Reklama:

Zespół różnych objawów (5)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

Początkująca
12-02-2009, 12:39:00

Witam. Bardzo proszę o jakieś porady dotyczące moich objawów, a może ktoś miał podobne i coś zdiagnozowano? Mam 29 lat i zaczyna być mi wstyd, że ciągle coś mi dolega, a diagnozowanie dopiero przede mną. Od dłuższego czasu, ok. 2 lat zauważyłam pogarszanie się wzroku, co jakiś czas pojawiał się ucisk w głowie i obraz mi się rozmazywał, widziałam jak przez mgłę. Częste mroczki przed oczami i takie wrażenie jakbym patrzyła na lustro falującej wody. Skłoniło mnie to wtedy do wizyty u okulisty, który stwierdził, że nic się nie dzieje, zmienił mi okulary, ale objawy nie ustąpiły. Od ok. 4 m-cy pojawiało się to częściej i dodatkowo uczucie "krzyżowania" się oczu, tzn. przez ok. minutę oczy jakby zachodziły na siebie i próbowały odwrócić się do wnętrza głowy, w tym czasie czuję ucisk w głowie, tracę równowagę i siadam gdziekolwiek żeby się nie przewrócić. Zdarzyło się również, że nagle rozmazał mi się obraz, zupełnie jak po atropinie i trwało do następnego dnia. Ok. 2 m-cy temu wstając rano nie mogłam w ogóle utrzymać równowagi, po prostu się przewracałam, no i oczywiście te oczy, po jakiejś godzinie mogłam utrzymać się już w pionie, ale do następnego dnia chodziłam "jak pijana", jakby nogi nie chciały mnie nosić, wolno i uważnie żeby się nie przewrócić. Około 2 tygodni temu obudziłam się z bólem głowy, który nasilał się tak, że popołudniu wylądowałam w łóżku, pojawiły się mdłości i wymioty i takie dziwne uczucie jakby promieniowania pomiędzy żebrami, które rozchodziło się po kręgosłupie do tyłu głowy. Przez 4 dni nie miałam siły utrzymać się na nogach, mdłości i próby wymiotów, gdyż nie wiele jadłam, bo samo patrzenie na jedzenie wywoływało we mnie wstręt. Objawy samoistnie ustąpiły, ale od tego czasu mam podwyższoną temperaturę 37,4. Byłam już u okulisty, powiedział, że to nie są sprawy "okulistyczne" i zalecił wizytę u neurologa, na którą czekam. Dodam, że mam duże problemy z pamięcią, koncentracją i czuję się chronicznie zmęczona, senna i poza tamtą sytuacją często mam wrażenie, że chodzę "jak pijana", do tego prawie zawsze i od zawsze trzęsą mi się ręce i są takie niedołężne, nie mam siły nosić nawet siatek z zakupami, bo później przez kilka godzin mam bezwładne. Często dokuczają mi również nogi, jakby przykurcze mięśni, głównie łydki, wiele razy miałam ochotę po prostu na czymś je rozciągnąć.
Marisa
gość
12-02-2009, 13:08:00

najlepiej idź do neurologa - może coś z nerwami wzrokowymi albo coś się dzieje w mózgu. Poza ym nie łaczylambym problemów z oczami z ogólnym zmęczeniem i brakiem siły bo to mogą być zupełnie dwie inne choroby
Napisz co zdjagnozowała lekarz
Początkująca
12-02-2009, 13:31:00

Dziękuję za odpowiedź. Starałam się opisać wszystkie objawy, z którymi się borykam. Zapomniałam jeszcze dodać, że często bolą mnie oczy i za często pękają mi naczynka, czasami wyglądają jak oczy wampira takie przekrwione Do tego mam wrażenie, że widzę podwójnie. Prawym okiem cały obraz i jakby jego cień lewym. Ale to podwójne widzenie utożsamiałam raczej z tym, że jako dziecko miałam zeza naprzemiennego, który mi się sam naprostował. Wizytę u neurologa mam w przyszłym tygodniu, także zobaczymy.
Marisa
Początkująca
25-02-2009, 08:09:00

Witam. Jestem już po badaniu neurologicznym i rezonansie magnetycznym (oczywiście płatnym, bo na bezpłatne termin miałabym wyznaczony na lipiec). Neurolog podczas badania przeraził się wzmożoną sztywnością moich mięśni oraz stwierdził m.in. szczękościsk. Rezonans magnetyczny wykazał "dwie drobne jamki malacyjne w istocie białej prawej półkuli mózgu w okolicy styku ciemieniowo-potylicznego." Poza tym ok. Czy ktoś może wie, co to te jamki? I czy one mogą być przyczyną moich dolegliwości?
Marisa
gość
13-04-2012, 16:34:10

Gość 2009-02-25 09:09:00 Witam. Jestem już po badaniu neurologicznym i rezonansie magnetycznym (oczywiście płatnym, bo na bezpłatne termin miałabym wyznaczony na lipiec). Neurolog podczas badania przeraził się wzmożoną sztywnością moich mięśni oraz stwierdził m.in. szczękościsk. Rezonans magnetyczny wykazał "dwie drobne jamki malacyjne w istocie białej prawej półkuli mózgu w okolicy styku ciemieniowo-potylicznego." Poza tym ok. Czy ktoś może wie, co to te jamki? I czy one mogą być przyczyną moich dolegliwości?

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Wylew podpajęczynówkowy
Witam piszę bo już tracę nadzieję. Mój tata trafił do szpitala 6 dni temu , okazało się że to wylew podpajeczynkowy , obecnie jest w śpiączce na całe szczęście stan stabilny ale wciąż poważny . Nie oddycha samodzielnie, wykryli u niego genetyczną przypadłość malformacji naczyniowej wiem że na forum za pewne odpowiedzi nie uzyskam i muszę uzbierać się w cierpliwość jednak szukam jakiejkolwiek informacji która sprawi że zacznę wierzyć że wszystko będzie dobrze. Wiem , to bardzo ciężka przypadłość , tata ma 61 lat całe życie żył pracą aż do momentu wylewu . Pomoc na szczęście przyjechała bardzo szybko bo w ciągu godziny tata już był w szpitalu pod opieką . Jutro ma wynik badania szczerze nie pamiętam jakiego bo zbyt dużo informacji i stresu w ostatnich dniach . Cały czas drenowany , lekarze mówią że krwi jest niewiele , więcej płynu rdzeniowego. Błagam Was czy ktoś już kiedyś znał taki przypadek??? :
gość
Ból głowy
Mam 31 lat i od 2.10.2024 zmagam się z bólami głowy z prawej strony. Bóle są w okolicy potylicy po prawej stronie oraz nad prawym uchem. Ból jest kłujący, pulsujący, codzienny. Czasem pulsuje szybciej , a czasem wolniej. Pojawia się o różnych godzinach z różnym nasileniem , nie ma reguły, powtarzalności. Przemieszcza się między tymi punktami. Dotychczas nie zauważyłem żadnych towarzyszących objawów. Przeszedłem szereg badań tj. - Rezonans magnetyczny głowy z TOF - Tomograf komputerowy głowy - Rezonans magnetyczny odcinka szyjnego kręgosłupa - Nakłucie lędźwiowe - Blokady nerwu potylicznego większego i mniejszego - Fizjoterapie u 3 różnych fizjoterapeutów i Osteopaty - Badania okulistyczne ( tomograf oka, badania dna oka) - Badania krwi, zwyczajną morfologię, boreliozę, w kierunku chorób układowych -Rf, anty-CCP, p/ciała p/jądrowe i p/cytoplazmatyczne. - Badania u laryngologa endoskopem + TK zatok Wyniki wszystkich powyższych badań wychodzą bardzo dobrze. Obecnie zażywam lek Pregabalin 2 x dziennie po 75 mg oraz Amitriptylinum 1 raz dziennie 25 mg. Oceniając obecne bóle w skali 1-10 , dałbym im max. 6 , ale w znacznej większości są na 3-4. Mam to przyjmować minimum przez 3 miesiące. Kiedyś tj. 12 lat temu borykałem się z migrenami z aurą , ale udało się to zwalczyć. Z takich kwestii , które powtarzam wszystkim lekarzom , ale nie biorą tego pod uwagę to od 2 lat noszę aparat ortodontyczny. Wiem, że ma mocno zakorzenione zęby. Jak wyrywali mi ósemkę to sięgała do zatoki. 21.09.2024 wybiłem bark 5. raz w życiu i to nastawianie w szpitalu było tragiczne. Pani chyba nie wiedziała co robi aż w końcu przyszedł ktoś kompetentny i to ogarnął. Podczas gdy niekompetentna Pani próbowała nastawić mi wybity bark, bardzo się spinałem, całe ciało. Obecnie jestem na etapie prowadzenia dziennika bólów głowy, które lekarz prowadzący mnie, chce przeanalizować. Czy ktoś z Państwa może borykał się z podobnym problemem i mógłby podzielić się ze mną swoim doświadczeniem ? Jakie badania mógłbym wykonać ? Będę bardzo wdzięczny za jakiekolwiek informacje.
gość
Mielopatia - wymiar rdzenia 4mm
Cześć, mam zdiagnozowaną dyskopatia na poziomie C5 C6 i C6 C7. Dodatkowo też rozwinęła się już mielopatia / ucisk na rdzen bo wymiar strzałkowy wynosi tylko 4mm. Neurochirurg na razie nie widzi konieczności operacji bo nie mam ciężkich objawów. Aktualnie to lekko obnizona sila miesniowa w rekach, sporadyczne uciski w okolicach karku. Mam tez mrowienie lewej polowy twarzy ale powiedzieli ze to z innego powodu (mam tez zmiany w mozgu). Badania neurologiczne w normie. 2 fizjoterapeutów odmówiło rehabilitacji bo nic się już nie da zrobić a nie chcą zaszkodzić. Nie wiem co robić. Z jednej strony po co się operować jeśli objawy nie są mocno dokuczliwe, z drugiej strony nie chce żeby było za późno... Doradźcie proszę
gość
Uszkodzone nerwy w głowie
Dzień dobry, Czy aktualnie jest na forum osoba, która jak w tytule ma uszkodzone nerwy w głowie? Jak z taką chorobą radzicie sobie zawodowo jeśli jedyną realną pomocą sobie jest próba ochrony uszkodzonych nerwów przed wiatrem..? Pytam, bo nie rozstaje się z nakryciem głowy (jedynie w lato). Jeśli leki, zabiegi i operacje nie przynoszą trwałej ulgi a jedynie tymczasową to jak sobie radzicie?
Reklama: