czy możliwe jest zarażenie się wścieklizną przez niegotowane kozie mleko. Koza zdycha i toczy piane z pyska. Weterynarza jeszce nie bylo wiec nie wiem co jej jest ale podejrzewam ze wscieklizna. nie mialem bezpośredniego kontaktu z kozą jedynie chodziłem do sąsiada i brałem mleko. jak juz pisalem mleko było spozywane bez gotowania. czy moglem się zarazić ?

A czy ta wścieklizna była potwierdzona , przez badanie krwi u weta. Mojej mamy koza też zdechła , miesiąc po porodzie , dawała mleko . Jak zdychała , to ślina i piana wylatywały z pyska . Weterynarz powiedział , że to uraz mózgu przy porodzie wywołał padaczkę . I często jest taki objaw . Pozdrawiam , jak pan jest jeszcze zdrowy , to nic już panu nie będzie.

Kozy często zdychają gdy mają wzdęcia i w tedy również może wydostać się piana z pyska. Ta choroba polega na tym że organizm kozy nie umie zahamować produkcji piany we wnętrznościach. Wścieklizna jest mało prawdopodobna w tym wypadku chyba niemożliwa ponieważ ta choroba miałaby wcześniejsze objawy a wzdęcie następuje w kilka godzin. Wczoraj koza zdrowa a dziś już martwa.