Witam.
Syn ma 20 miesiecy od roku zawiesza sie . Na poczatku zawieszal sie przy wiekszym placzu zadko pozniej coraz czesciej dochodzilo naet do 3-4 razy dziennie przestawal jakby oddychac robil sie albo siny albo blady ja mial roczek ustapilo po skonczonym roczku przy nauce chodzenia wrocilo np.upadl na pupe zaczal plakac i zawieszal sie bylo to raz na tydzien pozniej raz na miesiac z czasem do zawieszania doszedl jakby skorcz miesni czyli maly nie wydaje dzwieku nie oddycha jego cialo wygina sie w litere C ale odwrocone C czyli jakby robil mostek po 2 miesiacach podczas ataku wygina sie i rece zaczyna mu wykrzywiac ostatnio kolejna rzecz zauwazylam ja go przytulilam po przewroceniu sie bardziej sie wystraszyl niz cos mu sie stalo zlapal zebami moja bluzke i podczas ataku opisze pokolei najperw placze dostaje bezdechu robi sie blady na twarzy wychodza mu zylki pod oczami robi mu sie sine oczy ma w gore ledwo zierenice widac cialo ma w odwrocona litere C rece mu wigina trwa to nie wiem pare sekund jak go pusci jest blady jaby nieprzytomny nie kontaktuje powoli dochodzi do siebie czasami jest to 5 minut czasem 15 minut i jest ok tyle ze jest zmeczony oslabiony i blady nie wiem co robic jak mu pomoc czy zrobic jakies badania prosze o pomoc moze jest to nieprawdopodobne ale tak sie dzieje.