Mam pytanie czy kobieta z wodogłowiem wrodzonym(załozonym drenem)moze urodzic zdrowe dziecko?Jakie jest ryzyko urodzenia dziecka z uszkodzonym ukladem nerwowyn??

cześć ja również mam wodogłowie wrodzone i założoną zastawkę Pudenza ale ja jestem chłopakiem za chwilę odpowiem ci na twoje pytanie ale najpierw chciałbym ci powiedzieć coś o o sobie ja od kwietnia 2009 czekam na wymianę zastawki ponieważ stary układ jest już niedrożny wiesz i też mnie każdy odsyła od Iwana do Pogana ale jedyna pani neurochirurg z poznania przepisała mi leki przeciw bólowe i w marcu 2010 mam tomografie głowy wiesz.

A wracając do twojego pytania to wodogłowie raczej nie jest chorobą genetyczną ani też wrodzoną i raczej twoje dziecko nie powinno się urodzić z wodogłowie na wszelki wypadek udaj się do Neurologa czy też twoja lekarza prowadzącego i zapytaj się czy ciąża miała by zły wpływ na urodzenie dziecka jeśli masz wodogłowie ale raczej nie będzie problemu.

Moja koleżanka ze szpitala na Krysiewicza ma zastawkę Pudenza ale już o drenie Komorowo-Otrzewnowym to znaczy dreny w brzuchu i były u mojego Chirurga dziecięcego który też był jej lekarzem prowadzącym i on powiedział że mogą czasami popękać dreny podczas cesarskiego cięcia.Monika udała się do Ginekologa i powiedziała mu o swoich obawach ale lekarz powiedział że można podwiązać jajniki ale chirurg dziecięcy musi wyrazić zgodę że ciąża może być zagrożeniem życia.Ale monika postawiła na swoim i postanowiła urodzić to dziecko i Doc.Wojciechowski asystował przy operacji gdy ona rodziła i dziecko urodziło się całe i zdrowe i cały personel medyczny został zaproszony na wesele do Moniki więc jak widzisz wszystko skończyło się superowo więc nie bój się ale wrazie czego zapytaj się lekarza prowadzącego ok.Pozdrawiam.

Witam. Czy osoba z zastawka Pudenza o drenie komorowo-otrzewnowym moze latach samolotem? Moj chlopakowi mial wszczepiona zastawkzastawke zaraz po urodzeniu a pozniej kilkukrotnie wymieniana z powodu niedroznosci ale jak sad ze tez po prostu dlatego ze rosl i dren musial byc wymieniany nadluzszy. Gdy mial 10 lat po podrozy do Stanow i z powrotem bardzo zle sie czul, mial bardzo silny bol glowy i mdlosci. Te objawy pojawily sie jakies 2-3 tyg po powrocie do Polski jednak zarowno on jak i jego rodzice powiazali je wlasnie z podroza samolotem. Od tamtej pory nie lata. Czy ktos z Was ma doswiadczenie w tym zakresie? Bede wdzieczna za pomocne opinie.