Witam wszystkich
jestem tutaj nowa ale uważnie śledzę forum gdyż podobnie jak większość z was i jestem po operacji kręgosłupa szyjnego która miała miejsce 28 października. Operowane Miałam trzy poziomy plus stabilizacja na chwilę obecną w porównaniu do tego jak czułam się przed operacją czuję się fantastycznie większość objawów ustąpiła praktycznie od razu Jedyne co mnie męczy to nadal piski w uszach ale już nie tak duże jak przed operacją zalogowałam się tylko dlatego żeby powiedzieć wszystkim tym co panicznie boją się zabiegu że Strach ma wielkie oczy owszem bywają dni gorsze i lepsze ale w porównaniu do tego jak czułam się przedtem że już praktycznie nie funkcjonowałam to teraz jestem nówka sztuka