Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29022)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Forumowiczka
08-10-2012, 18:01:34

Piotr,pytałeś o leki osłonowe na śluzówkę żołądka.
Nie mogę podać Ci konkretnych nazw leków.Polecam lekturę
http://pl.wikipedia.org/wiki/Inhibitory_pompy_protonowej
Jak przeczytasz będziesz wiedział jak to dalej ugryźć a najlepiej w porozumieniu z lekarzem.
Iwonko,przykro mi ale nie mam wiedzy jakiej ode mnie oczekujesz.
Terminy oczekiwania na operacje są bardzo zróżnicowane w poszczególnych oddziałach. I nie jest to winą neurochirurgów tylko niewydolnego systemu.
Gro operacji na neurochirurgii to pilne przypadki nowotworowe, trepanacje pourazowe, pękniete tętniaki czy też pourazowe operacje kręgosłupa.
Ci pacjenci nie mogą czekać ze względu na zagrożenie życia.
Tym sposobem tzw.planowe operacje czekają w kolejkach wplecione między bardzo pilne przypadki.
Niekorzystną sytuacją jest również zbliżający się koniec roku. Wiele oddziałów ma już wypracowane kontrakty z NFZ i nie chcą generować kosztów operacjami ponadkontraktowymi w obawie o kasę trudną do odzyskania z NFZ.
Masz rację,że na zdrowy rozum mielopatia powinna być wskazaniem do pilnej operacji dopóki jest szansa na poprawę neurologii. Ale to jest nasza racja,cierpiących pacjentów.
Iwonko,odpowiadając konkretnie na Twoje pytanie- ja w 2004 jako przypadek pilny czekałam tylko 3 tygodnie bo tyle mój doktor był na urolopie. W 2007 było to już 4 miesiące a wiem,że obecnie okres oczekiwania wydłużył się do ponad roku.
I tak jest chyba w większości typowych oddziałów neurochirurgicznych a w klinikach pewnie jeszcze dłużej.
Wielu neurochirurgów dodatkowo praktykuje w mniej obleganych szpitalach jako pododdziały operujące kręgosłupy. Niekiedy operują również w sieciowych szpitalach prywatnych,które mają podpisany kontrakt z NFZ.
Może warto pójść tą drogą jeżeli termin jest pisany patykiem na wodzie.
As_kręgosłup, większość z nas jest dyskopatami wielopoziomowymi z podobnymi objawami o różnym nasileniu.
Opisy MRI choć zbliżone zawsze są analizowane przez lekarza w odniesieniu do danego pacjenta.
Wiele osób jest po operacjach inne oczekują.
W domyśle-oczekujesz odpowiedzi jak się mają operowani w stanie podobnym do Twojego.
Jak dasz radę to przebrnij wątek a tak na skróty-większość ma się dobrze jeżeli dobrze się prowadzi
Bo dyskopatia to niestety niechciana ,,przyjaciółka" na całe życie i nie można o tym zapomnieć.
Pozdrawiam Z.
Forumowicz
09-10-2012, 08:31:34

Dzien dobry.Jestem,samopoczucie 10, agresja po zastrzykach 0,apetyt 4,głowa 5,szyja 5,.Dzisiaj od paru tygodni widzialem w lustrze miejsca po 40 zastrzykach u mnie sie rozlewa,ale wspaniala pielegniarka środowiskowa poradzila mi oklady z sody 2 razy dziennie i witamine A .Spróbuje.Kochani co u was-Dziś mam te roz mowe z lekarzem, juz mnie nosi by dzwonić ,ale zapewne jest na bloku operacyjnym i nieodbierze , czekan do 1400.Pozdrawiam.Janusz powiedz co sluchac u ciebie,moze masz jakiś kawał/nielubie sprośnych/.Pozdrawiam szyji Lądowe.piotr Myśle o WAS.
Forumowicz
09-10-2012, 10:06:14

Piotrze u mnie wtorek czyli zwariowany dzień dyskopatowca rano praca teraz byłem tez na zastrzyku potem rehabilitacja basen i droga przez pół miasta na kolejny wieczorny zastrzyk , Gdyż siostra Zosia zbyt daleko mieszka a wiem że ta Anielska dusza dała by mi go bez problemów .
Spotyka się dwóch facetów, jeden mówi:
- Kurcze, powiedz mi co mam zrobić, mam problem z teściową, wchrzania się do każdej dyskusji, kłócimy się, nie mogę dojść z nią do ładu.
- Spoko, kup jej samochód, teraz jest dużo samochodów, wypadki, zabije się gdzieś.
- Ok.
Spotykają się po dwóch tygodniach:
- Chryste, aleś mi doradził.
- Co się stało?
- Posłuchaj, nie dość, ze strąciłem kasę na samochód, ona żyje i prowadzi jak szatan to jeszcze ma 3 kierowców na sumieniu.
- A jaki jej samochód kupiłeś?
- No, syrenkę.
- Boś głupi, trzeba było jaguara, to by już nie żyła.
- Ok. Teraz kupię jaguara.
Spotykają się po dwóch tygodniach:
- Rany Julek, jaki jestem szczęśliwy!
- Co, nie żyje? A nie mówiłem?
- Ufff, wreszcie nie żyje, a najbardziej mi się podobało, jak jej głowę odgryzał.
ks Janusz
Forumowicz
09-10-2012, 15:19:20

Przeczytalem.Dobry, a mam super wiadomosc ,kwalifikacja pilne jak sie ni nie zmieni to do konca pazdziernika operacja.# tyg jak ekspres.Pan doktor sie zltowal,Jestem teraz dobrej mysli, ale tak teraz musze miec zwolnienie do konca miesiaca.To pewniak,ale ternin wniosku mija 11.11.12.Ale na to jeszcze czas.Goraco pozdrawiam.
gość
09-10-2012, 15:57:14

U mnie okropnie. Miałam TK z podaniem kontrastu. Nie mogę utrzymać moczu i nie radzę sobie. Po tym TK czuje się jeszcze gorzej i nie mam pojęcia jak poradzić sobie z nieustającym paleniem w żółądku - łykam ranigast, łykam osłony na żołądek i NIC.
Idę sobie chyba popłakać. Nie mam już sił.
Może ja faktycznie mam tą cholerną polineuropatię...
Życie nie jest łatwe, ale jest po to żeby się nie poddawać.
Forumowicz
09-10-2012, 17:30:38

Przykro ze cie piecze,mnie nie.iemniej współczuje.Łzy to mam z wieczora jak mnie rzuca i nad ranem jak sztormuje.Poztym myśle o operacji pozytywnie.Przestałem słuczać "dobrych" rad.Pisalem o znajomym co mial planowana operacje na luty,teraz ma na grudzien bo mu przyspieszyli i za namowa poechal do innego lekarza a ten mu obradza że niby za pół roku sie zobaczy,Wziol blokady i do pracy-to jest Jazda po bandzie tak uwazam.Dobrej nocy EWA-placz czsem pomaga.piotr
Początkująca
09-10-2012, 17:31:30

Ewuniu, bidulko, to Ciebie dzisiaj wymęczyli. Najlepszym lekarstwem jest sen. Życzę Ci dobrej nocy, jutro będzie lepiej.
Pozdrawiam.
Iwa
Forumowiczka
09-10-2012, 19:30:56

Ewa pij,pij i jeszcze raz pij wodę niegazowaną żeby jak najszybciej wypłukać kontrast.
Może masz pod ręką siemię lniane, to może złagodzic pieczenie w żołądku.
Janusz, czy moja sugestia odnośnie zastrzyków nie przyniosła efektu? Do nastepnej serii dojadęmoze juz stanę wtedy stabilniej na nogach
Pozdrawiam Z.
gość
09-10-2012, 20:29:44

Zosieńko, wypiłam już bardzo dużo. Nadal sikam i nic się nie zmienia. Po badaniu krtani nie mam głosu, teraz po tym jeszcze się zacisnęła i nie mogę złapać tchu. Ból wykręca mi ręce. Jestem na etapie wezwania pogotowia. Nie mogę się nawet położyć normalnie.
Nie mam już siły na to, nie mam po prostu.....
Życie nie jest łatwe, ale jest po to żeby się nie poddawać.
Forumowiczka
09-10-2012, 20:55:02

Ewa, jeżeli jesteś alergikiem problem z kratnią może być niepokojący.
Jesteś bardzo zmęczona sytuacją a może do tego dochodzi również najzwyklejszy strach że dzieje się coś złego.
Jeżeli kłopotów z krtanią nie wiążesz z alergią co wymagałoby pilnej interwencji lekarskiej to jeżeli nie jesteś sama w domu (bezpieczeństwo na ewentualnosć omdlenia) dobrze zrobiłaby Ci bardzo ciepła kąpiel rozluźniajaca mięśnie w tym mięśniówkę pęcherza. A może jakiś łagodny środek uspokajający.
Trzymaj się

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Entezopatia
Witam, Rozpoznano u mnie przodopochylenie kręgosłupa szyjnego u ortopedy poprzez wykonanie badania RTG. Byłem u neurochirurga i potwierdził ową przypadłość oraz wystawił mi rozpoznanie Entezopatia w zakresie kręgosłupa, Opis: Bóle w odcinku C bez promieniowania kończynowego. W wykonaniu Mri nie uwidoczniono kompresji struktur nerwowych. Ból jest najpewniej wynikiem entezopatii i wyrodnienia stawów miedzykręgowych. Proponuje leczenie zacząć od laserowego odnerwienia segmentów C4-C7 dx. Chciałbym się zapytać czy owa technika daje duża ulgę w bólu ? czy któryś z lekarzy specjalistów miał podobny przypadek do mojego? Jakie są jeszcze możliwości leczenia mojej przypadłości, która bardzo mi sprawia ból od samego rana do wieczora ;/ Czy po terapii laserem można jakoś wyćwiczyć kręgosłup aby tak bardzo nie naciskał na szyję ? Proszę o pomoc bo zabieg kosztuje 3000 zł i nie wiem czy warto się na niego decydować?
gość
Mielopatia - wymiar rdzenia 4mm
Cześć, mam zdiagnozowaną dyskopatia na poziomie C5 C6 i C6 C7. Dodatkowo też rozwinęła się już mielopatia / ucisk na rdzen bo wymiar strzałkowy wynosi tylko 4mm. Neurochirurg na razie nie widzi konieczności operacji bo nie mam ciężkich objawów. Aktualnie to lekko obnizona sila miesniowa w rekach, sporadyczne uciski w okolicach karku. Mam tez mrowienie lewej polowy twarzy ale powiedzieli ze to z innego powodu (mam tez zmiany w mozgu). Badania neurologiczne w normie. 2 fizjoterapeutów odmówiło rehabilitacji bo nic się już nie da zrobić a nie chcą zaszkodzić. Nie wiem co robić. Z jednej strony po co się operować jeśli objawy nie są mocno dokuczliwe, z drugiej strony nie chce żeby było za późno... Doradźcie proszę
gość
Proszę o pomoc i poradę
Matkę chorą na stwardnienie zaniku mięśni bocznych, z dnia na dzień jest coraz gorzej nawet tabletki przeciwbólowe nie działają mama robi się nerwowa wulgarna itp . Nie wiem co mam już robić.
Reklama: