Witam,
Parę tygodni temu zauważyłem u siebie chwiejny chód, zaniepokoiłem się tym, więc sprawdziłem w internecie co może on oznaczać. Okazało się, że występuje on w ataksji. Wykonałem więc jeden test, który według ,,internetu", jeśli zakończył się niepowodzeniem, mógł być objawem tejże choroby. Tak więc zamknąłem oczy, złączyłem nogi i po paru sekundach zauważyłem, że bardzo mocno się chwieje, prawie się nie przewróciłem. Co to może być? Dodam, że w Marcu miałem robione EEG, które wyszło bardzo dobrze. W sierpniu natomiast miałem robiony Rezonans Magnetyczny mózgowia z powodu bólów głowy i zaburzeń pamięci - wyniki również bardzo dobre.
Pomocy ;/.
Tutaj macie parę zdjęć (8) z mojego Rezonansu Magnetycznego, wybrałem takie, na których widać pień mózgu i móżdżek. Link: https://imageshack.com/scaled/large/854/se2g.png
P.S Jestem chłopakiem, mam 17 lat.

To do lekarza proponuję, tu nie ma lekarzy czytających zdjęcia :)

No logiczne przecież, że gdybym miał zły wynik, to bym tutaj nie pisał, bo bym znał przyczynę moich dolegliwości. Założyłem ten temat, gdyż chcę od Was pomysłów, które są w miarę sensowne.

Trzeba więc odwiedzic innego lekarza , może to kregsłup,objawy sa bardzo podobne do neurologicznych , lub wyniki skonsultowac z inym neurologiem. Zuczę powodzenia w diagnozie. Jesteś jeszcze bardzo młody i Twoje dolegliwości trzeba zdjagnozowac i leczyc.
Pozdrawiam cieplutko

Wiesz, skonsultowałbym wynik z Neurologiem, gdyby na Rezonansie była widoczna jakakolwiek patologia, ale dzięki Bogu nic tam nie było. Odwiedziłem też kardiologa, który zrobił mi ECHO,EKG, założył HOLTER RR itp, wyniki wszystkie w porządku, mam tylko krążenie hiperkinetyczne. U okulisty też byłem - zrobił mi podstawowe badania i sprawdził dno oka - wszystko również prawidłowo. Także nie mam pojęcia co mam teraz robić, a strasznie mnie ten chód denerwuje. Rodzice mnie mają za jakiegoś hipochondryka, bo co chwilę idę z nimi do lekarza (wiadomo, nie mam jeszcze 18, to nie mogę chodzić sam) a wyniki prawidłowe. Chyba zaczekam do 18 i sam będę śmigał do lekarzy, bo urodziny mam za 5 miesięcy, ale wątpię, żeby któryś potraktował mnie poważnie, pewnie stwierdzą, że to dolegliwości na tle nerwicowym, czy coś w tym stylu.

Zrobiłem przed chwilą próbę Romberga - z otwartymi oczami chwieje się, ale jestem w stanie się nie przewrócić, jednak podczas takiego stania odczuwam czasem coś w stylu ,,zawrotów głowy". Gdy zamknę oczy, bujam się wyraźnie bardziej, najczęściej dosłownie mnie ŚCIĄGA w lewą stronę, jednak zdarzy się też, że w prawo albo do przodu i do tyłu.

Czesc czy cos sie wyjasnilo w twojej sprawie?? Ja od czerwca mam takie same objawy i tez niby wszystkie wyniki ok dzieki za odpowiedz