Moja mama 2 stycznia trafiła do szpitala z objawami: trzy epizody utraty przytomności z drgawkami, wymioty i tracenie świadomości. Lekarze z tego szpitala stwierdzili, że moja mama odstawiła alkohol, ale stan pogarszał się, coraz bardziej mama mówiła nielogicznie i pod wieczór 3 stycznia mama była jak jest napisane w wypisie agresywna wobec pielęgniarek, więc skierowano ją do zamkniętego zakładu psychiatrycznego w którym spędziła 5 dni, próbowałyśmy mamę wciągnąć z tego miejsca, bo kategorycznie zaprzeczałyśmy jaki kol wiek problem z alkoholem mojej mamy. Znam swoją mamę, więc wiem to na 100%!! W tym właśnie zakładzie mama dostawała leki uspakajające i jej stan zdrowia pogarszał się z dnia na dzień. Gorączkowała do 40 stopni, wstąpił bezmocz, zacewnikowano ją i uzyskano brunatno-krwisty płyn. Więc wypisano mamę z tego oddziału i przewieziona do innego na oddział nefrologii, przebadano nerki, wątrobę wszystko było w porządku, ale stan mamy się pogarszał coraz bardziej. Wykonano CT głowy podejrzewano udar mózgu ze strefą obrzęków. Mama przez cały czas bardzo gorączkowała, nie było z nią żadnego logicznego kontaktu. W ostatnim dniu pobytu na oddziale nefrologii wykonano tomografie głowy i powiadomiono nas że obrzęk mózgu się powiększył, że mama może w każdej chwili umrzeć. 17 stycznia mama została przewieziona do szpitala zakaźnego, a tam potwierdzono, że nie był to udar, nie były to nerki czy też choroba psychiczna.. tylko zapalenie opon mózgowych opryszczkowe. Po miesięcznym leczeniu mama wstała na nogi, ale niestety nie pamięta, mówi nieskładnie, nielogicznie, nie pamięta gdzie obecnie przebywa. Z tego co lekarze stwierdzili to 1/3 mózgu jest tylko aktywna. Nie potrafi wykonać podstawowych czynności życiowych: toaleta, czy nawet ubranie się. Obecnie przebywa w ZOLu, tam jest podstała opieka lekarzy i pielęgniarek. Ale nadal utrzymuj się wysoka gorączka, biegunka, wymioty. Stan fizyczny jest bardzo dobry, ale psychiczny fatalny. Zachowuje się jak małe dziecko.
Jak mogę jej jeszcze pomóc? Czy mama wróci do chociaż małe samodzielności? Jacy lekarze powinni ją jeszcze obejrzeć oprócz psychiatry i neurologa?