Reklama:

Zanik płata czołowego i ciagłe bóle głowy (4)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
28-05-2009, 08:07:00

WITAM Ból głowy zaczoł sie 4 lata temu wtedy mieszkałam w warszawie zrobiłam badanie i wyszło zanik płatów czołowych brałam lek przepisany przez neurologa divasan ale tez nie pomagał bolało mnie tak przez dwa lata raz mocniej raz słabiej ale cały czas. Trafiła sie okazja i 2 lata temu wyjechałam z warszawy i zamieszkałam nad morzem i ból głowy był taki ze przechodził juz po tab przeciw bólowych moze zmiana klimatu pomogła ze tabletki zaczeły działac. No i teraz czas terazniejszy mam znowu problem z ciagłym bólem głowy 24 godz na dobe nic nie działa nic nie pomaga nawet migpriv , ketonal, aspirina migrena, nurofen migrena itd byłam u neurologa dostałam leki etopro,asertin,naproksen ale one tez nie pomagaja juz nie wiem co mam robic nie moge normalnie funkcjonowac DR stwierdził że jest to ból naczyniowy , ból głowy zaczyna mi sie w płacie czołowym i nachodzi na oczy czasmi krazy po głowie ale cały czas jest w tym płacie czołowym mam tez lek cinie raz wziełam jak ból pojawlsie po obiedzie i pomógł ale niestedy ostatnio budze sie juz rano z silnymi bólami głowy i cinie juz nie pomaga biore naproksen 2 tab i przechodzi z silnego bólu do ćmienia i tak sie trzyma, przy tych bólach wystepuja mdłosci . Co mozna na to poradzic mam w domu 4 dzieci a z bólem głowy nie da sie normalnie funkcjonowac. I co oznacza zanik płatów czołowych z czym to sie moze wiazac mam 34 lata . Pozdrawiam i bardzo dziekuje za odpowiec
gość
03-06-2009, 21:13:00

O zaniku platow czolowych wiele nie powiem, ale z wlasnego doswiadczenia wiem, ze leki migrenowe trzeba zmieniac co jakis czas, bo organizm moze sie przyzwyczaic. Jak nie pomaga Ci cinie to sprobuj jeszcze tanszego leku z tryptanow, nazywa sie Triptagram. Tryptany mają to do siebie ze przerywaja ataki po niedlugim czasie, wiec sprobuj przestawic sie na inny. To tyle co moge poradzic. Aha. I staraj sie nie brac lekow NLPZ bo tylko watrobe i zoladek sobie wykonczysz.
Pozdrawiam
gość
07-06-2009, 14:19:00

czy ktos wie co oznacza zanik płata czołowego w wieku 33 lat i czy etopro moze opuznic miesiaczke????
gość
15-02-2011, 10:49:53

mam 34 i mam stwierdzony zanik płata czołowego, też zaczęło się od bólów głowy ... doskonały neurolog przepisał mi flunarizinum po którym wszystkie objawy ustały (lek z przerwami będę musiała przyjmować praktycznie już zawsze) ... Zanik płata czołowego w wieku 33-34 lata oznacza tyle że mózg jest starszy od nas... jest już w wieku ok. 50-60 lat... ale głowa do góry nie ma się co zamartwiać na zapas.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Prośba o pomoc
Dzień dobry, Jestem studentką pedagogiki o specjalności WWR i w przyszłym roku będę bronić pracy magisterskiej. Praca będzie dotyczyć dzieci z afazją i potrzebuję 2 przypadków do porównania z innymi, które już posiadam. Jednym z przypadków jest moja córka, która uczęszczała do poradni p-p. To ze względu na nią wybrałam taki kierunek studiów. Chciałabym prosić o wgląd do dokumentacji dziecka, oczywiście za zgodą rodzica. Żadne dane nie będą upublicznione. Bardzo proszę o pomoc w poszerzaniu wiedzy innych rodziców i specjalistów. Będę bardzo wdzięczna za każdą informację. Z poważaniem, Dorota Kozak
gość
Początek diagnostyki
Witam , zmiany wykryte w sumie przypadkowo w RMagnetycznym w odcinku lędźwiowym 1.5mm prawdopodobnie wyściolczak. Był robiony RM głowy, RM kręgosłupa szyjnego i piersiowego 6 m-cy temu ( czysto ) odebrane wyniki teraz samego lędźwiowego ponownie i 1.5mm taki sam jak pół roku temu wynik... Co dalej? Jakie są dalsze postępowania... Oczywiście neurolog i neurochirurg będzie konsultacja Ale jak to co robić na co się nastawić ??
gość
Wylew podpajęczynówkowy
Witam piszę bo już tracę nadzieję. Mój tata trafił do szpitala 6 dni temu , okazało się że to wylew podpajeczynkowy , obecnie jest w śpiączce na całe szczęście stan stabilny ale wciąż poważny . Nie oddycha samodzielnie, wykryli u niego genetyczną przypadłość malformacji naczyniowej wiem że na forum za pewne odpowiedzi nie uzyskam i muszę uzbierać się w cierpliwość jednak szukam jakiejkolwiek informacji która sprawi że zacznę wierzyć że wszystko będzie dobrze. Wiem , to bardzo ciężka przypadłość , tata ma 61 lat całe życie żył pracą aż do momentu wylewu . Pomoc na szczęście przyjechała bardzo szybko bo w ciągu godziny tata już był w szpitalu pod opieką . Jutro ma wynik badania szczerze nie pamiętam jakiego bo zbyt dużo informacji i stresu w ostatnich dniach . Cały czas drenowany , lekarze mówią że krwi jest niewiele , więcej płynu rdzeniowego. Błagam Was czy ktoś już kiedyś znał taki przypadek??? :
Reklama: