Reklama:

Worek cierpliwości (2)

Forum: Udary i tętniaki

gość
11-05-2013, 08:38:40

Dzien dobry,
czytam Panstwa wypowiedzi na tym forum i tak sobie mysle, ze kazdemu kto doswiadczyl zetknięcia z chorym po udarze potrzebny jest worek cierpliwosci i odporność na stany stresowe. Moj Tata dostal udaru w lipcu 2011 r. od tamtej pory moje zycie zostalo wywrocone do gory nogami. Sama zalatwiam wszystko, sama zajmuje sie ojcem, domem , synem a do tego pracuje. Dzis ojciec jest po 3 udarze , zawale serca , przepuklinie udarowej , zapaleniu pluc i niewydolnosci nerek. Ma odlezynę, ktora niedawno powstala mimo zabiegow pielegnacyjnych i ma stany lękowe. Ma daleko posunieta afazję , niedowlad lewostronny ciala i dzis juz jest tylko lezący i patrzący na mnie. Byl 8 razy w szpitalu a 13 razy wzywalam do niego pogotowie. Byl rehabilitowany, caly czas niczego mu nie brakuje pod kazdym wzgledem . Niestety jesli chodzi o zachowania jego w stosunku do mnie to musialam nauczyc sie na nie reagowac, moze nawet uodpornic. Bardzo kocham swojego ojca i kiedy zamieszkal ze mna bylam na kazde jego skinienie ale to jest najwiekszy bląd. Owszem chory potrzebuje wsparcia ale chory bywa tez naszym terrorysta emocjonalnym. Nie dajcie się !!! Jesli nie dzieje mu sie krzywda to nie reagujcie na kazdą jego zachciankę bo czasem tak na prawde mozna przedobrzyć. Jesli chodzi o lekarzy i wszelką pomoc, to niestety musze stwierdzić z przykrością, ze jak nie wyrwalam czegoś niezbędnego dla taty to nie mialam nic. Malo tego, uważam że takiej rodzinie potrzebny jest psycholog, zwlaszcza w pierwszych miesiacach. Chory ma depresje ale opiekujaca sie nim osoba tez w nia wpada pod naciskiem obowiazkow. Wiem jedno, ze należą sie wielkie slowa tym , ktorzy przejda przez to wszystko i nie zwarują. Zycze worka cierpliwosci wszystkim i powodzenia w walce z wiatrakami, bo na pewnym etapie to juz tylko pozostaja moarzenia ze moze jeszcze się uda....to zludzenia , jesli sam chory nie bedzie chcial to Panstwo nic nie zrobicie. Nic. Pozdrawiam Kochajaca Corka
gość
15-05-2013, 14:53:18

Dokładnie. Nie wolno się zniechęcać, nawet gdy efekty pracy przestają być widoczne. My pilnujemy aby nasz kochany udarowiec cały czas "walczył". Pomaga w tym rehabilitacja w CKR, gdzie widzi się większą ilość osób. Zawsze raźniej jak widać że innym się udało, rośnie wtedy nadzieja na szansę poprawy i u nas :)

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Rezonans głowy i angiografia bez kontrastu
Proszę o odpowiedź czy muszę się martwić wynikami? Kilka razy pojawił się ból głowy, dwa razy przestawałam widzieć i wrażenie wykręcania gałek ocznych, zawroty głowy. Narazie ustało. Pojawia się pisk lub szum w uchu. Okulista zapisał okulary. Poniżej wynik badania: Badanie angio-MR: hipoplazja odcinków A1 t. mózgu przedniej prawej i P1 t. mózgu tylnej prawej, wady naczyniowej ani ewidentnej niedrożności w obrębie tętnic koła Willisa badanie nie wykazało. Opis badania: Badanie MR głowy wykonane w sekwencjach FSE, SE, FLAIR, opcji DWI, SWAN w obrazach T1- i T2- zależnych w płaszczyznach czołowej, strzałkowej i poprzecznej wykazuje: Układ komorowy położony pośrodkowo, nieposzerzony. Przestrzenir podpajeczynówkowe prawidłowej szerokości. W nad namiotowej istocie białej okołokomorowej przy rogach czołowych komór bocznych pojedyncze drobne ogniska hiperintensywne w obrazach T2-zależnych i FLAIR o śr. do 3mm - zmiany o charakterze niedokrwiennym. Poza tym intensywność sygnału istoty białej i szarej prawidłowa. Struktury podnamiotowe prawidłowy obraz MR. Cech ograniczenia dyfuzji w badaniu DWI ani ognisk krwotocznych w SWAN nie stwierdza się. Czy muszę się martwić?
gość
Proszę o odpowiedź
Dzień dobry robiłam rezonans magnetyczny głowy i wyszło mi , że w połowie długości stoku widoczne jest ognisko hiperintensywne o średnicy 0,7 cm np.odpowiadające ( tluszczakowi ) czy to coś groźnego jest? Proszę o odpowiedź
Konieczność powtórzenia rezonansu głowy zalecona przez radiologa
Witam serdecznie, Miałam wykonany rezonans magnetyczny głowy bez kontrastu zwg na zaburzenia koncentracji i pamięci oraz wieloletnie przyjmowanie leków na depresję. Po około dwóch tygodniach dostałam telefon z informacją o konieczności powtórzenia badania, tym razem z kontrastem. Termin na za tydzień. Na pytanie dlaczego jest to konieczne- odpowiedź że tak zdecydował lekarz, niektóre obszary mózgu będą dzięki temu lepiej widoczne. Czy to standardowa procedura? Czy ktoś z Was miał taką sytuację? Czy dobrze myślę, że coś dostrzeżono i chcą się temu lepiej przyjrzeć?
gość
Dziwne bóle głowy i szyii
Witam piszę do was z zapytaniem ponieważ może ktoś przechodził coś podobnego i dalej mi podpowie co robić. Około dwa miesiące temu zaczęła boleć mnie głowa z tyłu po prawej stronie ból nie jest mocny raczej lekki po tabletce przeciwbólowej ustępuje na cały dzień lecz najbardziej męczące jest to iż trwa co dzień od rana aż do położenia się w łóżku wtedy ustępuje. Byłam u kilku neurologów którzy nie stwierdzili objawów neurologicznych każdy "szedł" w kierunku napięcia mięśni potylicznych barkowych ogólnie mięśni znajdujących się w tym obrębie. Robiłam rtg które wykazało zniesienie lordozy szyjnej oraz boczne lekkie skrzywienie kręgosłupa korzystałam z kilku różnych fizjoterapii (tylko jedna przyniosła ulgę ból zniknął na dwa tygodnie) gdy pojawił się ponownie postanowiłam wykonać rezonans odcinka szyjnego który wykazał zniesioną lordoze (rezonans był niskopolowy 0,4 T zastanawiam się czy nie był zbyt słaby i czegoś nie przeoczył) ostatnio ból zniknął samoistnie na kilkanaście dni ale wczoraj się znów pojawił czasami promieniuje za ucho do skroni zdarzyło się też do oka ale zazwyczaj odczuwam go w jednym miejscu z tył głowy bardzo nisko czasami czuję jakby mrowienie w karku i ciągnięcie zdarza się także iz ból pojawia się w innych częściach głowy ale jest to kilkusekundowy ból kłujący który szybko mija obecnie czekam na rezonans głowy ponieważ zaczęłam się zastanawiać czy to nie jakiś guz myślę s gdzie jeszcze mogę szukać przyczyny może ktoś przechodził coś podobnego. Będę wdzięczna za rady.
Reklama:
Reklama:
Reklama: