Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29022)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Wtajemniczona
07-04-2014, 11:15:56

Szyjki warszawskie i okoliczne
chciałbym zaproponować następujący termin PIERWSZEGO spotkania
09.04.14 środa
przy wejściu do pałacu kultury i nauki ( od strony dworca Śródmieście)
Godzina 12.00
Kto chętny niech się wpisuje:
1.Zosia
2.Ania
3.
4.
Pozdrawiam
Ania
Ania artroplastyka C5-C6 grudzień 2013 implant ruchomy M 6
Wtajemniczona
07-04-2014, 15:40:42

Hej, ja na 9.04. raczej tak :)
Dzisiaj byłam u lekarza rehabilitacji NFZ. Zaleciła laser i pole magnetyczne. Mam termin od 22.04 czyli zaraz po Świętach. To będzie osiem tygodni po. Co do ćwiczeń, to ona chce, żeby neurochirurg coś pdpowiedział (?) albo fizjo ma się wypowiedzieč.
Jutro idę prywatnie do fizjo. Ciekawe, co on powie,
Zaraz idę na wywiadówkę do syna. gimnazjum wybieramy :)
ściskam Was.
Kasia
Ps. Tu jest ładnie napisane o rehabilitacji
http://www.profizjo.pl/rehabilitacja-kregoslupa-warszawa/
Początkujący
07-04-2014, 16:15:05

Ja byłem dzisiaj w Euromedyku w Opolu. Prawie 4 miesiące po operacji.
Lekarz ortopeda zalecił:
> tens
> laser
> PNF
Wszystko w ilości 10x
Teraz mam czekać na telefon z terminem. Ponieważ prywatnie, liczę że załatwi się to w miarę szybko. Koszt - 550 zł :D Z NFZ - w tym roku mogę zapomnieć.
Cóż - taki lajf...
Przy okazji wypytałem o to, co już robiłem po zezwoleniu rehabilitanta z neurochirurgii - czyli basen. Powiedział, że po takim czasie jak najbardziej wskazane. Stwierdzil, że operacja jest po to, by "wrócić do normalnego życia".
Oczywiście pływanie na plecach, kraulem, żabka raczej niewskazana (choć reha mówi, że kryta żabka jest ok). I oczywiście nie pływamy 2 godziny, tylko 30 minut :) A w zasadzie tyle, ile dajemy radę.
@kabernet - wyślij maila, a wyślę ci zestaw od mojego fizjoterapeuty, który dostałem po 2 miesiącach od operacji.
Wtajemniczona
07-04-2014, 17:58:35

Niestety nie pasuje mi 9.04, ale po świetach czy w maju w środku tygodnia nawet bardziej niz w weekendy ;).
Miłego spotkania, pozdrawiam
Basia
Forumowicz
07-04-2014, 19:53:54

Dobry wieczór PERYSKOPKOM .Wielkosia ten uszczerbek to określił pzu bo chodzilo oczywiscie o kase do wypłaty.Tak to był ich ozecznik na podstawie dokumentacji./tej która miałem/piotr
piotr19 C-5/C-6,C-6/C7,implanty ;Peek Prevail stabilizacja C-5-C6-C7,4 śróby operacja;13.11.2012.
Początkująca
07-04-2014, 20:52:05

Niestety 9.04 to beze mnie. Trochę ważnych spraw przed wyjazdem...
Piotrze dziękuje za odpowiedź.
Nie wiem czy specjalnie, czy przypadkiem dodałeś do mojego nicku literkę l i wyszło wielkosia. "Wielki to był Napoleon" (cytat kogoś z forum). Ja na pewno nie jestem - szczególnie dziś czuje się strasznie malutka i do niczego- Właśnie wróciłam z odwiedzin w centrum onkologii w Kielcach..................
Jest mi strasznie źle - i po prostu wyyyyyyyyyyyyję z bezsilności
1 luty 2014 - operacja C5/6 i C6/7 Implanty Peek Rabea
Początkujący
07-04-2014, 21:57:10

Hi Jolla425,
a gdzie w Niemczech bylas operowana? Jaki model masz zamontowany?
Pracuje w Berlinie i jesli sie zdecyduje na opreracje to chyba w klinice Charite.
Neorochirurg z Wirbelsäulenzentrum informował mnie że po operacji miałbym 2 miesiące zwolnienia z pracy z tym że on chciał operować mi 2 poziomy.
Na razie dzieki ćwiczeniom czuję się coraz lepiej ale prowadzę oszczędzający tryb życia.
pozdrawiam
Chemik
gość
08-04-2014, 04:14:44

czesc Szyjki
nie pisalam przez chwile ale podgladalam Was
Mialam papierologie do zrobienia bo koniec kwartalu i .....chyba za dlugo przed kompem , szyja dretwa jak cholera, niby nic nie boli i nie wspomagam sie tabletkami . Funkcjonuje normalnie, wlasciwie zero bolu takze nie jest zle. Wiesiu /wiekos/ kochana Ty wielka duchem kobitka i bron Boze nie lap tu nam dola/ choc wiem ze latwo mowic/
Malgosiu maszeruj kochana jak dajesz rade
Jutro ide do wracza bo mi jakis kawalek dziwny z szyi zylki lub innego dziadostwa wystaje , chyba sie im zapomnialo
Co do Waszych spotkan to jak tez z W-wy ale niestety w tej chwili na zadupiu i mimo szczerych checi nie dolacze ale bede z Wami duchem
Jola poczytaj wczesniejsze posty i tam wszystko z naszych doswiadczen jest napisane co mozna a czego unikac.
Wiekos dziekuje za pamiec, Malgosiu14 spaceruj az zadyszki zlapiesz
Bede czesciej teraz , trzymajcie sie szyjki przed - odwagi i te po- powrotu do zdrowia
I NIE DAJEMY SIE!!!!!!!
Dorota
Życie jest łatwiejsze niż się wydaje. Wystarczy godzić się z tym, co jest nie do przyjęcia, obywać się bez tego, co niezbędne i znosić rzeczy nie do zniesienia.
Początkująca
08-04-2014, 06:48:45

Dorota! Dzięki za dobre słowa, ale jak napisałaś to jest bardzo trudne.
Łatwiej było mi kiedyś samej walczyć niż patrzeć teraz na kogoś bliskiego - tym bardziej, że to jest już kolejna osoba dla której już nic nie można zrobić i wszystko jest kwestią czasu (za każdym razem jest mi coraz trudniej zostać na powierzchni). Wczorajszy wieczór przewyłam nawet nie wiem ile czasu - aż zabrakło łez i sił.......
A dziś wstałam tak obolała jakbym umyła wszystkie okna w domu - może trzeba było tak zrobić zamiast wyć - byłby chociaż jakiś pożytek.
Jeśli chodzi o:
- papierologię - to proszę następnym razem rozłożyć pracę na raty!!!!!!!
- to coś wystającego - to może być wewnętrzna nitka chirurgiczna, która się przedostała na zewnątrz - znowu coś wspólnego, ja tak miałam miesiąc po operacji. Do czasu pójścia do lekarza nic z tym nie rób poza przemywaniem! - najlepiej octeniseptem.
Życzę wszystkim dnia pogodnego i bez bólu.
1 luty 2014 - operacja C5/6 i C6/7 Implanty Peek Rabea
Początkujący
08-04-2014, 07:20:27

Zainteresowanym Paniom wysłałem maile :)
@piotr19 - jaki miałeś uszczerbek na zdrowiu z PZU? Mnie czeka ta przeprawa po powrocie do pracy z L-4 (po zakońeczeniu leczenia, choć de facto do końca życia będę się leczyć pewnie). Z tego co czytałem w PZU jest minimum 5, max 15 procent. To przy moim ubezpieczeniu od 2500 do 7500 :) Więc pytanie jak najbardziej zasadne :)
A na razie przechodzę przeprawę z ubezpieczeniem zdrowotnym dodatkowym :) Compensa po ankiecie zażyczyła sobie dokumentacji medycznej :D :D

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

szukam miejsca dla taty po zawale i w stanie wegetatywnym , który wciąż jeszcze jest w programie budzikowim ale tylko do sierpnia...
Drodzy Wszyscy! dzień dobry! Nazywam się Joanna, mój tata rok temy 16.05 miał rozległy zawal, był długo niedotleniony, niestety nie wybudził się ze śpiączki, nie odzyskał świadomości; przebywa w programie NFZ budzikowim w Sawicach; niedługo minie rok, prognozy nie są optymistyczne; na jesieni musimy znaleźć mu inne miejsce. jesteśmy z Poznania, tata jest teraz 500 km od nas na Podlasiu, to nas wykańcza.. chcemy znaleźć ośrodek xblziej, wiemy, ze trzeba liczyć się z kosztami... ale czy ktoś w ogole wie o dobrym miejscu w Wielkopolsce? pielęgniarki mwoiac do ZOLu go, a przecież ws tyscy wiemy, ze to wyrok.. chciałabym zawalczyć jeszcze ... proszę, jeśli macie takie doświadczenia lub wiedzę, gdzie mogłabym spawrdzac? pytać? bo nie wiem od czego zacząć....
gość
Ośrodek neurorehabilitacji z pegiem i tracho Lublin
Cześć.Syn jest po bardzo ciężkim urazie czaszkowo mózgowym ,po stabilizacji miednicy.Wybudzony od tygodnia z niewielką komunikacją typu wodzenie oczami I ściskanie prawą ręką.Szukamy ośrodka w okolicy Lublina neurorechabilitacji opieki całodobowej.Jakieś podpowiedzi może .Marta
gość
Od 2 lat ból kręgosłupa ze zwièkszoną intensywnością
BWK 9 Kanał naczyniowy . Głęboki reaktywny obrzęk zwyrodnieniowy odcinka lędźwiowego kręgosłupa, szczególnie znacząca aktywowana artroza stawu międzykręgowego z pseudoretrolisthezą lwk 4. wieloczynnikowe zwężenie otworu międzykręgowego nerwów l3/l4 i l4/l5 z zajęciem wychodzących korzeni nerwowych i zajęciem wnękowym korzeni l4 . Reaktywny obrzęk prawostronny stawu biodrowo krzyżowego. Czy z tym da się coś jeszcze zrobić ?
Późno rozpoznany kręgozmyk teraz tylko operacja
Cześć wszystkim.
Piszę tu, bo może ktoś był w podobnej sytuacji albo potrafi podpowiedzieć, co dalej. Rok temu zacząłem mieć poważne problemy z kręgosłupem – ból, drętwienie, osłabienie nóg. Poszedłem do jednego ze znanych profesorów w Warszawie, pełne zaufanie, bo nazwisko znane. Diagnoza? Żadnej konkretnej. Tylko środki przeciwbólowe, skierowania na rehabilitację, tabletki, zastrzyki. Leczenie objawowe bez zaglądania głębiej. Mija rok. Trafiam do innego specjalisty i co się okazuje? Kręgozmyk między L5 a S1, czyli coś, co powinno być zauważone na podstawowym rezonansie czy tomografii. Gdyby został rozpoznany wcześniej – miałbym szansę na leczenie zachowawcze: prądy, ostrzykiwania, konkretne zabiegi bez konieczności operacji. A dziś słyszę: jedyna opcja to operacja. Gdyby ktoś się wtedy postarał, miałbym wybór. Teraz już nie mam. Mam za to straszne newsy.
To nie jest „trudna sprawa” to po prostu przeoczenie, brak czujności, może rutyna i to mnie dziś kosztuje zdrowie i spokój. Mam pytanie: czy ktoś z Was miał podobną sytuację? Czy można coś z tym zrobić prawnie? Czy od razu iść do sądu, czy najpierw skonsultować się z dobrym prawnikiem medycznym? Z góry dzięki :-[
Reklama: