no wiem ;p qle u mnie mqż trqktowqł jqko norme że j 120 kg nq smochód łduje i z łopqtq lqtqm wiec trzebq mu było wstrzqs zqfundowqć ze coś sie zmieniło... niekiedy nie docierq uwierz mi jqk sie po ludzku gqdq
sorki zq literki wbicie tej jednej jest niemożliwe

powiedz mu , że ma pozamiatane przez jakiś czas niech sobie goli nogi :):):):):)

Kto z was rozsyła takie straszne wirusy? Czwarty dzien i temperatura nie odpuszcza.. na szczescie z niespełna 39 dzisiał zrobiło sie 37,5. Do tego kaszel taki straszny ze plecy bola i ciezko oddychac:( Jak tu zyc.. ?!
Kasia ma racje, czasami terapia wstrzasowa potrzebna.
U mnie było tak samo, maz sie opiekował i pomagał, ale jak nie warknełam to odkurzacz moglby zarosnac brudem. Ja co prawda nie posuwam sie do takich tekstow, u mnie wystarczyło kabel od odkurzacza włożyc do gniazdka i nacisnac power to juz odkurzacza nie trzymałam w reku:)
Tesciowa ostatnio sie poskarzyla dla mego meza "cos ta Kasia bez humoru ostatnio" - jak mam miec humor jak wszyscy mysla ze bycze sie w domu i mam biegac za wszystkimi z jezykiem na brodzie. Dobre czasy minely i nie wroce juz..
Pozdrowienia spod kołderki

JA
najważniejsze , że wami się nie wstrząsa :):):):)
ale pamiętaj , że masz tam leżeć sama bo kręgosłup masz chory

Witam Was cieplutko
Kasiu..... Jesteś w końcu
Ale mi się humor poprawił po przeczytaniu tego co napisałaś.
Mam nadzieje że moja męsko- damska brygada nie wpędzi mnie w depresję z powodu brudu w domu.
Czas będzie im się wykazać.
Dziś rozbawił nie mój syn. Nie dość ze przypędziłna nogach za mną do biedronki i powiedział że przybiegł specjalnie mi pomóc załadować wodę do auta ( oczywiście nie dźwigałam i zakupy lekkie....)to po powrocie westchnął i stwierdził:
No wiesz mamuś ty zajmowałaś się mną 12 lat to ja przez te parę tygodni też się Tobą zajmę.
Zwarzywszy na to że to straszny łobuz - oodkupił tym tekstem swoje ostatnie winy

Dobry wieczór.Pytacie chy chlop sie moze golić po operacji-w moim przypadku golilem sie 2 dni po tak by niezamoczyć opartunku bez problemu. Fakt ze mi schodzilo ok 40 min ale robiłem to o 5 rano i nikt mi nie przeszkadzał.
Kasiafo , ożesz ty jesteś zła kobieta.Ale męża do galopu ...wytrzyma...pozdrawiam WAS wszyscy boleśni.piotr

Stokrotka ja z opóźnieniem ale coś ostatnio za szybcy jesteście dla mnie :)
Moja kondycja po operacji poprawiała się POD WARUNKIEM, ze nie szalałam.
Niektórzy lekarze dopuszczają do pracy po 6 tygodniach ale to nie znaczy że już dużo wolno. Chyba w Opolu jak się chce to można dostać zgodę na pracę biurową.
Teraz mam już 17 miesięcy PO i stan jest wciąż taki sam - jak przesadzę to mam problemy, jak jestem grzeczna i nie szaleje (z porządkami też) to jest całkiem dobrze.
Jak koniecznie chcesz coś w domu zrobić, to przemyśl co i kiedy, bo musisz sobie wydzielać malutkie porcje, bez machania rekami i dźwigania i nie za długo.
Jeżeli czujesz się dobrze to wiadomo że troszkę można.
A jeżeli chodzi o zawroty głowy to one mogą być po operacji ale nie wiem czy aż takie jak opisała nasza koleżanka. Jak dla mnie trochę mocne te objawy.
Zawroty mogą być z tego powodu że po operacji zmienia się ciśnienie w kanale kręgowym (został otwarty) i jakiś czas się to normuje - chyba tak mówił lekarz mojej znajomej Szyjce.
chyba nie szkodzi tego jednak skonsultować.
Asia

Witam,
czytam to forum, jestem ciekawa jak czujecie sie przed i po operacji. Mam rezonans z 11 lipca 2011 i w związku z tym mam pytanie: czy jeżeli przepisze go to są osoby, które mniej wiecej go odczytania, bo nic z tego nie rozumiem. Minęło sporo czasu i zdaje sobie sprawę, ze trzeba świeży. Nie ma mnie w Polsce pól roku, jestem na obczyźnie bez znajomosci języka, dlatego na te chwile chodzi mi o ten RM. Mysle, ze operacja bedzie niezbędna, jak nie teraz to pózniej. Mam ostatnio dużo stresów, dlatego mysle ból potęguje. Bardzo mocno zastanawiam sie nad powrotem do PL, leczenie, operacja, rehabilitacja, kolejność nieważna. Tutaj bowiem długo nic nie zdziałać a czas jest na moja niekorzyść. Prosze poradzcie mi co robić, czasami nie mam juz siły walczyć.

buraczku to ja właśnie wczoraj miałam takie silne zawroty głowy, ale dzisiaj jest juz ok, może ze 3 razy na ułamki sekund mi się zakręciło ale leciutko, tak muszę na siebie uważać
dziękuje za odpowiedzi, a co do pomocy moich bliskich, to ja żadnych ***li i podchodó robić nie muszę jak kasia, oczywiście że wszystko robią i to z ochotą, wręcz mnie wyganiają z kuchni i scigają, żebym nic nie robiła, tylko ja sama "niepokorna zosia samosia" ale już się poprawiam i lenić się będę, w sobote mąż okna pomył, wysprzątał, firanki i zasłony powiesił, podłogi pomył, dużo mi pomaga, mam kochane chłopisko....

piotrze o ile pamiętam to miałes zawroty głowy, po operacji a czy to nie było wtedy jak sobie raz samochodzik odśnieżyłes, bo coś mi się tak kojarzy, ja nie mam nadciśnienia, często mam nawet za niskie, w sanatorium jak mi mierzyli przed kriokomorą to się nie raz śmiali czy żyje bo miałam 85/50