Implant10 2023-01-01 14:18:37

Gość 2012-01-21 19:14:23
Od dwóch lat przeglądam wpisy na forum. Dziękuję za wszystkie pomocne wypowiedzi. Mica podziwiam cię i współczuję. Ja choruję od dwóch lat. Od czasu nieudanego zabiegu implantacji zęba. Niestety pan Krzysztof Sidorowicz chirutg-stomatolog z Poznana zamienił moje życie w koszmar. Weszłam do jego gabinetu zdrowa, wyszłam jak ruina człowieka. Mnie nie pomagają żadne leki przeciwpadaczkowe, psychotropowe itp. Bol jest ciągły, bez chwili przerwy. W nocy boli, ale trochę śpię po amitriptilinie. Neurolog u którego się leczę odradza jakiekolwiek zabiegi. Według niego należy zostawić ten nerw w spokoju, to może być bardziej pomocne. Rzeczywiście po tych 2 latach jest lepiej. Już mnie nie pali silny ból, więc uwolniłam się od kostek lodu. Przez pierwszy rok cierpiałam niewyobrażalnie, myślałam o samobójstwie, nie miałam siły na wpis na forum, ani na cokolwiek innego. Obecnie nie biorę leków, bo i tak nie pomagają. Staram się stosować medytację, odwracanie uwagi mojego umysłu od bólu. Narazie jakoś daję radę.Marzę o 5 minutach bez bólu, żeby przypomnieć sobie jak to jest, nie czuć bólu. Pozdrawiam wszystkich. Tesia

Tesia prosze o kontakt jestem w trakcie wyjasniania podobnej sytuacji z tym samym lekarzem, koloid75@gmail.com