Halinko ale chyba pójdziesz do lekarza?
Asia
Buraczek

Nie rozumie tego, dysk uciska to się go usuwa , implant uciska i nie jest zrośnięty to go zostawiają.Chyba lepiej poprawić go jak nie jest zrośnięty bo kości nie niszczą.
Ale może nie muszę tego rozumieć....
Tu też nie kumam , mnie zawsze mówiono na złamania,skręcenia czy tam gdzie ma sie odbudować struktura kostna to jeść galaretki,zimne nogi,kisielki a to operacji miałem łykać glukozaminę co czynię.

Zeby to było takie proste, niestety nie jest. Oprocz implantow mam wkrecona blache i by dostac sie do nich musza to blaszke wykrecic a potem jeszcze raz ja zamocowac, w moim wypadku trzeci raz na tym samym poziomie co wcale ani łatwe ani bezpieczne nie jest. Galaty, galaretki itp owszem ale zawsze z własnej inicjatywy i z wiedzy tu zdobytej, od lekarza nigdy tego typu wskazowek nie usłyszałam. Wiemy wszyscy ze sa lekarze i LEKARZE. Raf , Ty jestes złodzkiego? Gdzie jesli mozna wiedziec Byłes operowany? Pozdrawiam serdecznie

Rad-med

Belisa, czy nie masz przypadkiem implantu o nazwie Peek. Zarówno ja i jak również moja znajoma miiałyśmy ten implant i nie było zrostu. Niestety powtórna operacja i założenie płyty. Pozdrawiam, Bożena

Bożenko, nie strasz. Ja też mam peek, ale wygląda na to, że jest dobrze.
A propos glukozaminy i innych, mi na pytanie, czy jeść jakieś suplementy, lekarz odpowiedział, że oczywiście, warto witaminy z grupy B, magnez, wapń, najlepiej w pożywieniu, ale suplementy też. Niestety nie podał konkretnej nazwy, co mam kupić, a jest tego tyle i wszystko niezbędne, że sama nie wiem. A co wy polecacie, albo wam polecono?
Joanna

witaj Joanno
wróciłaś juz do pracy,czy dalej jesteś na zwolnieniu?
pozdrawiam
Beata

Jestem na zwolnieniu czwarty miesiąc, ale pewnie w połowie lutego wrócę do pracy.
Joanna

Bożeno, wstręciuchu czemu się do mnie nie odzywasz?
Belisso, to ja jestem tym niewypałem Peeka. Po trzech latach implant wyglądał jak świeżo wstawiony. Zakończyło się to niestety kolejną operacją i wstawieniem płyty przedniej Zephir. To już zadziałało. Jak widać nie polubił nas ten implant, który był wstawiany w tym samym szpitalu ale przez różnych lekarzy. Gdzieś na tłumaczeniach stron amerykańskich znalazłam wiadomość,że u nich jest wiele powikłań i nietolerancji tego typka i odchodzą od jego stosowania.

W którym szpitalu Vika, możesz zdradzić? Jestem też z pomorskiego.