Robertos, w Łodzi spytaj w Szpitalu WAM. Ja mam tam mieć operację na c5-c6 i c6-c7. Miałam skierowanie od lekarza rodzinnego do poradni neurochirurgicznej, a stamtąd lekarz od razu wysłał mnie na oddział neurochirurgiczny i zostałam zakwalifikowana do operacji. Wszystko na NFZ.

KLFF - jaki implanty sztywne?
Czytałem w necie że lekarz może skierować na operację/do szpitala w ramach NFZ mimo że wizyta jest prywatna, nie może za to dać skierowania na badania w ramach NFZ - prawda to? cz zawsze trzeba mieć skierowanie NFZ do neurochirurga od innego lekarza?

http://www.columnamedica.pl/oferta/rehabilitacja/rehabilitacja-2/konsultacja-fizjoterapeutyczna/
Robertos.... jeśli neurochirurg Ci mówi, że masz duże zmiany strukturalne a potem, że nadajesz się do implantu ruchomego to nie wiem co o nim myśleć! Implanty ruchome wstawia się tylko przy NIEWIELKICH ZMIANACH zwyrodnieniowych!. Idealnie kandydaci to pacjenci urazowi z uszkodzonym dyskiem, a zdrowymi trzonami! Mam implant ruchomy (Toruń na NFZ).
Co do rehabilitacji- leczy ona ODWRACALNE USZKODZENIA UKŁADU RUCHU, nie ma wątpliwości, ale skąd wiesz co u Ciebie jest już nie do ODWRÓCENIA???? OSTEOFITY, to jedyna rzecz z którą rehabilitacja radzi sobie dość słabo, a u Ciebie raczej nie są problemem, bo wtedy odpadasz z protezy ruchomej od razu.
Powodzenia :)

pawik -znam ten namiar w Łasku - szukam jeszcze czegoś w samej Łodzi jeśli chodzi o rehabilitację (na pewno czegoś spróbuję zanim udam się na zabieg - obecnie mam dolegliwości ze wszystkich odcinków:
- szyjny objawy głownie na prawej stronie (mri, opis parę stron wcześniej) , ale zaczynają się pojawiać na lewej : duża sztywność całej okolicy karku - czyli nad i pod tym dużym wyrostkiem kolczastym, uczucie ucisku w karku, ograniczona ruchomość szyi w zasadzie w każdym kierunku, bóle w okolicy karku (głównie prawa strona, szczególnie przy skręcie szyi w prawo), bóle barku, ramienia, szybkie słabnięcie rąk, drętwienia szczególnie gdy są uniesione w górę. np. wieszanie firan, przeglądnie ubrań w sklepie wysoko zawieszonych (bez dźwigania czegokolwiek), mrowienia, przechodzące prądy w okolicach prawej łopatki, czasami mrowienia karku i poniżej. - dolegliwości w zasadzie mam codziennie mniejsze lub większe - w zależności jak podrażnię - raczej żyję oszczędnie, bo nie pracuję zawodowo, z tym że jest małe dziecko 1,5 roczne więc robota jest w domu - jak jest źle to mam problemy z wykonaniem nawet prostych czynności, bo każdy najmniejszy ruch powoduje ból, jestem sztywny jak kołek (zaczynam się obracać raczej całym tułowiem niż tylko szyją) - szczególnie gdzie trzeba zastosować ruchy wymuszone - ulgę przynosi leżenie na plecach z dobrym podparciem karku, śpię na poduszce ortopedycznej - w nocy nie ma żadnego problemu z bólem, śpię normalnie, najgorzej jest z funkcjonowaniem na co dzień
- odcinek piersiowy, ból, drętwienia, uczucie sztywności i ucisku poniżej karku i po środku pleców w bezpośredniej okolicy kręgosłupa lub centralnie gdy postoję lub posiedzę parę minut bez podparcia - diagnostyki nie robiłem - tyle co widać te 4 kręgi z badania mri odcinka szyjnego
- odcinek lędźwiowy diagnostyk TK z 2014 : lewostronna lumbalizacja s1 i przepuklina l5/s1 z prawostronną kompresją korzonka s1 - sztywność i ból po wstaniu rano przy wyproście - muszę rozchodzić parę minut, w ciągu dnia mniejsze lub większe bóle nasilające się przy wstawaniu po dłuższym siedzeniu, przy przechylaniu tułowia na boki, przy przychylaniu się dłuższa chwilę np. nad wanną i wyproście, lekkie mrowienia, prądy prawej stopy- uczucie jakby lekkiego osłabienia czucia powierzchniowego, uczucie osłabienia w nogach.

witam wszystkich. U mnie 4 kwietnia minęły 2 miesiące od operacji C5/C6. W środę byłam na badaniu kontrolnym u neurochirurga. Dostałam zaświadczenie że pacjent nie wymaga leczenia, dalsze postępowanie fizjoterapia. Zdolna do pracy , od poniedziałku 4 kwietnia wróciłam do pracy. Mam zalecone dużo ćwiczyć, mogę nawet na siłowni a za miesiąc mogę wrócić do biegania ale tylko po lesie. Na razie wszystko jest ok. Dużo chodzę po lesie i ćwiczę na siłowni z małym obciążeniem. 13 kwietnia zaczynam rehabilitacje, mam zapisany laser i gimnastykę.

Rooberto Twoje objawy to nic szczególnego, nie wynikają z nietypowych, ciężkich uszkodzeń tylko braku ruchu w stawach międzykręgowych i zapewne "skróconych" mięśni/powięzi.... Ciało lubi i potrzebuje naturalnego ruchu (marszu, rozciągania). Przez internet więcej nie da się pomóc... Nie rozumiem po co czekasz na wizytę u fizjo? Lepeij samo nie będzie jak widzisz, no chyba, że zaczniesz się odpowiednio ruszać, pływać , rozciągać to i samo Ci się poprawi. Na znanym lekarzu sprawdź sobie fizjo, nie jesteś ciężkim przypadkiem, każdy wykształcony i z kilkuletnim doświadczeniem fizjo to lepsze niż czekanie, oczywiście wg mnie :) Ja tak szukałam swoich :)

Robertos , zgadzam się w pełni z Pawik. Rehabilituj się ile się da. Obawiam się że po zrobieniu szyjnego mogą nasilić się objawy w niższych odcinkach. 😐 Fizjoterapeuta powinien pomóc ci także wzmocnić / mięśnie głębokie / cały kręgosłup co będzie bardzo ci się przyda zarówno po i bez zabiegu.
Zofia 62 super że tak świetnie się czujesz. 😃 Ale nie szarżuj mimo pozwolenia przez neuro . Ja zaczęłam od szybkiego marszu i po 2 dniach i szyja i lędźwiowy mocno dały znać o sobie. Życzę ci powodzenia ale ostożnie.
Pozdrawiam, Kamila

Można tutaj na forum wkleić linki do fzjo z portalu znany lekarz?

Podbijam :
Można tutaj na forum wkleić linki do fzjo z portalu znany lekarz?

Spróbuj :) :) Forum samo blokuje treści zabronione.
Jeśli nie, to wkleisz z imienia i nazwiska fizjoterapeutę ;)