Moja mama miała miesiąc temu udar krwotoczny. Krwiak duży na 4 cm. Mama ma paraliż lewostronny. Po dwóch tygodniach pobytu na oddziale neurologicznym została przeniesiona na oddział rehabilitacyjny. Cieszyłam się, że teraz będzie już tylko lepiej. Z rehabilitacją mamy jest problem bo co jakiś czas występują wymioty i wtedy nie biorą mamy na ćwiczenia.
Czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenia w tym temacie ? Skąd te wymioty ?Od lekarzy jakoś nic nie mogę się dowiedzieć.