Witajcie:)
Dlaczego ksiądz powinien zawsze brać prysznic w szortach?
– By nie spoglądać z góry na bezrobotnego!
… (Kawal amerykanski, ale może i w Polsce będzie śmieszny;
oby tylko nie obrazili się bezrobotni. Amen!)
Wielebny.... ?...
Beato....jak tak miałam też bardzo długo!...Kark i szyja mocno bolały po nocy. Zosia poradziła aby zgłosić sie do osteopaty....Pomógł....
Masz rację Wika...w młodości siła!!!!
Pozdrawiam....Nocy bez bólu.....
Halina z mielopatią...

A ja się pochwalę, że już chyba z tydzień nie boli mnie lędźwiowy :). A szyjny w sumie też da się wytrzymać, czasami coś zagniecie lub poszarpie ale ogólnie może być.
A dzisiaj w pracy wymieniłam z kolegą kawały o informatykach i juz naprawdę nie wiem, który mi się podoba bardziej :)
mój był taki:
Dlaczego informatyk zużywa całe opakowanie szamponu jak myje głowę?
- bo na instrukcji napisano: umyć, spłukać, czynność powtórzyć...
A kawał kolegi (nawiasem mówiąc informatyka :) ):
Żona posłała męża informatyka do sklepu i mówi mu tak:
- kup parówki, a jak będą jaja to kup 10.
Poszedł informatyk do sklepu i pyta: - są jaja?
- są
- to poproszę 10 parówek
ja się popłakałam z tego drugiego...... :)
Asia

ból karku, potylicy - czułem się jakbym miał wielkiego kaca,ogólny ból pleców czułem jakby ważyły ze 100 ton i ciągnęły mnie w dół ,chrupanie,gruchanie kości w karku.
I ogólnie chciałem być wśród was

No to cieszymy się, że jesteś, a jeszcze bardziej, że zostawiłeś te 100 ton na stole operacyjnym

to ten kac był powodem no i rozumiem że i nasze towarzystwo tobie odpowiadało , Ale na serio że czujesz dobrze to bardzo ważne nie wszyscy mamy tak dobrze
Pozdrawiam

Raf,
tak bez ironii to oprócz laryngologa skocz do okulisty...masz problemy z czytaniem a może rozumieniem? Napisz jak Ty zinterpretowałeś moje podziękowanie dla pomocnych SZYJEK.
Asiu,
fajnie, że są ludzie, którzy rozumieją dobre intencje innych a nie podejrzewają wszędzie podstęp.
Ja na tym forum zawsze się podpisywałam nawet jak nie byłam zalogowana tak samo.
Już wcześniej byłam też źle zrozumiana przez Ginę, która w obraźliwy sposób napisała mi, że z ludźmi zbierającymi truskawki w Niemczech nie ma przyjemności rozmawiania, a ja pisząc to chciałam jej powiedzieć, że inni też ciężko pracowali i pracują na zachodzie i obronić przed napaścią innych. I co źle mnie zrozumiała albo jako pielęgniarka nie będzie rozmawiała ze 'zbieraczami" truskawek. Zostawiłam to bez komentarza. Ale teraz znowu Raf, o co tu chodzi?
Stanęła w mojej obronie Ania po korpo. i napisała, że jej mąż też zbierał truskawki i nie uważa, że to coś złego. Ostatnio Ani nie widać na forum, a szkoda.
pozdrawiam serdecznie wszystkie Szyjki
nie szukajmy dziury w całym...
Przychodzi baba do lekarza i mówi: "dawno mnie nie było bo chorowałam".

widzę, że wszyscy już śpią,
dobrej nocki
idę też zalegać

annano nie wszyscy śpią ja na przykład czytam książkę i od czasu do czasu patrze w kom ale też powoli udam się na moje lądowisko bo o 5.30 muszę wstać bo na 8.00 na rehabilitacje a muszę tak wcześnie aby zdążyć przed zoną bo potem ciężko się doprosić o łazienkę a i jazda na drugi koniec miasta też trochę czasu zajmuje .
Pozdrawiam Janusz

Aniu to była totalna pomyłka u Rafa, nie gniewaj się. Przynajmniej ja od razu tak to zauważyłam, pomylił po prostu wpisy jak czytał na szybko. zdarza się. Ja tez kiedyś miałam taką wpadkę z szybkiego czytania, nie pamiętam już u kogo - ktoś pisał że jest już Po operacji a ja nie doczytałam i myślałam że jest przed i tez jakieś głupoty napisałam.
Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi.
Wczoraj mój mąż zadzwonił do mnie do pracy strasznie na mnie wkurzony, bo zostawiłam rano w domu załączone żelazko. Uppppssssss ale mi się dostało.
A zrobiłam to pierwszy raz od 17 lat małżeństwa. całe szczęście że w tym samym czasie on zapomniał schować klopsy do lodówki i stały całą noc poza nią i zapomniał uruchomić centralne ogrzewanie w domu jak przy nim manipulował i rano było zimno - miałam argumenty żeby pokazać, że on tez nie jest doskonały.
Miłego dnia Aniu
Asia
Buraczek

Mam wizytę u laryngologa i do okulisty tez podskoczę.
zinterpretowałem tak jak wszyscy tutaj czyli tak jak być powinno.
Kwestia jak Ty to odbierasz bo o ile sie nie mylę to napisałem że to ironia do "Gościa" sapiącego jak lokomotywa , że nikt nikomu tu nie pomaga.
Pa.