Reklama:

ból łopatki i drętwienie ręki a kręgosłup (192)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
17-01-2007, 18:16:00

Zapomniałam się podpisać pod powyższym
Agnieszka z Warszawy
gość
18-01-2007, 11:59:00

Dziękuję za informacje Agnieszko! Moim problemem jest to, że lekarze lubelscy nie widzą konieczności robienia rezonansu, choć nikt nie wie co mi jest. Teraz boli mnie praktycznie 24 na dobę. Za 2 tygodnie mam wizytę u podobno bardzo dobrego lekarza neurologa w Lublinie. Mówią mi, że to zapalenie nerwów, ale nie wiem czy przy tym może boleć prawa strona pleców i ręka non stop nawet przy silnych zastrzykach przeciwzapalnych i przeciwbólowych. Narazie jestem bezradna i załamana nie tym, że tak boli, ale tym , że nie wiem co. Tak czy owak dziękuję za radę. Spróbuję jeszcze pochodzić w Lublinie po lekarzach. Ps. W Lublinie koszt rezonansu to ok. 600 zł z kontrastem. Także chyba tak samo jak w Warszawie.
Pozdrawiam
Anka z lubelskiego
gość
18-01-2007, 20:51:00

Ja robiłam rezonans magnetyczny bez kontrastu Aniu. Nie czekaj. Uwierz mi . Nie warto. Nie jestem specjalistą ale wierzę w solidną diagnostykę.
Trzymam kciuki za Ciebie, wszystko będzie dobrze


Agnieszka z Warszawy
gość
23-02-2007, 08:58:00

Czytam czytam i czytam i widzę, że nie tylko ja mam takie problemy
Dokładnie minął rok odkąd obudziłam się z bólem pod lewą łopatką... byłam u kręgarzy, kilku lekarzy, klinice leczenia bólów kręgosłupa... robiłam RTG, brałam przez kilka miesięcy tabletki i zastrzyki, w między czasie dostałam rwy barkowej prawej, chodziłam na rehabulitację, która mi pomogła, ale lewa łopatka cały czas dokuczała (tylko że była mniej ważna niz strasznie boląca rwa), brałam masaże, ćwiczylam... i co... i nic... miałam robiony rezonans odcinka szyjnego, który wykazał niby małe zminy, które nie powinny powodować bólu... piersiowego mi nie zrobiono, mimo, ze bardzo prosiłam... Wczoraj byłam znowu u ortopedy, powiedział, że faktycznie zrobił błąd, ze nie zlecił piersiowego... no ale cóż... znowu zapisał mi rehabilitację.. tym razmem u swojej koleżnki - czyli znowu kasiora z własnej kieszeni... nie chce mi się tam iść... bo to wszystko g... pomaga... a mi się powoli odechciewa żyć.. Boli mnie już od roku i nikt nie może na to nic poradzić.. mam dopiero 27 lat, a czuję się jak babcia - ktoś kto nie przezył ciągłego bólu w jednym dokładnie miejscu przez kilkanaście miesięcy - to nie zrozumie.... teraz stwierdził, ze to "zmiany zwyrodnieniowe w przyczepie łopatkowym mięśnia dzwigniowego"? nawet nie wiem co to jest i czy dobrze przeczytałam rozpoznanie.... MOgę już powiedzieć, że robiłam wszystko żeby przestało boleć... i niestety, zednej poprawy... ćwiczę, śpię na poduszce ortopedycznej, wcieram różne świństwa... i dalej nic... Może wreszcie ktoś sie pojawi, żeby mi odpowiedzieć co mi jest? I dlaczego nie można naprawić tego, co sie stało jednej nocy (bo obudziłam sie z bólem)? Może ktoś zna z okolic Poznania kogoś godnego polecenia? Zrobię wszystko, zeby przestało wreszcie boleć...
Beata z Poznania
gość
23-02-2007, 11:13:00

Mam ten sam przypadek.Któregos dnia obudziłam się z potwornym bólem pleców w okolicach łopatki-z promieniowaniem na rękę i drętwieniem jej. Po kilku dniach ból przeszedł ale potem wrócił. Wczoraj tak mnie bolało,że ze łzami w oczach poturlałam się do szpitala na ostry dyżur. Lekarze mają okropną manierę niewierzenia chorym w ich ból. Jak nie masz krwawiącej dziury w plecach, to nie jesteś ciekawym przypadkiem. Podano mi tabletkę przeciwbólową i kazano udać się do lekarza rodzinnego. U rodzinnego byłam już nieraz z bólem pleców, to wyśmiewał się,że to ze stresu i tylko kazał ćwiczyć. Nie skorzystam więc z porady pana z ostrego dyżuru. Zapisałam sie od razu prywatnie do neurologa na przyszły tydzień i już drżę przed tym, jak przeżyję weekend. Bo tabletki przeciwbólowe, wcierania maści i ciepłe kompresy oczywiście nie pomagają.
Trzymajcię się wszyscy z problemami bólu pleców!
Ania z Poznania
gość
26-02-2007, 16:29:00

To znów ja - Agnieszka z Warszawy. Witajcie Miałam operację kręgosłupa szyjnego 04.12.2006 r. (pisałam o tym wcześniej). Jestem jeszcze na zwolnieniu lekarskim, chodzę na rehabilitację, czuję się już prawie normalnie . Najważniejsze, że nie muszę żyć z bólem - BO GO NIE MA.
Podaję link do strony internetowej Przychodni Lekarzy Wojskowych w Warszawie, operował mnie p. Arkadiusz Wilk.
http://www.plw.pl/person.php?person=wil_ark

Życzę Wszystkim powrotu do zdrowia dzięki rehabilitacji (operacja jest ostatecznością), obyście nie musieli przechodzić przez to, co ja. Pozdrawiam .
Agnieszka z Warszawy
gość
28-02-2007, 22:18:00

Ja rowniez w tej sprawie tylko ze mam bole plecow promieniuja do nogi niestety fizykoterapia nie pomaga jak i cala reszta uzywalam mascie olejki tabletki chodzilam do osteopaty z racji tego ze mieszkam za granica bylam nawet u chinczykow na akupunkturze i nic chodzic nie moge spac rowniez czy rezonans magnetyczny byl by pomocny prosze napiszcie z gory dziekuje
gość
01-03-2007, 08:37:00

Myślę, że jeśli to są dolegliwości związane z kręgosłupem to zapewne chodzi o odcinek lędźwiowy. W szpitalu na ul. Szaserów w Warszawie, gdzie byłam operowana pacjenci opowiadali podobne historie. Wierzę w diagnostykę. Ja zrobiłabym rezonans magnetyczny.
Pozdrawiam,
Agnieszka z Warszawy
gość
01-03-2007, 12:19:00

Aczy moze wiesz ile to prywatnie kosztuje jak trzeba umuwic sie na wizyte i ile sie czeka na badanie dziekuje
gość
01-03-2007, 17:04:00

To zależy gdzie. Możesz to sprawdzić samodzielnie.
Agnieszka z Warszawy

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: