Reklama:

Wieczne bóle karku i potylice, spięte mięśnie (2)

Forum: Neurologia - specjalista radzi, dla pacjenta

Początkujący
04-11-2017, 17:19:04

Witam,
od przeszło 3 lat zmagam się z bólami karku, potylicy i ogólnych bóli głowy.
Zaczęło się od ataku paniki właśnie 3 lata temu. Pod wpływem trudnej sytuacji życiowej w końcu coś we mnie pękło, a że zawsze byłem wrażliwym facetem to tak się to na mnie odbiło. Wiadomo jak to wyglądało - uczucie umierania itp. I po tym się wszystko zaczęło. Bóle całego ciała, sztywność karku itp. Trochę się w życiu zmieniło to też się polepszyło ale nie minęło do końca. W międzyczasie brałem jakiś SSRI przez miesiąc ale średnio pomogło. Oczywiście miałem robiony szereg badań, które nic nie wykazały. Nawet zatoki mi badali. Coś było z kręgosłupem szyjnym -
ograniczenie lordozy. Zacząłem intensywniej uprawiać sport, gdzie wieczorem po 2h grania w piłce czuje jak moje ciało jest lekkie i odprężone. Martwi mnie natomiast to, że często po nocy budzę się z bólem karku i trochę potylicy i mam czerwone oczy. Jestem strasznie zamulony i ciężko mi zrobić cokolwiek. Z biegiem dnia mi to przechodzi. Jak się zdenerwuję to się spinam, czuje jak mi twardnieje szyja, oczy się czerwienią, samopoczucie spada i gorzej mi się funkcjonuję jakby był jakiś ucisk na nerwy. Takie zamulenie jakbym był przeziębiony. Często miewam takie nerwobóle, które aż idą po same czoło. Poprzez takie chroniczne napięcie mięśni, wypadło mi sporo włosów z powodu niedotlenienia (sciśnięte mięśnie odcinają dopływ krwi do mieszków). Macie jakieś pomysły , czy to tylko nerwica i somatyczne objawy czy może coś jeszcze?
gość
24-05-2018, 14:02:13

Mam to samo. W maju po walce z chorobą zmarła babcia. Od tego czasu mam ciągle problemy ze zdrowiem najpierw nogą teraz właśnie szyja i takie same objawy. Jak Pan. Pozdrawiam serdecznie

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: