Reklama:

podwójne widzenie (327)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
25-03-2018, 20:56:28

Jestem z wami kochani.mecze się już z tym 1,5 mięs.nikt nic nie wie.angio tk ok,rezonans glowy ok.okulista Chorob. oczu ok.czeka nie teraz rezonans oczodolow w Opolu.potem mam wizytę u kolejnego neurologa w Katowicach 140 pozytywnych opinii.nie mam planu co dalej można wykonać.jakie badania nawet priv.to nie ma znaczenia chce wrócić do normalnego życia 😐
gość
11-01-2020, 22:19:07

Witam,
Moja 13letnia córka nagle zaczela widziec podwójnie byliśmy u dwóch okulistów neurologa u okulisty okej wszystko dobrze nie ma wady wzroku itp neurolog po badaniu nic nie stwierdził ale zalecił zrobienie rezonansu podwójne widzenie pojawia się podczas patrzenia w górę i w prawy bok ale jeżeli zakryje jedno oko to widzi normalnie neurolog przepisał tabletki revitanerw stosawal je ktoś może
gość
03-07-2021, 08:34:57

Witam od października 2020 roku borykam się z podwójnym widzeniem nie jestem też w stanie patrzeć do góry. Zrobiłam badania endokrynologiczne, okulistyczne i neurologiczne, wszystko jest w normie. Jedynie rezonans magnetyczny wykazał poszerzenie mięśnia prostego gałki ocznej które wskazywało na chór. Gravesa-Basedowa ale po zrobieniu przeciw ciał ją też wykluczono. Od października lekarze wysyłają mnie do innych lekarzy umywając ręce a ja mam dwojenie nonstop co powoduje problem w poruszaniu się i obsłudze niepełnosprawnego syna. Czy ktoś potrafi mi pomóc
gość
07-03-2022, 11:16:43

Jestem w 13 tygodniu ciąży, od 8 tygodnia w godzinach porannych, 12 razy pojawił mi się atak lewego oka - podwójne widzenie który trwa 10-20 min. Bezbolesny. Z tym że nie musze zamknąć oczy i go przeczekać. Pojawia się przy np. kichnięciu, odruchu wymiotnym, odkurzaniu, w pośpiechu... Badania u okulisty ok, z tym że oko to ma wadę +1 oraz delikatnego zeza. Jestem po dwóch poronieniach, to trzecia ciąża. Neurolog wysyła mnie na rozszerzone badania krwi. Żadnego rezonansu nie mogą zrobić w ciąży. Czy ktoś spotkał się z czymś takim ? Moja ginekolog bardzo mnie straszy, że może to tętniak, może guz, że nie urodzę, że będę mdleć, stracę wzrok... a może to na tle nerwicy ?
gość
09-03-2022, 10:46:00

może być np z bakterii np bartonella oczna
gość
30-06-2022, 21:59:40

Czy komuś udało się z tego wyleczyć ? Moim zdaniem uszkodzonych nerwów nie da się wyleczyć . Mam tak już 25 lat i nie jest ani trochę lepiej z tym że kiedyś przeczytałem gazetę bez okularów a teraz okulary i lupa
gość
08-09-2022, 09:42:59

To ja opowiem swoje story. Na wstępie zaznaczę, że jeśli macie Państwo jakiekolwiek problemy z oczami, to oczywiście okulista i neurolog - to podstawa. Jeśli jednak na badaniach (tomografia, rezonans- głowy itd.) nic nie wychodzi i wszystko jest ok, to ta historia może być dla kogoś pomocna. Na wstępie powiem, że napady obuocznego podwójnego widzenia zaczęły się u mnie na początku 2020 roku. Po raz pierwszy złapało mnie to w marcu tamtego roku. Trwało kilka sekund, uspokoiło się, zapomniałem o incydencie. Po roku (2021) znów mnie złapało, znów trwało chwilę. Napady nie były długie, trwały kilka, kilkanaście sekund. Problem polegał na tym, że zaczęły się pojawiać coraz regularniej. Najpierw raz na dwa miesiące, potem raz w miesiącu. Były to napady obuocznego podwójnego widzenia i nic poza tym się nie działo. Poszedłem na badania: okulista, neurolog, rezonans głowy. Z konsultacji wynikało, że nic złego w głowie/oczach się nie dzieje. Profilaktycznie (robiłem badanie całego siebie) zrobiłem sobie echo serca, w sercu znaleziono mi guza w prawym przedsionku i wrodzoną wadę zastawki aortalnej. Nadmieniam, że żaden lekarz mojego problemu z oczami nie wiązał z wynikami echa serca - co nie jest zaskakujące, bo to nie są typowe objawy do schorzeń, jakie mi znaleziono. Natomiast, po operacji serca (usunięciu guza i wstawieniu sztucznej zastawki - aortalnej) napady obuocznego podwójnego widzenia zaczęły ustępować. Operację miałem w lipcu zeszłego roku, na początku września mnie znów zaatakowało (chyba najbardziej intensywne). Po tym taki epizod zdarzył się jeszcze w grudniu 2021 (dużo bardziej delikatny). Dziś mamy wrzesień 2022 i tego problemu nie mam. Chcę przez to powiedzieć, że warto przy okazji sprawdzić serce, jeśli w głowie nic nie wychodzi. Profilaktyczne badanie serca może uratować żyćko - wiem z doświadczenia.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

Caspr2
Przeciwciała Caspr2 w surowicy, objawy neurologiczne i psychiatryczne, jeden lekarz twierdzi ze autoimmunologiczne zapalenie mózgu, w szpitalu nie chcą wdrożyć leczenia ze wzgledu na „zbyt dobry” stan pacjenta. Ktos pomoże ? Podpowie ?
Późno rozpoznany kręgozmyk teraz tylko operacja
Cześć wszystkim.
Piszę tu, bo może ktoś był w podobnej sytuacji albo potrafi podpowiedzieć, co dalej. Rok temu zacząłem mieć poważne problemy z kręgosłupem – ból, drętwienie, osłabienie nóg. Poszedłem do jednego ze znanych profesorów w Warszawie, pełne zaufanie, bo nazwisko znane. Diagnoza? Żadnej konkretnej. Tylko środki przeciwbólowe, skierowania na rehabilitację, tabletki, zastrzyki. Leczenie objawowe bez zaglądania głębiej. Mija rok. Trafiam do innego specjalisty i co się okazuje? Kręgozmyk między L5 a S1, czyli coś, co powinno być zauważone na podstawowym rezonansie czy tomografii. Gdyby został rozpoznany wcześniej – miałbym szansę na leczenie zachowawcze: prądy, ostrzykiwania, konkretne zabiegi bez konieczności operacji. A dziś słyszę: jedyna opcja to operacja. Gdyby ktoś się wtedy postarał, miałbym wybór. Teraz już nie mam. Mam za to straszne newsy.
To nie jest „trudna sprawa” to po prostu przeoczenie, brak czujności, może rutyna i to mnie dziś kosztuje zdrowie i spokój. Mam pytanie: czy ktoś z Was miał podobną sytuację? Czy można coś z tym zrobić prawnie? Czy od razu iść do sądu, czy najpierw skonsultować się z dobrym prawnikiem medycznym? Z góry dzięki :-[
szukam miejsca dla taty po zawale i w stanie wegetatywnym , który wciąż jeszcze jest w programie budzikowim ale tylko do sierpnia...
Drodzy Wszyscy! dzień dobry! Nazywam się Joanna, mój tata rok temy 16.05 miał rozległy zawal, był długo niedotleniony, niestety nie wybudził się ze śpiączki, nie odzyskał świadomości; przebywa w programie NFZ budzikowim w Sawicach; niedługo minie rok, prognozy nie są optymistyczne; na jesieni musimy znaleźć mu inne miejsce. jesteśmy z Poznania, tata jest teraz 500 km od nas na Podlasiu, to nas wykańcza.. chcemy znaleźć ośrodek xblziej, wiemy, ze trzeba liczyć się z kosztami... ale czy ktoś w ogole wie o dobrym miejscu w Wielkopolsce? pielęgniarki mwoiac do ZOLu go, a przecież ws tyscy wiemy, ze to wyrok.. chciałabym zawalczyć jeszcze ... proszę, jeśli macie takie doświadczenia lub wiedzę, gdzie mogłabym spawrdzac? pytać? bo nie wiem od czego zacząć....
gość
Straszna obawa przed zabiegiem wszczepienia zastawki
Hej, piszę tu bo bardzo się boję operacji mam 42 lata i przed sobą operację w Szpitalu Bielańskim w Warszawie. Czytam tu o powikłaniach o nie właściwym ułożeniu Drenu w Jamie Otrzewnej. Czy ktoś ma pozytywne doświadczenia ? Proszę o wsparcie duchowe. Dziękuję Aleksander
Reklama: