Witam wszystkich. Po dzisiejszym opisie z badania tomografem jesteśmy zaniepokojeni. U mojej dziewczyny wyszło że ma zanik kory mózgowej :/ Czy to coś poważnego? Czy w wieku 26 lat mogą samoistnie zachodzić takie zjawiska? Jestem bardzo załamany tym faktem a Ona jeszcze bardziej :/ Z czym to może być związane? Dodam, że badanie zostało zlecone, ponieważ od dłuższego czasu dziewczyna ma dziwne objawy ( atak ok 30 sek zaczynający się od żołądka i idący do głowy :/ Ciężko to opisać ale w tym czasie osoba jest obecna nie traci przytomności ale zachowuje się jakby brakowało jej powietrza częste przełykanie śliny, siniejące usta, zaburzenia w mowie. Kompletnie nie pamięta tego co się działo w okresie ataku (( ) Wcześniejsze badanie EEG już wykryło pewne nieprawidłowości (zmiany w płacie czołowym) Z obserwacji tych cholernych ataków jest pewna prawidłowość mianowicie nasilają się w dniach płodnych ( nieraz 3-4 razy dziennie ) Jesteśmy kompletnie załamani i nie wiemy co to może być Bardzo proszę o poradę co to za świństwo. Z góry dziękuję za każdą cenną wskazówkę od specjalistów :/