Witam Wszystkich
Jestem przekonana że mój Michał też wszystsko słyszy. Najbardziej lubi jak odwiedzajacych jest mało osób, jeśli 2 osoby do niego mówią i to samo to widać jak reaguje, jak się uśmiecha jak słucha jak porusza ustami i otwiera oko, natomiast jak jest więcej osób to widać że nie może się skupić, że za dużo bodźców na raz. Nie lubi jak się o nim mówi a nie do niego, jest wtedy mało aktywny nie chce się uśmiechać, nie porusza ustami. Nie lubi też jak któś mu mówi; "obudź się, owieraj oczko, wstawai itd" Mam wrażnie że jest wtedy podirytowany, że niby chce wykonać już te polecenia ale jeszcze nie może, coś go jeszcze wstrzymuje, może jest jeszcze za słaby. Ale jak go proszę uśmiechnij się to się uśnmiecha, widocznie to może zrobić. Zastanawiałam się na tym wszystkicm i próbowałam się postawić w jego sytuacji, i faktycznie gdyby ktoś prosił by mnie o coś co bym chciała wykonać ale nie mogła z jakiś przyczyn to też bym była zła, wkurzona lub podirytowana, co o tym soądzicie?
Proszę piszecie o róźnych eksprymentach, ale opiszcie co się działo, jaka była reakcja. To bardzo ważne.
Dziś wezmę do szpitala lizaka, zobaczymy.
Pozdrawiam
Ania [addsig]
Aniaiania