Reniu, gondolka zaliczona , widoki piękne. Świeradow jak wszystkie zdroje , jedna ulica która tętni życiem. Zabiegi słabsze od Ladka, ale biorę co dają. Gimnastyki ful rano i po obiedzie, machania konczynami w klatce mam już dość. Kąpiele radoczynne i świerkowe - specjalność świeradowa, masaż na kręgosłup ledzwiowy i wirówka na ręce-dalej słabe. Okłady parafinowe zamiast borowinowych na piersiowy - po operacji zrobiła się torbiel i boli. Inhalacje jodobromowe na gardło, zobaczymy czy pomogą. Trening z psyhologiem -specjalność Zus. rwa barkowa dalej nie ustępuje, "biegam" na zabiegi w kilka miejsc.
Naomix wypadanie naczyń to nie przelewki, to ostatni dzwonek którego nie można przegapić. Jak mawiają neurochirurdzy, mamy jeszcze nerwy. Duży wpływ na szybki powrót do zdrowia po operacij ma nasz stan przedoperacyjny, sama jestem tego przykładem. Uszkodzonych nerwów nie da się odbudować.
Pozdrowienia dla wszyskich.
Dana
2009-08-03 - wypadek
2009-09-09 - pierwsze MRI zalecana operacja
2012-06-19 - drugie MRI
2012-10-29 - operacja C5/C6 i C6/C7 implanty stałe