Z dedykacją dla Wszystkich ciężko pracujących
[url href=http://www.forumneurologiczne.pl/galeria/hindus_ka/albumy title="Przejdź do galerii użytkownika"][NOFILE]
I SPRAW BYM NIE MUSIAŁ ZAWIJAĆ TYCH SREBEREK DO 67LAT
dobrej nocy Pracusiom

Wkurza mnie to mrowienie. Wieczorem czuje juz w lewej nodze. Kurde nie wiem juz czy to od szyjki czy ja juz mam na tym punkcie zajo...ba.
Z drugiej strony chyba nie mozliwe aby w ciagu tygodnia objawy tak postapily. Chyba za duzo czytam w tym necie i nie potrzebnie sie nakrecam. Sam juz nie wiem.
Dziwne jest to ze nie odczowam zadnego bolu ani napiecia miesniowego tylko to pieprz.one mrowienie.
Moze mam za malo jakis pierwiastkow np. Magnezu lub potasu ? Macie jakis pomysl na to ? Chociaz gdyby tak bylo to dotyczylo by zazwyczaj wszystkich konczyn a nie lewej strony.
Zapomnialem dodac, ze od kilku miesiecy zauwazylem u siebie zaburzenia widzenia trwajace zazwyczaj pol godziny polegajace na rozmyciu obrazu. To wystepuje zwlaszcza wtedy gdy dluzej patrze na ekran laptopa lub tv. Poniewaz mam astygmatyzm nigdy nie wiazalem tego z kregoslupem.
Ktos sie z tym juz mierzyl ?

słowo na niedzielę
Jedzcie pijcie a po stołach nie rzygajcie

Witam
Neurochirurg określił mój stan do operacji,ale chciałabym wyjśc z tego poprzez rehabilitację.
W ubiegłym roku-maj -zaczęły mnie boleć nadgarstki,cała reka,bark,szyja,miałam silne bóle głowy(obecnie trwają)i tylko zmiana pozycji na wyprostowanie i przejście(nie wytrzymam 10 min w jednej pozycji).Jestem po wykonaniu zabiegu cieśni nadgarstka(lewej reki).Mam bóle pochewek nadgarstka w obu rekach a w lewej dodatkowo mam blokady ruchowe w serdecznym i małym palcu.Od pół roku nie pracuję(po prostu nie daje rady)Mam problemy z wykonywaniem prostych czynności (zawiazywanie butów,zapinanie guzików,obieranie ziemniaków,trzymanie długopisu)Boli mnie bark i nie daje rady podnieść ręki.Do tego ból karku i fatalny ból głowy.Rezonans mam taki:
REZONANS:
"Badanie MR kręgosłupa szyjnego wykazuje zniesienie fizjologicznej lordozy,zwężenie przestrzeni miedzykregowej C5-C6 oraz zmiany zwyrodnieniowe trzonów kręgowych na tym poziomie w postaci nierówności blaszek nasadowych i ostreofitów na krawedziach trzonów.Na poziomie tym zmianom zwyrodnieniowym towarzyszy centralno-dwuboczna,podwiezłowa przepuklina jadra miażdzystego ze stenozą kanału kregowego o wym. strzałkowym 7 mm ze zniesieniem rezerwy płynowej kanału kregowego,powodujaca ucisk worka oponowego i niewielki ucisk powierzchni rdzenia szyjnego.
Osteofity z bocznych krawędzi trzonów na poziomie C5-6 i zmiany zwyrodnieniowe w stawach miedzykregowych zwężaja w znacznym stopniu oba otwory miedzykregowe powodująć ucisk korzeni nerwowych w otworach.
Na poziomie C3-4 zaostrzone boczne krawedzie trzonów i niewielkie uwypuklenie tarczek miedzykregowych umiarkowanie zwężajac oba otwory miedzykregowe.
na poziomie C3-C4,C4-C5 i C6-C7 wzledna stenoza kanału kregowego o wymiarze strzałkowym 10 mm z bardzo wąską przestrzenią płynową kanału kręgowego.
Rdzeń szyjny o prawidłowej intensywności sygnału we wszystkich obrazach,bez zmain ogniskowych."
Neurochirurg dopatrzył sie również cieśni w szyjce.
chciałabym szukać ratunku w ćwiczeniach i jak ktoś ma inny pomysł to skorzystam
(ćwicze codziennie nawet na poczatku gdy nie mogłam spać cwiczyłam w nocy.Nie chce sie podać chociaż czasami mam dość ale jak ktoś może mi coś podpowiedzieć co mogę jeszcze zrobić abym nie musiała mieć operacji.
Mimo ćwiczeń bóle mam nadal
Może nie jesteście lekarzami ale macie za sobą ogromny "bagaż" i licze,że ktoś może mi coś podpowie co dalej.Chcę walczyć,mimo,ze nie mam za ciekawego statusu finansowego to może ktoś coś mi podpowie.
dziekuje wszystkim którzy spojrza na moja prośbę.
pozdrawiam

Kazulu, nie wdając się w szczegółową analizę opisu tego bałaganu w Twojej szyi zwaracam Ci tylko uwagę na osteofity.
Można by dywagować na temat ewentualnej poprawy po rehabilitacji przy samych zmianch dyskopatycznych ale ucisku osteofitów tym sposobem nie zniwelujesz-to uciskająca kość.
7 mm to już stenoza bezwzględna biorąc nawet pod uwagę osobnicze różnice.
Ciesz się więc na tę chwilę że rdzeń jest jeszcze bez zmian ogniskowych- mielopatia.
Kazulu,pytanie czy rehabilitant ma nadzór nad poprawnym wykonywaniem ćwiczeń i czy to co robiłaś dotychczas było na bazie tego czego wyuczył rehabilitant?
Biorąc pod uwagę całokształ objawów nawet jesli część z nich nadal ma źródło w samych nadgarstkach to pozostałe są od odcinka szyjnego.
Strach przed operacją jest oczywisty ale czy potrafisz ten strach nazwać?
Czy nie, bo obawiasz się potencjalnych powikłań/pogorszenia?
Czy ulegasz dosyć powszechnym opiniom żeby nie ruszać bo to kręgosłup a przy tym to już tylko wózek ?
Rehabilitaujesz się już jakiś czas i efektów brak.Może to wina faktu że nie trafiłaś na odpowiedniego specjalistę ale z samego opisu MRI i objawów raczej wygląda to na stan zaawansowany/nierehabilitacyjny.
Kazulu, pewnie będziesz zawiedziona moją odpowiedzią bo oczekujesz na inne rozwiązanie niż operacja.
To Twoja i tylko Twoja decyzja ale chciałam Ci przedstawić inny punkt widzeniaia.
Może przy takich wątpliwościach powinnaś się skonsultować u innego neurochirurga.Dopytać o wszystkie ZA i PRZECIW każdej opcji leczenia.
Dla pełnej oceny skonsultuj się również u doświadczonego w rehabilitacji kręgosłupa fizjoterapeuty.
Specjalista,,siedzący" w temacie podejdzie do decyzji odpowiedzialnie.
Nie mogą to być jednak osoby przypadkowe.
Napisz jaki rejon Cię interesuje to może ktoś z nas będzie mógł Ci pomóc w wyborze odpowiedniego specjalisty.
Spróbuj proszę spojrzeć na swoją sytuację zdrowotną bez paniki przedoperacyjnej nawet gdybyś ostatecznie stała w jej obliczu.
Pozdrawiam Z.

Bedac przy temacie mam pytanie. Czy istnieja skuteczne metody usuwania ostefitow ?

Sensson, tak operacyjna. Nie ma jednak gwarncji,że po operacji w procesie gojenia kość nie pójdzie w sobie wybranym kierunku.
Moja narastająca na implanty kość uciska worek oponowy i zwęża przestrzeń płynową ale samopoczucie po długim okresie poszukiwań przyczyny dobre.Z.

Do hamer
Dziękuję za zainteresowanie.
Ten rezonans jest z końcem marca a ja zaczęłam ćwiczyć z podpowiedzi rehabilitanta,bo obecnie czekam na poradę rehabilitanta(lipiec) a także zapisałam się do innego neurochirurga- M.W.( koniec lipca).Wiem,że nie moge być sterem i okretem ale stwierdziłam,że muszę coś robić aby polepszyć sytuację.Od tych kolejek dostaje mdłości.
Osteofity mam także w rękach-czy to źle?
Jestem z Wielkopolski.
Oczywiście jeżeli znasz dobrego reha. jak i neuroch. to byłabym wdzieczna za każda podpowiedz.
Widmo operacji, fakt przeraża mnie bo nie wiem jaki będzie rezultat,a mam jeszcze tyle przed sobą...

Slyszalem ze podobno manipulacje chiropraktyka rowniez je usuwaja ale chyba to mit.
Podobno tez kazdy dorosly czlowiek ma ostefity

Sennson- do usuwania osteofitów poprzez manipulacje podszedł bym bardzo sceptycznie : albo by się ułamał, albo stopniowo ścierał, ale tak czy inaczej nie widzę opcji jak należałoby ustawić względem siebie powierzchnie podczas manipulacji;) Natomiast kiedyś jeden z profesorów świętej pamięci był zwolennikiem teorii, że tkanki miękkie mogą drążyć elementy kostne, uszkodzone dyski itd ale potwierdzenia tego narazie niedoczekaliśmy. (tak jak kropla drąży kamień).
Kazulu - jakie ćwiczenia wykonujesz, bo może zamiast doradzić Ci co robić uda nam się doradzić czego nie robić;).
Pozdrawiam
Marcin S.