Witam Wszystkich
Mój mąż bierze Tegretol od 5 lat i zauważyłam u niego zmianę zachowania.Wcześniej był innym człowiekiem.Jest bardziej nerwowy,dużo krzyczy i nie ma w ogóle ochoty na seks.Czy to jest możliwe żeby po Tegretolu zmieniło się zachowanie męża aż tak bardzo.

Tegretol miałam przepisany na neuropatie twarzy. Po dwóch tabletkach się poddałam, takie były skutki uboczne. Za to zażywałam 5 lat leki antydepresyjne. Obecnie mija 14 miesiąc od odstawienia i nadal mam problemy polekowe m.in. brak libido. Leki przeciwpadaczkowe działają na ośrodek GABA w mózgu, trochę inaczej niż antydepresanty ale tak samo robią sieczkę z mózgu i uzależniają. Moim zdaniem jest to możliwe bo wiem co przeszłam/przechodzę po zaprzestaniu przyjmowania psychotropów. Wszystkie te leki przyjmowane latami nie pozostają obojętne dla organizmu.

Leki padaczkowe bardzo często zmieniają zachowanie człowieka. To tzw efekty uboczne niestety. W moim odczuciu mąż powinien zgłosić się do lekarza i opowiedzieć wszystkie przypadłości jakie mu dokuczają w trakcie zażywania tego leku.
Sama biorę depakinę chrono i również mam takie przypadłości niestety. Nerwy, brak ochoty na seks stany depresyjne, napady agresji. Dawka u mnie została zwiększona i powoli wracam do żywych. Może u Pani męża występuje nawet zbyt mała dawka? Proponuje postarać się o badania np. ilość tej substancji w krwi. Można zrobić to samemu odpłatnie.
Czym prędzej do lekarza po co sie meczyc. Pozdrawiam i dużo zdrowia zycze.

Leki p/p same z siebie nie wpływają na zmianę zachowania. Aktywatorem zmiany zachowania jest ZAWSZE druga osoba lub drugi człowiek. Przykładowo kłótliwa lub fochowata żona. Do tego nie potrzeba leków. W statystycznie zdrowej, nie biorącej leków rodzinie znajdziesz osobę, która jest impulsywna, wybuchowa i nie wiadomo, czego się po niej spodziewać.