Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29023)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Początkująca
09-04-2014, 09:08:12

Małgosiu - ja miałam podobnie u mnie ta nitka pojawiła się 15 dni po operacji - najpierw czekałam -naiwnie licząc, że może sama zniknie. Potem skontaktowałam się z moim lekarzem czy mam iść z tym do jakiegoś chirurga (do operatora nie chciałam jechać z taką "błahostką", a druga spawa, że to jednak kawał drogi) czy może samemu obciąć. Dostałam informację, żeby nic z tym samemu nie robić - tylko przemywać octaniceptem i jeśli problem nie zniknie to przypomnieć się mojemu doktorkowi za tydzień. Od ręki nie mógł mi pomóc ponieważ był poza granicami Polski. Jak wrócił to umówił mnie na wizytę i osobiście zajął się problemem. Od wyjścia nitki do jej usunięcia u mnie upłynęło ponad 2 tygodnie. Tak więc sprawa nie jest jakoś strasznie pilna - pamiętaj tylko o dbaniu i przemywaniu tego miejsca i nieciągnięciu za nitkę!!!!!
1 luty 2014 - operacja C5/6 i C6/7 Implanty Peek Rabea
Forumowicz
09-04-2014, 09:10:22

Tomwro zapomniałbym mam .... trwały uszczerbek z PZU na sumę 9000pln z ty ,że wpisali mi 4% a uznali 2% na kwotę 720pln.Mój przykład to nie wypadek w pracy a składke miesięczna płace 54,10 pln....piotr
piotr19 C-5/C-6,C-6/C7,implanty ;Peek Prevail stabilizacja C-5-C6-C7,4 śróby operacja;13.11.2012.
Początkująca
09-04-2014, 09:26:09

Dzień dobry :)
Tomwro - ja wróciłam do pracy 4 miesiące po operacji. Do dnia dzisiejszego pracuję bez L-4 :) Również jestem sterem i żeglarzem (koordynator ds. szpitalnictwa). Bez większego problemu godzę pracę z rehabilitacją. Byłam 2 razy w Krojantach oraz w Firmowym Ośrodku Rehabilitacyjnym również na 2 turnusach. Oczywiście lepiej zadziałał pobyt w Krojantach :) Fakt, że po pobycie czułam się jak po zderzeniu z pociągiem :) (taki jest wycisk :)) ale zdecydowanie dłużej działa zwłaszcza jak zalecone ćwiczenia wykonujesz w domu. Nie mam dolegliwości bólowych a ubytki neurologiczne - niedowłady - wycofały się. Rower, narty - spoko :)Nie ukrywam, że w związku z pracą często wyjeżdżam służbowo samochodem i również nie odczuwam dolegliwości. Oczywiście podczas podróży zdecydowanie częściej robię odpoczynki po to żeby poćwiczyć i rozluźnić mięśnie.
Pozdrawiam Was serdecznie.
Bogna
Początkujący
09-04-2014, 09:33:03

No własnie :) Ja mam ubezpieczenie grupowe w PZU na 50 000 zł :) Więc 1% uszczerbku - to 500 zł :D
Zatem dla mnie każdy procent jest na wagę rehabilitacji :)
i właśnie się upewniłem u koleżanki w firmie - będzie to ubezpieczeniem objęte.
Ale fakt - mamy bardzo dobre warunki, bo w korporacji pracuje nawet z 2000 osób, więc PZU opłaca się takie coś :)
gość
09-04-2014, 11:01:05

Mam pytanie, ile czasu czekaliście na odpowiedż z NFZ odnosnie sanatorium ? Pierwszy raz składałam więc jestem świeża ;) chętnie poczytam Wasze doświadczenia i podpowiedzi : gdzie ? kiedy? Czy mamy na to jakiś wpływ ? można też na priv, dziękuję :)
Początkująca
09-04-2014, 11:41:39

lidiabe 2014-04-09 13:01:05 Mam pytanie, ile czasu czekaliście na odpowiedż z NFZ odnosnie sanatorium ? Pierwszy raz składałam więc jestem świeża ;) chętnie poczytam Wasze doświadczenia i podpowiedzi : gdzie ? kiedy? Czy mamy na to jakiś wpływ ? można też na priv, dziękuję :)
Zatrudniony w NFZ lekarz specjalista balneologii (od leczenia uzdrowiskowego) lub rehabilitacji medycznej, sprawdza zasadność skierowania i ma na to teoretycznie 30 dni (ale zdarza się, że trwa to 6 tygodni)- licząc od dnia wpływu skierowania.
Możesz zawsze też zadzwonić do NFZ (wojewódzkiego -zgodnego z miejscem zamieszkania) i zapytać na jakim etapie jest rozpatrywanie twojego skierowania.
Jeśli lekarz Cię zakwalifikuje(tj. uzna, że należy Ci się leczenie, jesteś wpisywana na listę oczekujących. Informację NFZ przysyła listem - masz tam podane, która jesteś na liście i na jakie leczenie zostałaś zakwalifikowana (czasami zdarza się, że lekarz w NFZ zmienia np. rehabilitację na leczenie czy szpital na sanatorium) oraz nr skierowania na podstawie którego możesz na stronie internetowej sprawdzić jak zmienia się kolejka: https://skierowania.nfz.gov.pl/.
Potem czas czekania na wyjazd zależy od miejsca (nie mylić z miejscowością) leczenia/rehabilitacji:
- jeśli jest to skierowanie do szpitala - czas oczekiwania jest krótszy max do 6 miesięcy,
- w przypadku skierowania do sanatorium czeka się średnio 1,5 roku.
Najpóźniej na 14 dni przed terminem wyjazdu NFZ informuje Cię na piśmie gdzie konkretnie cię wysyła.
Od rodzaju i miejsca pobytu zależny również:
- ilość dni (21 leczenie, 28 rehabilitacja)
- ilość zabiegów (min 3 leczenie, min 5 rehabilitacja)
- odpłatność (szpital -koszty w całości pokrywa NFZ, sanatorium - dopłacasz określoną kwotę za dobę pobytu ; stawki zależą od rodzaju pokoju),
oraz chyba b. istotna kwestia - w szpitalu (niezależnie czy leczenie czy rehabilitacja) przebywasz w ramach L4,
w sanatorium w ramach urlopu.
1 luty 2014 - operacja C5/6 i C6/7 Implanty Peek Rabea
Forumowicz
09-04-2014, 12:28:25

Kasia Tak z rehabilitacja mam szczęście aczkolwiek chciał bym już jej unikać bo przez tyle lat człowiek może być tym zmęczony , No ale dzięki Bogu i Tym ludziom którzy tam pracują i maja cierpliwość do stałego znoszenia mojego oblicza (ewenement-kosmita) funkcjonuje na tyle dobrze i miarę normalnie, co do innych rzeczy tego szczęścia nie posiadam Niem mam na myśli rodziny ale o Tym na razie nie chce pisać by nie zapeszyć.
ks Janusz
gość
09-04-2014, 12:41:55

Wiekos74, bardzo dziękuję, jedyne co mi się nie podoba w Twojej wypowiedzi to te 1,5 roku
;)
Wtajemniczona
09-04-2014, 17:09:15

lidiabe u nas niestety czeka się 2 lata!
wiesia
gość
09-04-2014, 18:14:35

Super, zamiast intensywnej rehabilitacji zaleconej przez lekarza w celu poprawy prędzej może się doczekam skierowania na operację po kontrolnej wizycie w listopadzie Jakim cudem niektórzy korzystają dwa razy w roku ?

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Bardzo bym prosiła o poradę.
Mama ma 60 lat choruje od roku, ręce opadają od poniedziałku zaczęła rehabilitację domową. Mam dziecko 10 letnie on na to wszystko patrzy jak mama robi się nie znośna nawet tramal nie pomaga na ból nóg.
Późno rozpoznany kręgozmyk teraz tylko operacja
Cześć wszystkim.
Piszę tu, bo może ktoś był w podobnej sytuacji albo potrafi podpowiedzieć, co dalej. Rok temu zacząłem mieć poważne problemy z kręgosłupem – ból, drętwienie, osłabienie nóg. Poszedłem do jednego ze znanych profesorów w Warszawie, pełne zaufanie, bo nazwisko znane. Diagnoza? Żadnej konkretnej. Tylko środki przeciwbólowe, skierowania na rehabilitację, tabletki, zastrzyki. Leczenie objawowe bez zaglądania głębiej. Mija rok. Trafiam do innego specjalisty i co się okazuje? Kręgozmyk między L5 a S1, czyli coś, co powinno być zauważone na podstawowym rezonansie czy tomografii. Gdyby został rozpoznany wcześniej – miałbym szansę na leczenie zachowawcze: prądy, ostrzykiwania, konkretne zabiegi bez konieczności operacji. A dziś słyszę: jedyna opcja to operacja. Gdyby ktoś się wtedy postarał, miałbym wybór. Teraz już nie mam. Mam za to straszne newsy.
To nie jest „trudna sprawa” to po prostu przeoczenie, brak czujności, może rutyna i to mnie dziś kosztuje zdrowie i spokój. Mam pytanie: czy ktoś z Was miał podobną sytuację? Czy można coś z tym zrobić prawnie? Czy od razu iść do sądu, czy najpierw skonsultować się z dobrym prawnikiem medycznym? Z góry dzięki :-[
gość
Proszę o pomoc i poradę
Matkę chorą na stwardnienie zaniku mięśni bocznych, z dnia na dzień jest coraz gorzej nawet tabletki przeciwbólowe nie działają mama robi się nerwowa wulgarna itp . Nie wiem co mam już robić.
gość
Straszna obawa przed zabiegiem wszczepienia zastawki
Hej, piszę tu bo bardzo się boję operacji mam 42 lata i przed sobą operację w Szpitalu Bielańskim w Warszawie. Czytam tu o powikłaniach o nie właściwym ułożeniu Drenu w Jamie Otrzewnej. Czy ktoś ma pozytywne doświadczenia ? Proszę o wsparcie duchowe. Dziękuję Aleksander
Reklama: