anja wiemy wiemy jak to jest w takich chwilach najlepiej pomagają spacery na łonie natury mimo że w głowie zamęt ona pozwala na relaks i bardziej przejrzyste myśli . My będziemy oczekiwać na wiadomości od Ciebie jak się czujesz już po oraz będziemy przestrzegać przed grzeszeniem pooperacyjnym .
Ja dzisiaj byłem na rezonansie szyjki wyniki będą za tydzień i za tydzień mam też Tk lędźwiowego .
HALINKO JESZCZE RAZ Z CAŁEGO SERCA DZIĘKUJĘ
anTosiu gdzie te wiersze ? może Ty rozjaśnisz to forum znów jakąś poezją

Marcinie wspaniały pomysł aby stworzyć listę rzeczy wskazanych i przeciwwskazań oraz dobre rehabilitacje bo dla nas jest to ważne i bardzo potrzebne mimo że na niektóre czeka się już nie miesiącami a latami mimo że jest to niezgodne z konstytucją ale cóż mamy jak mamy czyli dozwoloną cichą eutanazje oraz jawne odsuwanie pacjentów przewlekłych( oni mogą czekać ) chore to ale nic nie poradzimy komercja bierze górę

anja, spoko wszystko będzie oki . Tobie koszulkę dadzą, mnie przy operacji woreczka żółciowego nago położyli, i było kilkunastu obserwatorów, studentek i studentów, operował mnie pan profesor. Było to ponad dwadzieścia lat temu, wtedy jeszcze było co oglądać. Niczym pan profesor raczył się zjawić, ile k...rw i innych ładnych słów się wysłuchałem. Podłączony do tej całej aparatury nagusieńki jak osesek, myślałem tylko spać spać spać.
Pamiętam nie mogli mnie dobudzić, mnie się śniło, że jestem pijany i też się wzbraniałem przed ich działaniami i dalej nagi, sala pooperacyjna, nagi. Przespałem jakoś do świtu. Wizyta, cała zgraja, odkrywają kołdrę, ja nagi. Leczenie, ku..wa lewatywa z rana, ale przed lewatywą włożyłem piżamę i po wszystkim była czysta.
Taka historyjka, liczna z moich kontaktów ze służbą zdrowia.
================================
Do zwycięstwa potrzeba nam odwagi, odwagi i jeszcze raz odwagi.
- Georges Jaques Danton
==================================
Mam nadzieję, że po tym wszystkim nie przeniosą mnie na forum woreczka żółciowego. Mam już stare doświadczenia.
Miłego, Irek

Dzięki Janusz. Rzuć temat, jak dostanę weny to się przyłączę do pisania.
==============================
Gdzie dwóch się bije, tam korzysta dentysta.
==============================
Gdzie kucharek sześć tam cycków dwanaście.
==============================
Kto ma szczęście w kartach - ma pieniądze na miłości.
==============================

Stosunkowo udanego wieczoru
Irek

Śmiej się, śmiej Wielebny- ładnie to tak z bliźnich zaczepiać i robić sobie podśmiech…..ki?
Janusz, przypominam, że to jest forum dyskopatyczne, a nie poetyckie. A jak mnie z hukiem stąd wywalą za pomylenie forum??
Jestem ” poważną wierszokletką” i właśnie oczekuję na przyjście weny twórczej… jak „coś spłodzę”, to nie omieszkam zaprezentować znowu jakiś poemat.:-}
Może Irek ma coś nowego w swej szufladzie?
Np. „Wspomnienia gołego ze stołu operacyjnego”? lub „Radosna lewatywa”?
Anja, Janusz dobrze Ci radzi – spacer, zieleń, spotkania ze znajomymi, plus małe przygotowanko przed poniedziałkiem (jak ręce zajęte to głowa mniej pracuje). Myśl pozytywnie, będzie dobrze. Czekamy na wiadomości od Ciebie PO.
A na dobranoc podwójna melisa.
Wszystkim forumowym Joasiom- dużo zdrówka i radości!

Oki, tak coś tak na szybko. Czas to pieniądz . Idę spać
Leżałem kiedyś na łóżku,
Operacyjnym go nazwali.
Jak goły turecki byłem,
Nie pamiętam czy byłem święty.
Dobrze że mnie zaspali.
Tyle tam było studentek,
Nie pamiętam co było dalej.
Do jutra, mili

1. Człowiek rodzi się zmęczony i żyje żeby odpocząć.
2. Kochaj swe łóżko jak siebie samego.
3. Odpoczywaj w dzień abyś mógł spać w nocy.
4. Jeśli widzisz kogoś odpoczywającego- pomóż mu.
5. Praca jest męcząca.
6. Co masz zrobić dziś zrób pojutrze- będziesz miał dwa dni wolnego.
7. Jeśli zrobienie czegoś sprawia ci trudności- pozwól zrobić to innym.
8. Nadmiar odpoczynku nigdy nikogo nie doprowadził do śmierci.
9. Kiedy bierze cię ochota do pracy- usiądź i poczekaj aż ci przejdzie.
10 .Praca uszlachetnia, lenistwo uszczęśliwia.
To jest 10 przykazań szczęśliwego człowieka.
Pa, pa

anTosiu żadnego śmiechu z mojej strony nie ma jestem poważny facet w dodatku dziadek wieć jak bym śmiał
Dyskopatia dyskopatią a dobry żart tymfa wart
Leży Irek na stole o ja ........
leży i patrzy a tu goła .........
nie wie czyja a tu jakaś szyja
stado studentek się patrzy
co widzi podziwia i oczy wykrzywia
Irku nie obrażaj się to dla żartu

kliknij w obrazek i rozwiąż rebus
[url href=http://www.forumneurologiczne.pl/galeria/sensson/albumy title="Przejdź do galerii użytkownika"][img hash=4fbe782e6d69e href=http://www.forumneurologiczne.pl/galeria/sensson/pokaz/4fbe782e6d69e]http://static2.medforum.pl/portals/user_photos/207330/4fbe782e6d69e_200x200_adaptive.jpg[/img]

Leży Irek na stole goły jak niemowlaczek
Już mu środki podali i zrobili z mięśni flaczek
Wielce się szykują żeby mu szyję zreperować
I w miejsce przepukliny cos innego zaimplantować.
Będzie Irek jak nowy chociaż nie całkiem zdrowy
Ale na jakiś czas skończy swój problem dyskowy.
A że dobry humor mu jak zawsze dopisuje
To jeszcze i studentki z optymizmem instruuje :)

koko euro spoko
dawaj flaszkę