Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29021)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

gość
01-12-2012, 08:10:56

kasiek.84 2012-11-30 17:13:50 Czytam o tej rehabiitacji po 6 miesiacach i sie przerażam.. A jak z praca?
Od operacji minał miesiac i tydzień.
Fizjoterapeuta na oddziale powiedział mi ze po zdjęciu kołnierza będe mogla pomału robić cwiczenia izometryczne, a neurochirurg na kontroli powiedział ze fizykoterapia może być ale z ćwiczeniami poczekać do 3 miesiecy. Kto ma racje?
Siedzenie bezczynne wykańcza, do tego jeszcze po glowie chodza mysli kiedy wroce do pracy skoro narazie nie moge cwiczyć. Nie da sie przecież pracować 8h przy kompie/biurku jak miesnie ciagle sa napiete..
Kasia
witam ja do pracy wróciłam po 2 miesiącach - zdecydowanie za szybko ale tego wymagała akurat sytuacja w zakładzie pracy (likwidacja firmy i niepewność o jutro) odczuwałam to dość poważnie. mimo, że mój zakład nie jest tak przyjazny dla niepełnosprawnych jak Bogny ale biurko też mi dostosowano ( bo mam dobrego kierownika i współpracowników), ale to nie wszystko. kołnierz owszem nosiłam ale do jazdy samochodem czy siedzenia właśnie przy komputerze . jedyne na co pozwolił mi lekarz po 3 m- cach to delikatne cieczenia głowy ze skrętem prawo lewo - góra dół delikatnie nic na siłę. a żeby było śmiesznie inny neurochirurg nie widział przeciwwskazań do rehabilitacji już po miesiącu od operacji. ąle wiem, że słuchać trzeba tego kto operował chyba on wie najlepiej co nam zrobił i co ewentualnie można i kiedy ;)
Pozdrawaim
Edyta
EDI
gość
01-12-2012, 08:28:27

Bognaj szczęściara zatem z Ciebie (jeśli idzie o pracę). Ja wróciłam po 5 tyg. też z uwagi na to, że kończyła mi się umowa i jakoś nie wyobrażałam sobie szukać nowej pracy w takim stanie zdrowia w mieście gdzie bezrobocie jest ogromne. Jak wróciłam to wszyscy się bardzo ucieszyli bo sprawy, które trzeba było zrobić nie mieściły się już na biurku więc zaczęły zalegać wkoło. Biurko/krzesło/monitor dostosowałam sobie już długo przed operacją (sama) bo do ostatniego dnia pracowałam. W czasie zwolnienia po operacji razem z 2000 innych pracowników zwolniono mojego męża, który bardzo by chciał nas utrzymać ale niestety życie pisze różne scenariusze.( Znalazł pracę w innym mieście i jestem sporo sama z 2 dzieci i w zasadzie wszystko spoczywa na mnie) Zatem da się pracować bardzo szybko (mam implant ruchomy- bez kołnierza) co oczywiście nie jest dobrym pomysłem, ale życie jest życiem i nie da się iść obok niego, tylko z nim.
Ja ze szpitala wyszłam z pilnym skierowaniem na laser (na gojenie się blizny, prądy na bark/dłoń, okłady na ramiona- w celu rozluźnienia spiętych ramion, zaczęłam tydzień PO)
mamy weekend, więc jeśli macie go wolnego odpoczywajcie
pozdrawiam
Forumowiczka
01-12-2012, 08:41:19

Ja wróciłam po 3 miesiącach. To była moja decyzja, bo lekarz sugerował, że może mi ciągnąć L4 pół roku ale z drugiej strony powiedział też, że jak chcę, to jest to już czas na tyle bezpieczny, że mi podpisze zdolność do pracy.
To są takie dylematy - czasem praca może przyspieszyć kolejne problemy ale tez ...... płaca z tej pracy pozwala na utrzymanie jakiegoś stanu "zdrowia", czego nasz NFZ niestety nie zapewnia. Bez pracy nie byłoby mnie stać na wizyty u lekarzy, zabiegi u osteopaty.....
Trzeba się pilnować, żeby nie utrzymywać długo wymuszonej pozycji głowy, nie wysuwać podbródka do przodu i nie dźwigać.
Neurolog ostatnio radziła mi, żebym miała w telefonie pobudki co godzinę, które mi przypomną o chwili odpoczynku dla szyi.
widzę, że to dobry pomysł.
Asia
Wtajemniczona
01-12-2012, 08:59:13

Bogna.. masz fajnego pracodawce. Ja niestety nie moge na to liczyc, a wrecz przeciwnie czekać będzie na mnie biurko zawalone dokumentami. Na chwile obecną moją prace rozłożyli na 3 osoby, wiec kazdy bedzie chcial sie pozbyć dodatkowych obowiazkow. Jestem rowniez w podbramkowej sytuacji bo za 2 tyg konczy mi sie umowa, a zwolnienie ktore dostałam po operacji jest narazie do konca roku. Raczej nie zdecyduje sie na powrot w styczniu, pracodawca mówi ze umowe mi przedluzy, ale zobaczymy jak to będzie.
Tak czy inaczej wolę się dobrze wyleczyć, zeby pozniej nie załować, a z praca cos sie wymysli.. szału u nas nie ma ale juz mam 8-letnie doswiadczenie w branzy wiec licze ze ktos mnie przygarnie :)
gość
01-12-2012, 09:00:31

Witam.
Bogusiu - Pawik - myślę, że ja już w dużym stopniu wyczerpałam limit na życie pod górkę. Od 9 lat walczę o życie (walka z nowotworem) później o kręgosłup oraz walka o byt. Walczę sama. Mój były mąż zostawił mnie z tym wszystkim. Odszedł razem z pieniędzmi na naszego wspólnego konta. Tak więc nie było mi tak łatwo ale dałam radę dzięki wsparciu przyjaciół. W pracy są dla mnie mili nie bez przyczyny - mają odpis więc tak na dobrą sprawę ja niewiele kosztuję pracodawcę a moje praca przynosi korzyści dla firmy. Handel wymienny. Nie ma nic i niczego za darmo lub z dobrego serca. To już nie te czasy, że ktoś zrobi coś dla Ciebie bezinteresownie. Tak więc każdy czy każda z Nas ma swoje radości, problemy i małe szczęścia. Ważne - dbać o siebie na tyle na ile pozwala rzeczywistość. Fajnie jest żyć bez bólu i obciążania sobą innych. Coś o tym wiem.
Dobrego dnia dla Was
Bogna
Początkująca
01-12-2012, 09:46:56

Witam was serdecznie mam na imię Aga miałam dziś robione MR kręgosłupa szyjnego i w opisie jest tak napisane:
Lordoza szyjna zachowana
Na poziomie C#,C4 i C5/C6 niewielkie wyostrzenia krawędzi trzonów z dokanałowym uwypukleniem tarczy międzykręgowej dyskretnie modelują worek oponowy i zwężaja kanały korzeniowe
proszę was o interpretację bo nic z tehgo nie rozumiem i bardzo się boję. Z góry dziękuję za pomoc.
Początkująca
01-12-2012, 10:25:59

agness_478
1. Nie bój się.
2.
Lordoza szyjna zachowana.
To dobrze.
3.
Na poziomie C#,C4 i C5/C6 niewielkie wyostrzenia krawędzi trzonów z dokanałowym uwypukleniem tarczy międzykręgowej dyskretnie modelują worek oponowy i zwężaja kanały korzeniowe
Nie napisałaś czy/jakie masz objawy, a ten opis jest dość ogólny. Skoro "niewielkie" i "dyskretnie" to pewnie nie ma grozy. Idź do lekarza, pokaż mu zdjęcia, opowiedz jak się czujesz. Jeśli chodzi o specjalizację lekarza, z osobistego doświadczenia polecam neurologa na początek, na spokojnie wybranego. U mnie neurolog dał sensowny początek sensownemu leczeniu. Zdrówka.
Magda
Początkująca
01-12-2012, 10:33:04

Dziękuję za zainteresowanie. Mnie na rezonans wysłał właśnie neurolog. Objawy jakie mam to bóle potylicy główy, szyi, barków, czasami kręci mi się w głowie. Ostatnio nawet niezbyt dobrze sypiam. Wizyta u neurologa dopiero za miesiac bo na prywatne leczenie mnie nie jest stać. na rezonans czekałam 3 miesiace. Jak myślicie jakie leczenie w takim przypadku może zastosować lekarz?
gość
01-12-2012, 11:29:17

Bognaj dlatego zaznaczyłam szczęściara jeśli idzie o pracę, bo ja wiem jak bywa i dla mnie ta dyskopatia to tylko mały "pryszcz" w porównaniu do spraw z którymi się mierzyłam/mierzę...
A mi jak tylko się pojawiłam to zaproponowano staranie się o stopień niepełnosprawności bo "będę tańsza w zatrudnieniu"....ja w pracy też przynoszę TYLKO ZYSKI, bo pozyskuje środki poza budżetowe, czyli wyłudzam pieniądze
pozdrawiam Cię!!! niech już będzie lekko
Początkująca
01-12-2012, 11:47:14

Jak myślicie jakie leczenie w takim przypadku może zastosować lekarz?
Agness,
Generalnie cały ten wątek poświęcony jest różnym sposobom leczenia dyskopatii szyjnej w praktyce, tysiąc ileś stron
wiem, że tak długa lektura przy kompie szkodzi kregosłupowi ;) więc w skrócie odpowiem Tobie, że lekarz może zastosować leki przeciwbólowe oraz inne np. rozluźniające mięśnie, uspokajające, obniżające zbyt wysokie ciśnienie, może zlecić rozmaite formy fizykoterapii, fizjoterapii, także ćwiczenia, zmianę trybu życia, w nielicznych przypadkach skieruje do neurochirurga. Jeśli zaś lekarz nie będzie przekonany, że to właśnie kręgosłup jest przyczyną dolegliwości (zwłaszcza jak są one mało specyficzne np. ból głowy) to może zlecić inne badania i konsultacje. Może też zastosować jakieś leczenie i jeśli nie pomoże, będzie szukał dalej.
Przepraszam, że piszę do Ciebie trochę jak do dziecka, ale ogólna forma pytania do tego prowokuje
Na moje bóle i zawroty głowy pomaga mi ruch, ale wiem że muszę jeszcze szukać przyczyn, bo dyskopatia nie do końca je wyjaśnia.
Magda

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: