Czy zakotwiczenie rdzenia jest dziedziczne? I moze wsytępować u potomstwa osoby, ktora w dziecinstwie miała te dolegliwosc?

Tak mój ojciec to miał , moja siostra to ma, jej synek tak że ??

A mogę zapytac jakie cała trojka ma dolegliwosci, bo wiem są różne dystrofie z tym związane

Tata ma krzywy kręgosłup problemy z trzymaniem moczu - pęcherz ,,ala neurogenny'' i problemy ze stolcem, oraz okresowe niedowłady kończyn, siostra szczęście tylko problemy z kręgosłupem, malutki niedowład lewej nogi i problemy z opróżnianiem pęcherza moczowego - ciągłe nawracające zkarzenia z powodu zalegania moczu, a synek na szczęście tylko problemy z trzymaniem moczu, i skoliozę ale bardzo niewielka już po opercji. Da się z tym żyć można operować, ćwiczyć. A objawy podobno są bardzo, bardzo różnorodne indywidualne dla każdego podobno nie ma dwóch równych przypadków.

Mój patner miała zdiagnozowane zakotwiczenie rdzenia w wieku 6 lat. Rezonans nie wykazał anomalii ze stożkiem rdzeniowym, więc odkotwiczenie nie było potrzebne. Miał jednak przykurcz stopy lewej, więc potrzebna była oparacja, która nie została poprawnie przeprowadzona przez lekarzy. Dlatego teraz lekko utyka na nogę. Nie ma innych zwyrodnień oprócz znamiona na plecach, co wskazywało by na zakotwiczenie.
Teraz planujemy dziecko. Nie wiem czy jest to choroba dziedziczna, czy tylko wrodzona..
M.

A jak wyglądało znamię?