Cześć Wszyscy,
czytam, czytam i zżera mnie ciekawość jak sobie z tym poradziliście bądź nie.
W tym tygodniu zaobserowałem u siebie taką przypadłość, że słyszę stukanie w prawym uchu, ale tylko jak leżę z tym prawym uchem przyłożonym do poduszki. Na chwilę obecną nie przeszkadza mi to bardzo, bo mogę się przewrócić na lewy bok, a w nocy raczej mnie to nie wybudza. Jest to natomiast niepokojące, jak pewnie większość z Was od razu czarne scenariusze mam przed oczyma;)
W wielu postach pojawia się temat, że ktoś miał problem i już się nie odezwał, dlatego postaram się co jakiś czas aktualizować stan.
Tylko gdzie tu w obecnej sytuacji się diagnozować i leczyć :/
Pozdrowienia dla Was i do usłyszenia