Osoby po wylewie traktuje się jak zbrodniarzy.
To nic , że nie palili , nie pili , mieli niskie ciśnienie
Żadnej pomocy . Z rehabilitacji wyrzucą , gdy zaczyna
się nieznaczna poprawa ,bo pacjent NIE SPEŁNIA
OCZEKIWAŃ szanownej pani doktor.Następna za pięć
lat . Mówi się o błędzie w sztuce lekarskiej.Uważam , że
każdy lekarz może się pomylić.
Nie mówi się natomiast o ewidentnej złej woli .
Usunięcie pacjęta w połowie rehabilitacji bo jakieś
fanaberie pani doktor i skazanie człowieka , który mógłby
chodzić na kalectwo TO ZBRODNIA .I powinna być za to
odpowiedzialność karna a już na pewno pozbawienie
prawa wykonywania zawodu
Organizacje pomocy społecznej to FIKCJA
Ja nie uzyskałem żadnej pomocy .
Napiszcie