Reklama:

EPILEPSJA A CIĄŻA- POLECANY LEKARZ (40)

Forum: Padaczka

Komentatorka
28-08-2013, 08:58:07

Witam dziewczyny.
Tak samo jak Wy jestem lezę sie na epilepsję (urazową), już od 18 lat. Od początku odkąd pamiętam zawsze miałam wpajane, że w moim wypadku nie mogę sobie pozwolić na żadna wpadkę, ze względu na maleństwo i moja ciaża musi być zaplanowana.
2 lata temu po ślubie postanowiliśmy z mężem rozpocząć leczenie pod kątem przygotowania pod ciąże (zmiana leku). Tyle ile łeż wylałam, przez te 2 lata to chyba wie tylko mój mąż. Leczenie trwało jak dla nas bardzo długo. Na początku leczenia wychodziłam z leku Neurotop, i powoli przechodziłam na sam Lamitrin. Niestety nie czułąm się po nim najlepiej, wykonałam eeg, które nie wyszło dobrze i w miedzyczasie pojawiały się napady :( wiec po trwającej już trochę zmiany na inny lek lekarz zmienił mi lek na: Lamitrin i Tegretol, jednak dalej nic nie zmieniło się, napady dalej się pojawiały (w odstępie 3 tygodni do 1miesiąca). Rok temu w czerwcu schodziłam z leku Lamitrin i Tegretol, by zacząć brać sam Trileptal na początku grudnia (na początku zaczęłam od najmniejszych dawek po 150 rano i wieczór), lecz jednak okazały sie małe dawki dla mnie i na chwilę obecną zażywam lek Trileptal 600 (rano i wieczorem). Ostatni napad miałąm 22 stycznia. I od tego momentu (odpukac) nic sie nie dzieje. Od 12 grudnia zeszłego roku, biorę kwas foliowy. Na początku przez miesiac brałąm 5 mg a po miesiacu zaczęłam brać 15. Początkiem marca miałąm wykonane eeg, które wyszło pomyślnie. I z wynikiem na wizytę do neurologa od razu i nie zapomnę nigdy tej daty. 8 marca otrzymałam najpiękniejszy prezent na dzieńkobiet jaki mogłam sobie wymarzyć: "wyniki sa bardzo dobre, możecie zacząć sięstarać o dziecko". Postanowiliśmy z mężem poczekać 1 miesiac, by ochłonąć z wszystkich emocji, dodatko wyszedł nam remont mieszkania i jakoś czas mijał.
Jak się dowiedziałam, ze jestem w ciaży radość i nasze szczęście nie znało granic. Dziękowałam Bogu, że tak szybko pozwolił nam mieć dziecko. Że nie wyszły inne komplikacje z mojej bądź męża strony. Czuje się na chwilę obecną bardzo dobrze, maleństwo tak samo, nie mam żadnych napadów. Choć przez 1 trymestr nie powiem bałąm się jak nie wiem co by nie było żadnych napadów by nie zaszkodziły dziecku. Na chwilę obecną jestem w 16 tygodniu ciążu. Wczoraj byliśmy z mężem na wizycie i maleństwo rozwija się prawidłowo, lekarz bardzo dokładnie wybadał maleństwo (serce, kręgosłup, inne organy) i wszystko wyszło pomyślnie. W pierwszym trymestrze byłam na badaniu prenatalnym, które również wyszło pomyślnie, dziecko rozwija się jak powinno. Za miesiac kolejna wizyta a za 1,5 miesiąca kolejne badanie prenatalne. Ale powiem Wam dzieczyny, ze swoje na prenatalnym przeżyłam, bałąm się jak nie wiem, by wszystko było z dzieckiem dobrze,by było zdrowe. Jak wyszłam z wynikami z tych badań to w aucie poryczałąm się jak bóbr, ze szczęścia. Jak na razie nasze szczęście ma 10,24cm i ciagle rośnie.
Liczę dziewczyny na Waszą pomoc na tym forum, na doradzwo i wsparcie w ważnych sprawach, oraz tak samo mozecie liczyć na mnie.
Teraz już wiem, że opłącało się czekać. Pozdrawiam dziewczyny:)
Początkująca
29-08-2013, 06:16:12

Witam,
dzięki za pomoc
zmieniłam lekarza, byłam w szpitalu na badaniach i wyniki mam ok". W poprzednich 3 eeg były zmiany, teraz "wszystko w granicach normy) rezonans też jest ok., próba tężyczkowa jest ujemna (poprzednia 1,5 roku temu była dodatnia).
Schodzę z lamitrinu przechodzę na Levetiracetam Teva. Nie wiem czy jest bezpieczny (zresztą który lek jest bezpieczny ).
Pani dr wie, że planuję ciążę ale ze względu na ilość napadów ( średnio 1-2 w miesiącu... czasem rzadziej )uznała że trzeba zmienić.
Kwas foliowy wcinam od stycznia 2013 na początku 5mg od czerwca 15mg.
Staram się mysleć pozytywnie
Pozdrawiam
gość
11-07-2014, 13:06:12

moze ktos polecic dobrego lekarza w krakowie? z gory dziekuje
Początkująca
20-09-2014, 09:33:06

Ja biorę Lamitrin 200mg-200mg właśnie dlatego, że chcemy starać się o dzidziusia. Do pani doktor, która mnie prowadzi (a która uchodzi za specjalistę od kobiet z epi w ciąży) trafiłam ze 3 lata temu od razu mówiąc by dobierała mi leki jak najmniej szkodliwe w ciąży.
Wtedy staranie się o dzidziusia było dla nas jeszcze przyszłością, działałam zapobiegliwie, teraz nie myślę już o niczym innym. I wszędzie tutaj teraz wyczytuję, że wszystkie
dużo wcześniej brałyście ogromne dawki kwasu foliowego...
I się załamałam...
Na ostatniej wizycie u mojej pani doktor zapytałam sama z siebie, czy nie powinnam czasem brać kwasu foliowego przygotowując się do ciąży, a ona powiedziała, że kwas to jak już zajdę w ciążę i się do mnie tak uśmiechnęła jakbym zapytała czy 2+2 to czasem nie jest 5...
Biorę kwas foliowy na własną rękę, taki dostępny dla wszystkich kobiet w zalecanej dawce dla wszystkich kobiet, a tego jest tylko 0,4mg...
No załamałam się, chcieliśmy od października się starać...
gość
17-06-2015, 09:44:39

dr czapiński - centrum leczenia padaczki i migreny w krakowie , powodzenia
gość
17-06-2015, 09:48:36

Ja biorę Lamitrin 150-0-150 i lavetira.. (jakoś tak) 1000-0-1000, staramy sie z mezem o dziecko od pazdziernika 2014. Jest trudno ponieważ jest kierowcą zawodowym i w domu jest tylko na weekendy. Byłam u ginekologa zrobila cytologia, usg powiedziala ze ginekologicznie jest ok. Musze zrobic jeszcze wyniki hormonow. Tak bardzo pragniemy dziecka jest to na chwile obecna nasz priorytet. Czasem wyje z tego wszystkiego, juz normalnie nie wyrabiam.
gość
17-06-2015, 09:49:40

a dodam jeszcze ze kwas foliowy biore oraz magnez codziennie
gość
16-09-2015, 12:11:34

Jestem w 6 tyg ciąży i szukam ginekologa w Gdańsku, od 6 lat leczę się u dr Michalak, czy ktoś może mi doradzić?
gość
15-11-2015, 20:16:14

Szanowne Panie!
Jestem studentką III roku kierunku Pielęgniarstwo w Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Tarnowie. Piszę pracę licencjacką na temat „Ocena poziomu wiedzy kobiet w ciąży chorych na padaczkę na temat choroby”.
Zwracam się uprzejmą prośbą o wypełnienie poniższej ankiety dotyczącej podstawowych informacji na temat padaczki. Ankieta ma charakter anonimowy a zebrane wyniki posłużą tylko w celach naukowych. link do ankiety: http://ankieter.pl/wypelnij/ankiete/id/16102/
Początkująca
22-11-2015, 11:02:03

jakie leki brałyście w jakich dawkach,przygotowując się do zajścia w ciążę, jakie leki bierzecie w ciąży. Dodam,że poniższe wypowiedzi przeczytałam. 23 lata leczę się na padaczkę. 17 lat korzystałam głównie z depakine i z padaczką był spokój , ale miałam problemy hormonalne, teraz usiłuję zajść w ciążę , mam lamotrix 100-0-100 i epitoram 150-0-150. Zażywam te leki już dość długo, ale nie czyję się po nich dobrze i myślę że doktor musi mi je zmienić. Szukałam forum gdzie ktoś mógłby podzielić się swoimi opiniami na ich temat i przekazać coś na temat innych leków "ciążowych". Z tego co wiem depakine odpada.Moim prowadzącym lekarzem jest dr. Czapiński wspomniany już- też polecam.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: