Witam, mam 19 lat, od ponad miesiąca doskwiera mi problem, jakim są zawroty głowy. Objawy nasilają się kiedy wychodzę z domu i muszę przejść pewien dystans, dużo gorzej jest w różnego rodzaju sklepach/marketach, gdzie dyskomfort w głowie jest tak silny, że zwykle muszę opuścić pomieszczenie w celu złagodzenia objawów. Podczas gdy jestem w domu jest zazwyczaj w porządku, chociaż nawet tutaj zdażają się te zawroty. Mój problem uniemożliwia mi normalne funkcjonowanie, musiałem zrezygnować ze studiów z tego powodu, robiłem badania krwi, moczu, jak i również EKG serca, wszystko wyszło pozytywnie. Oprócz tych zawrotów nie doświadczam żadnych innych objawów. Co ciekawe, mogę normalnie zrobić np. 30 pompek bez żadnego dyskomfortu, a przejście 100 metrów od domu na parking do samochodu sprawia mi problem, co to może być? Lekarz zasugerował, że to mogą być sprawy o podłożu psychicznym i powiedział, żebym udał się do psychiatry. Co wy o tym sądzicie? Dodam jeszcze, że ostatnio doświadczałem dużo stresu, jednak nigdy wcześniej nie miałem takich problemów.