz podjąć decyzję. operacja, chociaż jest bardzo niebezpieczna, z tych neurochirurgicznych należy do mniejszego kalibru. Dużo bardziej boja się "głowy" - osoby z guzami, tętniakami, krwiakami, cystami i innymi przypadłościami. Jak porównać to do tych chorób, to mamy dużo mniejszy i mniej stresujący kaliber zabiegu. jak byłam w szpitalu to (ponieważ siedziałam tam w sumie tydzień po operacji i tydzień przed, z powodu ciągłych przyjęć nocnych pilnych przypadków właśnie "głów" i przesuwania się kolejki), to każda operacja Szyjki kończyła się całkowitym powodzeniem a operacje "głów" kończyły się różnie. Zgon też był. To piszę tylko po to, żebyś trochę opanowała strach.
A co zrobić, to naprawdę ruletka. Możesz po operacji mieć dalszy ciąg kłopotów, jeżeli twoje schorzenie jest mocno uwarunkowane genetycznie (mogą degenerować się kolejne dyski). Możesz też mieć długie lata spokój i czuć się dobrze. i nikt ci nie powie jak będzie. na forum są osoby, które od lat skutecznie odwlekają operacje ale jak poczytasz do tyłu i znajdziesz przykład Halinki z mielopatią, okaże się, że przez odwlekanie tego co konieczne można tez przegrać.
Na ostatniej wizycie u mojego operatora dowiedziałam się, że właśnie przyjął do szpitala pacjenta, który nie operował się a miał duże zwyrodnienia. Mieszkał sam. Pochylił się przy telewizorze, coś się przesunęło w kręgosłupie o te troszkę za dużo i doznał porażenia czterokończynowego. leżał przy telewizorze 2 dni nie ruszając rekami ani nogami, całkowicie świadomy. Znaleźli go jak ktoś z rodziny zaniepokoił się że nie odbiera telefonu. operacje przeprowadzono ale było już za późno - nogi pozostały bezwładne a ręce ruszają się w bardzo minimalnym zakresie.
Jak widzisz, cokolwiek zadecydujesz, nie masz pewności czy robisz dobrze. To już tak jest z tą dyskopatią - jest nieprzewidywalna.
Przede wszystkim musisz poszukać w okolicy dobrego neurochirurga, dokładnie omówić twój przypadek. Oni nie operują jak można jeszcze czekać.
No i musisz zmienić styl życia. nie wolno dźwigać (nosić zakupów), ogranicz sprzątanie (nie musi wszystko lśnić), nie rób prac fizycznych obciążających ręce. Nie siedź długo przy komputerze z pochyloną głową, książki czytaj tylko leżąc na boku, z głową w poziomie.
Może odwleczesz skalpel ale musisz naprawdę w to zainwestować dużo wysiłku i totalnie przeorganizować swoje życie.
Asia
Forumowicz
16-12-2011, 21:28:31

buraczek 2011-12-16 22:20:44
Na ostatniej wizycie u mojego operatora dowiedziałam się, że właśnie przyjął do szpitala pacjenta, który nie operował się a miał duże zwyrodnienia. Mieszkał sam. Pochylił się przy telewizorze, coś się przesunęło w kręgosłupie o te troszkę za dużo i doznał porażenia czterokończynowego. leżał przy telewizorze 2 dni nie ruszając rekami ani nogami, całkowicie świadomy. Znaleźli go jak ktoś z rodziny zaniepokoił się że nie odbiera telefonu. operacje przeprowadzono ale było już za późno - nogi pozostały bezwładne a ręce ruszają się w bardzo minimalnym zakresie.
Asia
To żeś koleżance pomogła fest ...
Tragiczne ale prawdziwe niestety ale jest to skrajnie zły przypadek jeżeli nie zaczniesz działać poważnie ze swoją kontuzją.
Buraczkowa i jak dzisiejsze Twoje ciśnienie bo straszyłaś jakoś ... ??
Forumowiczka
16-12-2011, 21:34:18

Iza, wpadłam na jeszcze jedną myśl - czy masz informacje o tym, jak wyglądają pozostałe odcinki twojego kręgosłupa? Bo jeżeli w innych - np. lędźwiowym - nie masz przepuklin, tylko małe wypuklinki, które z wiekiem robią się u większości ludzi, to twoje szanse na to, ze operacja cię uleczy na długi czas, są duuuużo większe. To by znaczyło, że geny aż tak mocno nie determinują stanu twoich dysków.
A z innej beczki - Szyjki jak znosicie obecny halny w górach? ja spodziewałam się mocnego nasilenia dolegliwości a tymczasem nasilenie jest ale małe, za to dopadła mnie głowa. Kurcze, brzydko boli....
A jak tam na północy?
Asia
P.S. a ciśnienie faktycznie spadło "na łeb", tak jak straszyli :)
Forumowicz
16-12-2011, 21:38:38

W centrum totalny luzik i "plaża"
Początkująca
16-12-2011, 21:47:26

Na północy wieje i pada, a na północnej wsi jeszcze co chwilę prąd wyłączają.
Iza, posłuchaj, co Ci powie neurochirurg, a może nawet dwóch neurochirurgów - decyzja należy do Ciebie. Ja pojechałam następnego dnia do drugiego neurochirurga w innym mieście, żeby się dowiedzieć( za 150 zł), że nie ma wyjścia - samo nie przejdzie.
Beata, byłaś w Elblągu?
Joanna
gość
16-12-2011, 21:52:50

Cześć Pogodynko- melduję, że na wschodzie też "plaża"
Słoneczko cały dzień świeciło, bez wiatru-pogoda super do mycia okien!!!
Ale ciśnienie atm. niskie i moje też, na ból głowy pomogła kawka, a później pyralginek i mycie listków u kwiatków...
oby nie było gorzej...!
anTosia
anTosia
Forumowiczka
16-12-2011, 21:58:24

Kochane Szyjki ...... aż się rozczuliłam....
Ja od roku jestem niewolnikiem prognozy pogody :)
Kiedyś nie byłam ale kiedyś nie miałam nerwów „po przejściach” :). To blizny na nerwach robią z dyskopatów meteopatów :)
Najbardziej lubię prognozy na http://www.meteo.pl
To właśnie tam od 2 dni prognozowali gwałtowny spadek ciśnienia na południu, no i niestety sprawdziło się. Spadło paskudnie w ciągu kilku godzin. A w górach halny szaleje. Zresztą u mnie w domu tez wszędzie gwiżdże jak tylko przymknę któreś drzwi. i leci "kapuśniaczek". i na onecie już wstawili ostrzeżenia dla południa Polski.
Bogda jak się czujesz? Mieszkasz blisko mnie :)
Asia

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

szukam miejsca dla taty po zawale i w stanie wegetatywnym , który wciąż jeszcze jest w programie budzikowim ale tylko do sierpnia...
Drodzy Wszyscy! dzień dobry! Nazywam się Joanna, mój tata rok temy 16.05 miał rozległy zawal, był długo niedotleniony, niestety nie wybudził się ze śpiączki, nie odzyskał świadomości; przebywa w programie NFZ budzikowim w Sawicach; niedługo minie rok, prognozy nie są optymistyczne; na jesieni musimy znaleźć mu inne miejsce. jesteśmy z Poznania, tata jest teraz 500 km od nas na Podlasiu, to nas wykańcza.. chcemy znaleźć ośrodek xblziej, wiemy, ze trzeba liczyć się z kosztami... ale czy ktoś w ogole wie o dobrym miejscu w Wielkopolsce? pielęgniarki mwoiac do ZOLu go, a przecież ws tyscy wiemy, ze to wyrok.. chciałabym zawalczyć jeszcze ... proszę, jeśli macie takie doświadczenia lub wiedzę, gdzie mogłabym spawrdzac? pytać? bo nie wiem od czego zacząć....
gość
Operacja dyskopatii szyjnej
Miał ktoś ostatnoo u dr. Baranowskiej w Stocerze ,jak opinie ?
gość
Mama
Moja mama ma zdiagnozowaną chorobę otepienną z ciałami lewiego oraz PSP. Od ok roku drżą jej ręce i sporadycznie, ale bez powodu się przewracała . Neurolodzy mówili, że mama dużo leki zażywa więc jest osłabiona i tak musi być. Nie dałam za wygraną i po roku poszukiwań znalazłam dr Czarneckiego w Warszawie, który 24.04 tego roku zdiagnozował PSP. Przepłakałam 3 dni, jestem na lekach depresyjnych no nie umiem sobie z tym poradzić . Mama mieszka sama, chce jej za naleźć opiekunkę do wsparcia gdy jestem w pracy. Jak będzie? Jak szybko choroba unieruchamia człowieka ? Proszę o informację Mieszka zna
gość
Caspr 2
Czy mając objawy neurologiczne oraz przeciwciała anty-CASPR2 w surowicy można mówić o przypadkowym znalezisku ?
Reklama: